Anonymous - 12-01-2008, 22:37 Temat postu: czy możliwa wymiana tarcz? czy może klocki? niedawno kupiłem Cari 1,8 gdi z 2000 roku (styczeń) i jak jadę tak 150 - 160 km/h to przy hamowaniu czuje wibracje, przy mniejszych prędkościach czuć jakby raz był trochę większy opór raz mniejszy (tak naprzemiennie). Płyn jest, bo sprawdzałem jego temperaturę zamarzania (-35 st'C) tak więc dobry. I moje pytanie: 1. Czy może to być wina klocków (np. kończą się) czy może krzywe tarcze? 2. czy takie tarcze jeżeli zajdzie potrzeba wymiany http://www.allegro.pl/ite...isma_przod.html będą dobre do mojego modelu? 3. a może wina tkwi gdzieś w innym podzespole? proszę o ewentualną pomoc Pozdro maxwell61 - 13-01-2008, 09:08 1. kończące klocki raczej mało mają do tego że bije. Wg mnie wina tkwi w biciu tarcz. Gdzieś sie mocno nagrzały i wjechano w kałużę i mogło nastapic ich zwichrowanie. Jedź do warsztatu który ma przyrząd do mierzenia krzywizny tarcz. Każda tarcza ma lekkie skrzywienie i czuć w trakcie hamowania że lekko przepuszcza, ale bicie na kierownicy to już poważna sprawa. 2. bardzo dobra firma, ale bij zabij nie pamietam średnicy w GDI...w szukajce będzie 
3. jeśli bije tylko podczas hamowania to wina tarcz. Jeśli nie tylko w trakcie ham. to może być opona lub felga walnięta. Podnieść koło i zakręcić, stanąć z przodu i zobaczyć czy nie ma wychylenia na bok. mślę, że chociaż w małym stopniu pomogłem 
Anonymous - 13-01-2008, 17:16 Moze byc tak ze nie odbija na czas tloczek zaciskow chamulcowych lub jest zapieczony sprawdz czy nie grzeja ci sie tarcze chamulcowe. Robson86 - 13-01-2008, 17:33 Moim zdaniem zacznij od tarcz, bo sadze ze w nich lezy caly problem...sa po prostu krzywe. Szczegolnie w jezdzie typowo miejskiej to jest bardzo prawdopodobne... Pozdroo |
||||||
