[96-02]Colt CJ0 - [CJ4A 1.6] Colcik cosik oslabl ?? :/
Anonymous - 13-01-2008, 13:40 Temat postu: [CJ4A 1.6] Colcik cosik oslabl ?? :/ Witam
mam Colta 98 rok 1,6 silniczek od jakiegos czasu autko cos slabo ciagnie do przodu :/ nie wiem co sie stalo na poczatku jak kupilem auto to jak sie wciskalo gaz to lecial do przodu jak glupi (a dokladniej jak sie weszlo w 3,5-4 tys obrotow i wyzej ) wtdy autko naprawde mialo konkretnego buta ... a od jakeigos czasu mizernie mu to wychodzi chodzi jak by glosniek i jest slabszy ... ogolnie leje mu ciagle to samo paliwo na stacji Orlen paliwko 98 oktanow (na pocatku lalem tez 95 ale przeszedlem na 98 bo u nas troche ;ipne to paliwo )
pare dni temu byl wymieniany rozrzad filtr oleju filtr powietrza i olej (mial byc tez filtr paliwa ale mechanior dostal jakis dziwny filtr ktory nie pasowal )
Spalanie autka od poczatku takie samo ... jak go troche butuje (tzn gaz do dechy ) to spala kolo 9-10 L na setke ... jak trzymam go na wolneijszych obrotach to spalanie 8-9 L
chyab troszke za duzo ale i tak mi to odpowiadalo puki mial buta a teraz nic a nic
jaka moze byc tego przyczyna ??? oleju nie wciaga ani grama nic nigdzie nie wycieka autko odpala normalnie bez problemow nie skacza mu obroty nic konkretnego sie nei dzieje tylko oslablo i tyle ....
za 2-3 tygodnie mysle pojechac gdzies na komputer zeby wszystko sprawdzili
Ps. ile wyciagacie od zera do setki swoimi coltami ??? nie sprawdzalem wczesniej ale teraz to kolo 11-12 sekund !! cos za duzo
Anonymous - 13-01-2008, 13:51
DjKwaku napisał/a: | ogolnie leje mu ciagle to samo paliwo na stacji Orlen paliwko 98 oktanow (na pocatku lalem tez 95 ale przeszedlem na 98 bo u nas troche ;ipne to paliwo ) |
Moja dziewczyna miala raz podobnie w CJ0 z 97' silnik 1,3. Mial wyraznie slabsze przyspieszenie a przy wyzszych obrotach wyl niemolosiernie a nie jechal. Jak wypytywalem dziewczyne to powiedziala ze zauwazyla to po jednym z tankowan na jakiejs stacji paliwa 95. Potem wlalismy na innej stacji troszke benzyny (chyba 98) i prawie jak reka odjal. Nie jestem mechanikiem i moje pojecie teoretyczne tez jest raczej dosc slabe ale mi sie kojarzy z takimi rzeczami jak:
-tankujesz niestety cos co ma tylko napisane 98
-jezdzisz ciagle na rezerwie i ten syf w baku zapycha (chyba mozliwe nie?)
-moze wtryskiwacze sie zapchaly? (jejku jesli w tym miejscu napisalem glupote to mnie nie pokrojcie forumowicze )
Ja bym zrobil tak, zatankowal 98 na innej stacji przynajmniej do polowy baku i troszke pojezdzil. Ale jak juz pisalem jestem TOTALNYM AMATOREM i mozliwe ze glupoty gadam... Pozdrawiam
Anonymous - 13-01-2008, 14:06
Czy te problemy zaczęły się po wymianie rozrządu?
Anonymous - 13-01-2008, 15:17
nie problemu zaczely sie troche przed ... z miesiac moze nawet 2 ....
na poczatku lalem ze 2-3 razy 95 paliwko na Orlenie .... pomyslalem ze zaleje sobie 98 przeciez nasze 95 to pewnie kolo 90 wiec zawsze cos lepszego sie przyda
tankowalem kilak razy 98 bylo ok i po jakims czasie tak mi sie wydawalo ze troche oslablo auto ... na bank gdy zatankowalem Orlena 98 na stacji we wroclawiu .. wtedy naprawde poczulem ze auto slabo jedzie i widocznie tamto paliwo jest lipne ... wyjezdzilem zatankowalme znowu 98 orlena ale juz na stacji obok siebie i jakos tak moc nie wrocila ....
nigdy nie jezdze do rezerwy ... (tzn no na pcatku jak kupilem auto i nie wiedzialem ile moge wyjezdzic na pelnym baku to sprawdzilem kiedy "zyd" zie zapali i wlalem 46 litrow ( heh fest mi tam zostalo ze 4 litry ;D ) no ale autko jezdzilo normalnie i tankowalem jeszcze z 10 razy po tym i ciagle bylo normalnie ....
mozliwe ze filtr paliwa ? moze sie zapchal te paliwko we wrocku cos mu zaszkodzilo .... mam jeszcze grubo ponad polowe baku .... wiec zatankuje najwczesniej za tydzien moze 2 .. pojade do olawy do shela .. slyszalem ze tam dobre paliwko
ale co radzicie ? wylac cale paliwo i wlac nowe ? jest jakas mozliwosc sprawdzenia baku czy nie ma tam syfu itd zeby wszystko wyczyscic ??
i 2 sprawa /. czy sonda lambda miala by tu cos do gadania ? wiem ze ona czesto odpowiedzialna jest za spalanie auta ale czy za jego moc tez ? bo pali mi od poczatku tyle samo nic konkretnego sie nie dzieje
Anonymous - 13-01-2008, 15:45
Na to co zrobic powinien odpowiedziec juz ktos kto sie naprawde na tym zna. Ja tylko podalem przykladowe mozliwosci aczkolwiek niekoniecznie dobre. Ale jesli nawet i trafilem to juz dalej niech wypowie sie osoba bardziej kompetentna.
