Archiwum - seat czy carisma?
Anonymous - 17-01-2008, 09:10 Temat postu: seat czy carisma? mam pytanie czy ktos ma jakies doswiadczenia jesli chodzi o seata toledo, mam dylemat co wybrac czy carisme 1,6 czy seata 1,6 moge przzeznaczyc na to 25tys, duzo czytalem juz o carismie i slyszalem wiele dobrego ale ostatnio zona zmienila zdanie i cisnie mnie na seata toledo, jesli ktos mial do czynienia z tym samochodem to prosze o opinie i uwagi.
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C4179457
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C4154850
mlun - 17-01-2008, 10:02
W ogłoszeniu Carismy jest błąd bo ma 100 koni a nie 110 jak to jest tam napisane. Za Cari przemawia klima bo kto doświadczył tego luksusu nie prędko się z nim rozstanie. Toledo to taki hiszpański Golf w sedanie:P Wnętrze seat może bedzie ładniejsze,bardziej takie usportowione(zależy co kto lubi). Zawieszeni może tańsze w utrzymaniu w przypadku seata bo tam chyba jest belka a nie wielowachaczowe(mowa o tyle)? No i silnik-ja zawsze byłem przekonany że japończyki palą mniej od VW.Nie wiem jak to jest teraz ale kiedyś to była prawda,niemieckie auto ten 1L więcej potrafiło wypić z obserwacji.
A no i w Cari powinno być więcej miejsca.
Robson86 - 17-01-2008, 17:07
W Cari wiecej bedzie miejsca bo ma wiekszy rozstaw osi, moze delikatnie mniejszy ale duzoooo bardziej uzyteczny bagaznik (za sprawa duzej tylnej klapy), Cari bedzie bardziej dynamiczna (mniejsza masa), w Toledo 2 slyszalem ze plastiki po paru latach potrafia juz zaczac grac podczas jazdy
Pozdroo
Anonymous - 17-01-2008, 20:31
Carisma młodsza o 2 lata będzie
misjonarz. - 17-01-2008, 21:08
nie wiem jak w toledo 2 z jakością plastików i wykonania ale w jedynce to była tragedia. do tego rdza. polecałbym cari
Anonymous - 17-01-2008, 21:37
jesli kupisz seata to bedziesz mial auto na ktorym nie straczisz tak jak na carismie
mlun - 17-01-2008, 21:55
Ja wiem czy tak ceny juz tego rocznika polecą w dół? BTW nie słyszałem o rdzy w Toledo ani w Cordobie(oczywiście jeśli nie była bita).
lotam - 17-01-2008, 22:02
Na korzyść Cari przemawia także rocznik przekroczony magiczny 2000- przy sprzedaży będzie to jednak brane pod uwagę.
Rafal_Szczecin - 17-01-2008, 22:05
jak dla mnie, to to auto nie ma 80 tkm, moja carisma ma 160 tysi , i kierownica wyglada tak samo
Robson86 - 17-01-2008, 22:06
Carisme kupisz mlodsza a to jest wazne, bo im nowsze auto tym mniej problemow (jak wszedzie)
Carisma wcale nie traci tak na wartosci...moze faktycznie nie jak np folkswagen...ale to cala magia folkswagena w Polsce i milosc do tej marki (i pochodnych jej)Polakow winduje cene...
Pozdroo
misjonarz. - 18-01-2008, 10:38
mlun napisał/a: | BTW nie słyszałem o rdzy w Toledo |
no cóż u brata w toledo posypały się wszystkie progi i kielichy amortyzatorów z tyłu...
mlun - 18-01-2008, 17:09
Wiesz nam w więkoszości Cari nie rdzewieje ale pogadaj np. z arturro na ten temat.Napewno łądne wypracowanie może Ci na ten temat napisac.
misjonarz. - 18-01-2008, 18:03
mlun napisał/a: | Wiesz nam w więkoszości Cari nie rdzewieje | \
zgadza sie, ja pisałem o seacie. moi znajomi też sobie chwalą cari. i jak bym miał taki dylemat jak baniak to by była carisma
mlun - 19-01-2008, 00:58
Niezrozumiałeś mnie:P Chodziło mi o to że ten seat mógł być wyjątkiem bo nie słyszałem za bardzo żeby rdzewiały:P
Robson86 - 19-01-2008, 14:27
mlun napisał/a: | Chodziło mi o to że ten seat mógł być wyjątkiem bo nie słyszałem za bardzo żeby rdzewiały:P |
Wyjatki sa w kazdej marce poczawszy od Fiatow, poprzez Fordy (Focusy, Mondeo itp) az po Mercedesy (e klasy, vito itp)
Ciezko ganiac marke przez jeden trefny egzemplarz ktory na domiar tego mogl sie trafic kazdej marce...
Nie ma idealow...
Pozdroo
|
|
|