[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Trzeszcząca buda
Anonymous - 04-01-2008, 22:20 Temat postu: [EAxx] Trzeszcząca buda Czy Wy tez tak macie ,ze przy obecnych mrozach trzeszczy wam kabina jadąc po dziurach.Chodzi mi o trzaski z roznych miejsc (kokpit,tapicerki dzrwi itp.)
Szalu mozna dostac az wstyd przed innymi.W momencie jak pojawi sie odwilz,wszytsko sie uspokaja i jest idealnie.Moze to od mycia,bo kilka dni temu go umylem ale w sumie trzaski plastikow sa ewidentnie z wnetrza.
Zeby auto tej klasy tak sie zachowywalo w mrozy....
pozdr.
roch_27 - 04-01-2008, 22:29
Piszczenie może się wydobywać się przede wszystkim z zamka maski oraz zawiasów
Co do plastików - różnie to bywa - może ktoś wcześniej coś demontował i nie zamontował dokładnie
Trudno powiedzieć
pozdro
Moominek - 04-01-2008, 23:43
cholercia u mnie tez ale napewno nie sa to plastiki... dzis trzeszczal mi szyberdach, bo sie`cholernik przykleil do dachu, poza tym cos jeszcze trzeszczy ale`ewidentnie cos co sie wzielo i lodem skulo chyba tylna klapa, moze czas`otworzyc? i chyba uszczelki trzeba wazelina potraktowac
Anonymous - 05-01-2008, 10:43
roch_27 napisał/a: | może ktoś wcześniej coś demontował i nie zamontował dokładnie |
Demontowalem boczki drzwi jak zakladalem glosniki.Ale to bylo rok temu i po zlozeniu byla absolutna cisza.Nawet jeden zaczep sie nie ualamal.
Ale tak jak mowie,w momecie gdy robi sie cieplej na dworze w aucie jest cisza.nawte gdy sie srodek mocno zagrzeje dalej cos skrzypi.Musi przyjsc odwilz.Ewidentnie wina mrozu.
Marti - 05-01-2008, 12:12
Też tak mam, u mnie trzeszczy w okolicy zegarka na podszybiu (wina jest chyba w zamarzniętym śniegu za szybą). Nie ma co się załamywać w lepszych autach też się zdarza ( ale fakt denerwujące). Pozdrawiam.
Marcino - 05-01-2008, 15:24
A u mnie nic nie trzeszczy, wrecz mam wrzenie ze wszytko jest takie sztywniejsze. nawet roleta w bagazniku sie nie chce zwijać....:)
czekoladka_1981 - 05-01-2008, 15:38
Tak jak u Marcino żadnych zgrzytów, żadnych pisków,etc. Wszystko jest OK cisza.
JaGrab3 - 05-01-2008, 15:59
U mnie nic nie skrzypi i trzeszczy... a roleta to fakt sie nie chce zwijac!
[ Dodano: 05-01-2008, 15:59 ]
Noo ale moj to nie byl baaaardzo dawno na myjni, obecnie ma kolor szary
Anonymous - 05-01-2008, 17:03
Ja mam to samo, trzaski i stuki w tylniej części samochodu jak jest mróz. Roleta też się ciężko zwijała. Dziś jest trochę cieplej i cisza.
Trochę denerwujące, jak ruszałem relingami to był dzwięk jakby się łamały, zaznaczam, że nie miałem ruszanej tapicerki.
sampler - 05-01-2008, 17:59
U mnie tez nic nie skrzypi. Jedynie zrobil sie matowy od syfu na drogach
Marti - 05-01-2008, 20:43
Marcino napisał/a: | nawet roleta w bagazniku sie nie chce zwijać....:) |
Faktycznie roleta się ciężko zwija. Śnieg stopniał i skrzypy ustąpiły. Dobrze że nie jeździcie Golfem albo Astrą bo temat by nie zmieścił się na serwerze
winter1986 - 05-01-2008, 22:18
u mnie też zaczęło przez te mrozy coś trzeszczeć, z przodu wszystko OK, ale coś z tylnej klapy (na 100% nie są to uszczelki .... zawsze po myciu pryskam je dokładnie olejem sylikonowym i nawet przy - 20 nie przymarzną ) a przy naprawdę dużych mrozach dźwięk jakby dobiegał z pod dachu (tylna część jakby nad bagażnikiem) - i to nie jest trzeszczenie ... tylko jakby coś na zakrętach albo przy gwałtownym przyspieszaniu/hamowaniu ocierało się/obijało się od podsufitki ... ale dziwne jest to, że rok temu przy tych temperaturach i niższych nie było czegoś takiego :-/ ... co do rolety bagażnika u mnie zwija się normalnie ... może przez to, że zazwyczaj jest złożona ... (w bagażniku zazwyczaj podróżuje pies)
Anonymous - 06-01-2008, 11:08
Przyszła odwilż od wczoraj.Wszystko minęło.Totalna cisza.
mandro33 - 06-01-2008, 17:46
Mam to samo tzn. kilka stopni poniżej 0 trzeszczy przednia część dachu.Dobrze że popruszyłeś ten temat bo już myślałem że mój misiek miał poważne naprawy blacharskie przed moim kupnem.
Moominek - 07-01-2008, 09:07
Przysłuchałem się tym trzaskom (wyłączyłem radio ) i rzeczywiście to gdzieś u góry. Trzaski napewno nie są z zawieszenia, bo zupełnie nie współgrały z jazdą po wybojach. Na początku wyglądało mi to jakby poluzował się siłownik tylnej prawej szyby lub cokolwiek w drrzwiach, bo trzaski są dopiero, gdy autko się buja, a nie skacze.
Pytanie pomocnicze. Czy koledzy obserwujący te trzaski mają auta z panoramicznym szyberdachem? Może coś w mechaniźmie tego cuda, bo uchylenie jakby pomogło.
|
|
|