Rafal_Szczecin - 13-01-2008, 15:48
wymien filtr paliwa bo moze byc niezle zasyfiony, do tego kup preparat do przeczyszczania wtryskow w silniku benzynowym ( wiem ze na orlenie maja ) , nazywa sie STP jest co cos takieg o
http://allegro.pl/item292...zy_benzyna.html
cos takiego posiada rowniez firma valvoline, i zalej jakiejs naprawde dobrej wachy .
to naprawde potrafi pomoc.
[ Dodano: 13-01-2008, 15:54 ]
lub cos takiego
http://allegro.pl/item292...em_cleaner.html
Anonymous - 13-01-2008, 16:03
no zrobie tak zrobie
a jak myslicie .. to moze byc glownie wina filtru i paliwa czy moze cos jeszcze szukac ?? ogolnie nic sie w aucie nie dzialo ... wlalem paliwo z orlena i tak jak by wlasnie po tamtym paliwie we wrocku auto tak oslablo
a te plyny to sie do paliwa dolewa tak ?
londolut - 13-01-2008, 16:23
DjKwaku napisał/a: | czy sonda lambda miala by tu cos do gadania |
Tak jak piszesz odpowiada za spalanie, a dokładnie za dobór mieszanki paliwowo-powietrznej. Jakby sonda padła zapaliłby się Check Engine i palił by raczej około 12-13l, choć mój kuzyn w Hultaju Atosie, 1000cm3, miał taki przypadek, że padła sonda i autko paliło mu 4 litry a nie 5-5,5 jak do tej pory. Z czujnikami raczej wszystko ok. Zrób tak jak pisze Rafal_Szczecin, wymień filtr paliwny i nalej dobrego paliwa. Z dodatkami na razie się wstrzymaj, bo jeśli nie będą wymagane i efekt będzie po wymianie filtrona, to lepiej go nie wlewać, takie przynajmniej jest moje zdanie.
Anonymous - 13-01-2008, 16:37
no a powiedziecie mi czy jest jakis sens wylewania calkowicie paliwa i wlania zupelnie nowego czy moze poprostu przejechac troche Km zostawic w baku z 5-10 L paliwa i zalac do pelna jakiegos lepszego ?? bo z tego co mi sie pamieta to pusty bak moze mi bardziej zaszkodzic niz pomoc ...
lipa40 - 13-01-2008, 18:08
DjKwaku napisał/a: | czy jest jakis sens wylewania calkowicie paliwa i wlania zupelnie nowego | Moim zdaniem nie ma takiej potrzeby , natomiast pomyślałem sobie że to może zbieg okoliczności z tym tankowaniem a utratą mocy DjKwaku napisał/a: | za 2-3 tygodnie mysle pojechac gdzies na komputer zeby wszystko sprawdzili | To było by (moim skromnym zdaniem) najlepsze rozwiązanie
londolut - 13-01-2008, 18:09
Wylać się mija z celem, bo paliwo to nie woda i nie kosztuje 60gr w kauflandzie Wyjeździj to co masz, tylko tak żeby sie rezerwa zapaliła i zaraz na stacjęi pod korek. Pamiętaj o filterku.
[ Dodano: 13-01-2008, 18:13 ]
lipa40 napisał/a: | DjKwaku napisał/a:
za 2-3 tygodnie mysle pojechac gdzies na komputer zeby wszystko sprawdzili
To było by (moim skromnym zdaniem) najlepsze rozwiązanie |
Jeśli nie świeci Check Engine to komputer nic nie pokaże.
Anonymous - 13-01-2008, 18:28
we wroclawiu jest taka firma Jet-Tronik czy jakos tak sie to pisze
za 250zl podlaczaja pod kompa itd pokazuja wszystko co sie da .. ile autko ma konikow co jest ok a co w nim siedzi
jak tylko wymienie filtr zmienie paliwo i wleje tego plynu co to bylo podane wczesniej i nic sie nie zmieni wtedy pojade gdzies pod kompa zeby wszystko sprawdzili
bo autko teraz nie jezdzi tak jak powinno
londolut - 13-01-2008, 18:31
Z kompami w japońcu wcale nie jest tak łatwo, niejeden 'fachowiec' od ECU się poddał przy jakimś Mitsu czy Hondzie.
lipa40 - 13-01-2008, 18:39
londolut napisał/a: | Jeśli nie świeci Check Engine to komputer nic nie pokaże. | A jeśli nie świeci , bo spaliła się żarówka (tak tylko pytam)
londolut - 13-01-2008, 18:42
Może być, nie przecze ale wydaje mi się, że komp powie, że z czujnikami jest OK wszystko
[ Dodano: 13-01-2008, 18:43 ]
Aha, zakładam że świece i kable ok
|
|
|