Carisma - Techniczne - [Cari 1.6] pytanie,, czy to amortyzatory czy to normalne,,,
marcin84k - 18-01-2008, 20:53 Temat postu: [Cari 1.6] pytanie,, czy to amortyzatory czy to normalne,,, teraz ogolnie na polu jest mokro,,, jak ruszam gwaltownie.. to mam wrazenie jak by kola podskakiwaly,,, czy to oznaka zuzytych amortyzatorów
saphire - 18-01-2008, 21:13
Raczej słabej przyczepności opon na mokrym. Zrywają i łapią naprzemiennie raz lewa raz prawa strona stąd lekko przekręca ci je i na kierownicy tak to czujesz jakby podskakiwały.
marcin84k - 18-01-2008, 22:04
hmmm ale na kierownicy wlasnie nic nie czyc,,, tylko slychac,,, stukanie, podskawkiwanie kół takjakby... opony sa w dobrym stanie : fulda zimowa z zeszłego roku,..
mlun - 19-01-2008, 00:54
No trudno żeby na polu nie było nic czuć jak ze zrywem ruszasz:P
marcin84k - 19-01-2008, 07:29
no ale na poważnie,,, nie amory są od tego zeby koła trzymaly sie powierzchni,,
mlun - 19-01-2008, 10:28
Jakbyś miał aż tak zniszczone amorki to pewnie po prostej drodze by sie samochód tragicznie prowadził że nie wspomne o tzw."pływaniu"
maxwell61 - 19-01-2008, 12:05
a czy coś ci tłucze w trakcie jazdy??
Robson86 - 19-01-2008, 14:19
Opony traca przyczepnosc...do tego troszke nierownosci, ktore na polskich drogach sa obowiazkowe i dlatego pewnie czujesz takie wibracje... marcin84k napisał/a: | teraz ogolnie na polu jest mokro |
na polu
Pozdroo
loidd - 19-01-2008, 14:42
marcin84k, marcin84k, Robson86 napisał/a: | na polu |
w małopolskim - na dworze
Anonymous - 19-01-2008, 16:06
mniej gazu przy ruszaniu
marcin84k - 19-01-2008, 18:20
no ok:)) dzieki,,
janusz362 - 20-01-2008, 10:24
witam,
a w mojej kari tyl wodzi przy predkosci ok. 110-125h
zaznaczam ze na oponkach zimowych na wilgotnej nawierzchni,czy to normalne?/185-65-14/
czy amory tylne do wymiany?mam monroe
mlun - 20-01-2008, 11:47
A prawdzałeś wszystkie luzy? Ale skokro Ci wozi tyłem i masz dobre opony to by wskazywało na amorki.
janusz362 - 20-01-2008, 11:59
opony mam nowe FIRESTOWN przejechalem na nich jakies 300 kilometrow,
bylem 2 razy na trzepaku ,wymienilemprawy wachacz poprzeczny a z przodu lacznik stabilizatora,geometria jest idealna,a jednak podczas jazdy tak jak pisalem 110 do max 130 wydaje mi sie ze tyl lekko wodzi takie bujanie a jak mijal mnie tir to kolysalem sie jak w lodzi
maxwell61 - 20-01-2008, 12:03
janusz362, a jak wygląda sprawa amorków... dla mnie to typowy przykład wyeksploatownych amorów
|
|
|