Nasze Miśki - A teraz moja błękitna strzała
JACA_1978 - 16-03-2006, 22:26 Temat postu: A teraz moja błękitna strzała mam colta 1.3 12v 95 r. poducha i wspomaganie w standardzie kupiony w sierpniu od handlarza co prawda bity (trzeba retuszowac bo mistrzowie swiata NIEMCY na naklejki położyli lakier bezbarwny a ja je odkleiłem i jest kicha ) dołożyłem mu centralny i alarm bo stoi pod chmurka troche stukaja zawory wyja łożyska tylnych piast ale przejechałem nim 11 tyś km i nic sie nie dzieje (no może spada z obrotów na wolnych ) i za to go cenie jak tak dalej pójdzie będzie GTI
Anonymous - 16-03-2006, 23:01
Te dolegliwości w dużej mierze można samodzielnie zlikwidować Zawory wyregulować (na ciepłym silniku) - przestaną stukać, porządnie wyczyścić przepustnicę oraz ustawić TPS i wolne obroty (maks. godzina roboty dla osoby robiącej to po raz pierwszy) i jeździć . Z mojego doświadczenia - kiedy według opisu Krzyżaka samodzielnie wyregulowałem TPS, śrubke zgrubną i wolne obroty, po raz pierwszy samochód zaczął równo pracować na wolnych obrotach. Wcześniej zabierało się za to kilku mechaników, a efekty były zawsze takie same - czyli żadne. Jeśli zaś chodzi o łożyska tylnych kół, piszczeć mogą owszem łożyska (z piastą tworzą jedną całość) albo bębny trą o osłonki.
Miłego użytkowania!
|
|
|