L200 Ogólne - NAWIGACJA INACZEJ
Anonymous - 03-01-2008, 08:19
mam nawi ale jej nieuzywam niewiem jak te w polsce ale moja polega natym ze naciskajac przycisk po lewej stronie kierownicy nawigacja laczy sie z firmom ktora ja obsluguje i ktos pyta mnie o adres pod ktory chce jechac poczym sie rozlacza i prowadzi mnie cos jak automat ktory najpierw informuje mnie o miejscu docelowym potem drogi ktorymi bede jechal o korkach pracach drogowych objazdach poczym podaje aktualna godzine i godzine dojazdu wszystko trwa ok 1 minuty poczym zaczynam jechac wedlug tego co slysze tak to dziala.gdy odbieralem samochod sprzedawca kazal mi przygotowac sobie nr mojego telefonu adres dane osobiste i powiedzial ze musze to zarejestrowac jesli chce uzywac kazal nacisnac przycisk i czekac na odpowiedz.po chwili odezwal sie mezczyzna pytajac czy chce zarejestrowac nawigacje odp.tak poprosil o numer ktory dostalem od sprzedawcy mniemam ze to nr.tej nawigacji dalej dane osobowe tel e-mail adres i poinstruowal jak uzywac pierwszy rok za darmo a po roku 0.79£za jednorazowe uzycie bezwzgledu na dlugosc trasy powiedzial tez ze posiadaja zawsze najswiezsze informacje o ruchu ulicznym wypadkach objazdach pracach drogowych i speed camerach tyle.i naprawde niepika przed wszystkimi kamerami tylko przed niekturymi a sadzac po predkosci pojazdow poprzedzajacych smiem twierdzic ze sa one aktywne.prosze niech ktos opisze jak wyglada nawigacja i jak dziala w l200 na polske bo dotej pory myslalem ze to standard chyba ze to tylko do tej edycji ktora ja kupilem jest montowane pozdrawiam
HugoOrmo - 03-01-2008, 11:22
1wyszojunior,
navi masz takie:
- zamontowane na stale w samochodzie - fabryczne (z tego co widzialem to u Ciebie tego nie ma bo masz zwykly monitor od kompa - chyba ze jestem w bledzie)
- palmtop/pocket pc - zaladowujesz programik, przyklejasz do szybki i mowi i pokazuje - jezeli masz opcje GPRS lub Wlan to takze laczy sie z baza danych i mowi o korkach, radarach, robotach drogowych i co tam jeszcze
- telefonik z GPS - dziala jak wyzej
- urzadzenia dedykowane - czyli roznego rodzaju tomtom'y, clariony, etc...podobne do dwoch poprzednich tylko, ze zajmuja sie wylacznie navigacja...
- mapa z copernicusa rozlozona na przednim fotelu - nie mowi i nie pika
- zaawansowany szkic na srajtasmie lub innej karteczce - tez nie mowi i nie pika
pzdr
Anonymous - 03-01-2008, 12:40
hehe to ja jeszcze dodam:
- zaprzyjaźnionego / porwanego taksówkarza który mówi gdzie jechać - mówi nie pika
- dedykowany zestaw zona plus mapa - dużo mówi nie pika
pozdr
HugoOrmo - 03-01-2008, 14:20
moje doswiadczenie mowi mi, ze zestaw ostatni czyli zona+mapa=ominiecie punktu docelowego o okolo (srednio) 328914521394063210547120957 km
Anonymous - 03-01-2008, 14:25
napisze ostro nielubie i nietoleruje debili i palantow ktozy jak niezobacza to nie uwieza,absolutnie nieinteresuje mnie wasze opinie glupie zlosliwe komentaze i odpowiedzi dziwiac zarazem czyto zazdrosc czy nieoczytanie pozdrawiam najmdzejszych i wszystko wiedzacych
I Hugoormo pytanie bylo czy ktos moze opisac nawigacje z L200 kupionego w polsce a nie jakie mamy nawigacje moze przeczytaj pytanie jeszcze raz i po pelnym zrozumieniu odpisz
Gene - 03-01-2008, 15:47
1wyszojunior, proponuje stworzyc oddzielny temat jesli nie ma juz podobnego na forum. Tam bez OT spokojnie bedzie mozna sprawe opisac. Nie sadze rowniez, ze ktokolwiek mial jakies osobiste wycieczki pod Twoim adresem. Ja bez mojej kobity na prawym fotelu wogole w teren nie jezdze. Jest wspaniala towarzyszka wypraw i dobrym pilotem. Pol Europy z jej pomoca przejezdzilem i o wlasnych silach z bezdrozy na czarne zawsze wracam. Mysle, ze emocje zupelnie nie namiejscu. Nikt tu nie jestnegatywnie nastawiony do Ciebie i do innych forumowiczow. Jesli by tak bylo dlugo by miejsca wsrod nas nie zagrzal.
