Pony, Accent - accent 95-96r. warto czy nie
Anonymous - 18-01-2008, 13:03 Temat postu: accent 95-96r. warto czy nie witam! co prawda zastanawialem sie nad coltem CAO lub swiftem mk3 ale jak to w zyciu wpadla mi nowa mysl, czyli hyundai accent 95-96 rok. I tu pojawiaja sie pytania-wiem ze ma wiecej miejsca niz colt i swift ale jestem bardzo ciekaw czy wszystkie silniki z tego roku (chyba 1,3 i 1,5) to sa silniki mitsu??? Jak wyglada spalanie w tych hultajach? Rdza je lubi? Jakie sa plusy i minusy tego autka? Bede wdzieczny za odpowiedzi ludzi, ktorzy maja badz mieli stycznosc z tymi autkami. No i czy jestem w stanie cos do 5 tys ciekawego kupic czy za ta cene nie warto?
e-gen - 19-01-2008, 00:04
Nie warto (...)
- słabe wyniki zderzeniowe - choć Swift ma jeszcze gorsze,
- rdza atakuje od tylnych nadkoli,
- silniki są na licencji Mistu a nie produkcji Mitsu, co nie zmienia faktu że spisują się dobrze nawet na gazie i są tanie w utrzymaniu - mam na myśli paski i inne du-perele,
- licz się ze spalaniem w trasie przy spokojnej jeździe 6 - 6.5 L, w mieście odpowiednio więcej,
- dynamika "standardowa" czyli w pobliżu 1.4 16v - za to niezła elastyczność,
- nieskomplikowane zawieszenie (to jako plus);
(...)nie warto, jednak za 5 tys. chyba nic lepszego nie znajdziesz; jest spora szansa, że trafisz na dobry egzemplarz i to kupiony w PL u dealera;
jeżeli jest to wykonalne to dołóż i kup Accenta II ( 2000-2005 ) a otrzymasz auto dojrzalsze i dużo bardziej bezpieczne
Anonymous - 19-01-2008, 00:18
e-gen napisał/a: | słabe wyniki zderzeniowe - choć Swift ma jeszcze gorsze,
- rdza atakuje od tylnych nadkoli | Mysle ze colt podobnie. e-gen napisał/a: | licz się ze spalaniem w trasie przy spokojnej jeździe 6 - 6.5 L, w mieście odpowiednio więcej | A ktory spali mniej? Pewnie swift ale colt to chyba nie e-gen napisał/a: | dołóż i kup Accenta II ( 2000-2005 ) a otrzymasz auto dojrzalsze i dużo bardziej bezpieczne | Gdybym dysponowal taka gotowka, to na accenta chyba w ogole bym nie spojrzal hehe A taka smieszna mysl mnie nachodzi - e-gen, tak naprawde to co napisales wg mnie brzmi bardziej zachecajaco niz odrzucajaco
e-gen - 19-01-2008, 00:28
hoodzix napisał/a: | A taka smieszna mysl mnie nachodzi - e-gen, tak naprawde to co napisales wg mnie brzmi bardziej zachecajaco niz odrzucajaco |
interpretacja dowolna - w końcu to Ty wiesz czego tak naprawdę oczekujesz od samochodu
apropo Swifta; to na pewno będzie palił mniej z silnikiem 1.0 (3 cylindry) natomiast Swift 1.3 już tylko nieznacznie mniej niż Accent 1.3 (tak naprawdę to troszkę ponad 1300 cm);
Zaletą Accenta są regulatory hydrauliczne luzów zaworowych - czego Swift m3 nie ma.
Przy takim budżecie cudów nie można się spodziewać dlatego trzeba kierować się przede wszystkim stanem konkretnego egzemplarza. Prawda jest też taka, że Colty z tego okresu nie należały do szczególnie chętnie kupowanych w polskich salonach, także większość ofert jest z zagranicy z często bardzo niepewną przeszłością...dodatkowo przy Mitsu płaci się za markę.
Anonymous - 19-01-2008, 00:37
e-gen, zgadzam sie z Toba w zupelnosci, jednak w swifcie w ogole nie patrze na 1,0 tylko juz 1,3. W accencie chyba na 1,3 nie warto patrzec, tylko juz na 1,5 bo przyjemnosc z jazdy inna, i z tego co czytalem spalanie podobne. Ale z jednym sie nie zgodze: e-gen napisał/a: | Colty z tego okresu nie należały do szczególnie chętnie kupowanych w polskich salonach | Ich w PL salonach nie bylo w ogole, ale mniejsza o szczegoly Tak wiec przyjrze sie temu accentowi, bo moze nie jest zle
e-gen - 19-01-2008, 00:43
(...)źle nie jest, ale jeżeli przeważnie będziesz "robić miasto" to szukaj samochodu LEKKIEGO z małym silnikiem, jak Swift 1.0 (on JEST żwawy) Fiesta 1.2 (silnik Yamahy) a wtedy rzeczywiście mało będziesz wydawać na paliwo i OC - podkreślam: 1.3 w Accencie/Colcie mają de facto > 1300 cm a więc wejdziesz w wyższe OC (wielu ubezpieczycieli ma taki próg - polecam jako ubezpieczyciela OC: PZM )
Anonymous - 19-01-2008, 00:54
Ale chcialbym w razie czego w miare bezpiecznie wyprzedzac na trasie, co zbyt male silniczki mi tego przywileju nie dadza. Tak wiec swift 1,0 choc wdzieczny, to za maly. Wychodze z zalozenia, ze trzeba polaczyc spalanie (ciut wieksze) z lepszym wyprzedzaniem (teoretycznie wieksze bezpieczenstwo).
e-gen - 19-01-2008, 01:10
Accent 1.5 przyspiesza na IV biegu od 60 - 100 w 12 sek a od 80 - 120 na V biegu w 17 sek (zdrowy silnik)
Anonymous - 19-01-2008, 01:11
To dobrze czy zle???
Hugo - 23-01-2008, 00:22
e-gen napisał/a: | Zaletą Accenta są regulatory hydrauliczne luzów zaworowych | Dla mnie to poważna wada przychodząca z wiekiem. Wiem jak u brata w Accencie 1.3 łomotają na zimnym silniku (i powiem szczerze, że nie wiedziałem, że Accent 1.3 ma hydraulikę zaworów-tylko podejrzewałem po tym hałasie). Teraz już jestem pewien. Ma niby ponad 140 000 km przebiegu i już cykają. Na rozgrzanym cisza.
|
|
|