pozdrawiam
HugoOrmo - 03-01-2008, 15:54
Zgadzam sie z Gene, jest mi przykro, ze emocje wziely gore w Twojej wypowiedzi...nie mialem zamiaru nikogo obrazac...anyway slyszalem juz gorsze epitety niz palant pod moim adresem i zyje...wiec i te przyjme jako znak pokoju
pzdr
Anonymous - 03-01-2008, 18:24
1wyszojunior napisał/a: | napisze ostro nielubie i nietoleruje *cenzura* i palantow ktozy jak niezobacza to nie uwieza,absolutnie nieinteresuje mnie wasze opinie glupie zlosliwe komentaze i odpowiedzi dziwiac zarazem czyto zazdrosc czy nieoczytanie pozdrawiam najmdzejszych i wszystko wiedzacych
I Hugoormo pytanie bylo czy ktos moze opisac nawigacje z L200 kupionego w polsce a nie jakie mamy nawigacje moze przeczytaj pytanie jeszcze raz i po pelnym zrozumieniu odpisz |
oj nie denerwuj sie, koledzy sie nie spotkali i nie rozumieja o czym mowisz...
poza tym odrobina smiechu jeszcze nikomu w sumie nie zaszkodzila
Byly jeszcze roznie nazywane ale powiedzmy mini-navigacje, ktore nie mialy ekranu
lcd w jakiejkolwiek postaci - operowaly wylacznie podpowiedziami glosowymi
u nas to jest raczej nie spotykane, podobnie jak informacje o ruchu - aczkolwiek juz w PL jest taki system dostepny (i to via komorka)
To co opisujesz jest realne, ale w cywilizownym kraju oczywiscie
W europie z tym osobiscie nie mialem doczynienia, ale w usiech to jest dosc czesto spotykane, komunikuje sie via GSM i dodatkowo jest pod tym dostepny assistance wszelakiej masci (zlapiesz kapcia, wciskasz guzik na lusterku, odbiera operator i po krotkiej wymianie zdan, opisie odpowiednio reaguja)
Anonymous - 03-01-2008, 19:45
HugoOrmo napisał/a: | moje doswiadczenie mowi mi, ze zestaw ostatni czyli zona+mapa=ominiecie punktu docelowego o okolo (srednio) 328914521394063210547120957 km |
Myślałem, że tylko mój typ tak ma: jak mówi "Skręć w prawo" to miała na myśli - w lewo
Anonymous - 03-01-2008, 21:28
elili napisał/a: | HugoOrmo napisał/a: | moje doswiadczenie mowi mi, ze zestaw ostatni czyli zona+mapa=ominiecie punktu docelowego o okolo (srednio) 328914521394063210547120957 km |
Myślałem, że tylko mój typ tak ma: jak mówi "Skręć w prawo" to miała na myśli - w lewo |
Tak maja "wszystkie" nie obrazajac plci pieknej
HugoOrmo - 03-01-2008, 21:57
selektronik napisał/a: |
Tak maja "wszystkie" nie obrazajac plci pieknej |
to byl tylko maly dowcipas...moja zona jest wiernym towarzyszem podrozy i super pomagierem razem 3 razy zrobilismy hiszpanie i maroko...wszystko na 4 kolkach i w szampanskich humorach....
pzdr
Anonymous - 04-01-2008, 08:09
1wyszojunior nie bierz moich postów personalnie, wszak to tylko aby wprowadzic troche humoru!
I mi i _pewnie_ HugoOrmo jest troche żal że nie ma w Polsce tak dobrze rozwiniętej infrastruktury nawigacyjnej jak w UK.
W Polskim salonie albo wcisną ci oryginalną nawigację za 9000zł (hilux, nawara) która obejmuje tylko główne drogi, albo nie zaproponują nic oprócz niezintegrowanych z samochodem systemów (L200), co jest IMHO o wiele uczciwszym rozwiązaniem.
pozdr
Anonymous - 04-01-2008, 10:37
Nalezy sie wam Panowie Duze Przepraszam ja najpierw mowie(pisze)co mysle a potem mysle co powiedzialem.przyznaje ze niepowinienem tak reagowac ale wszysko co napisalem to prawda pozdrawiam
Cytat: | W Polskim salonie albo wcisną ci oryginalną nawigację za 9000zł (hilux, nawara) która obejmuje tylko główne drogi, albo nie zaproponują nic oprócz niezintegrowanych z samochodem systemów (L200), co jest IMHO o wiele uczciwszym rozwiązaniem.
| moja sugestia:niewychwalam tutejszych produktow ale radio z dvd+navi wszystko na 7 inch wyswietlaczu za 900£tj ok4.500zl mysle ze taniej sprowadzic jak w polsce kupowac
Anonymous - 04-01-2008, 12:26
Widać temat już jest całkiem OT ale jak dla mnie trzy problemy:
1. Co z wyświetlaczem oryginalnym jeżeli odłączy się oryginalne radio? Będzie działał bez zarzutu?
2. Czy do takiego radio z DVD jest dobra mapa polski, bo pseudo-mapy z pokryciem 80% nie chcę
3. Radia umiejscowione jest w taki sposób że widok na wyświetlacz przesłania gałka zmiany biegów (skrzynia manual), no i trzeba nieźle schylić głowę, żeby zobaczyć co mapa pokazuje
pozdr
Anonymous - 04-01-2008, 12:58
Ja mam navi i mnie nie pika,pika w wersji z automapa.cuda
|
|
|