To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Problem z chłodnicą i nie tylko

Anonymous - 20-03-2006, 10:51
Temat postu: Problem z chłodnicą i nie tylko
Czy ktoś może mi pomóc. W ubiegłym roku sprowadziłem z Holandii Carismę 1,9 TD z 98 roku, przebieg 235.000 km.
Wymieniłem cały rozrząd, wszystkie płyny i filtry.
Przez pół roku nie miałem żadnych problemów. Potem się zaczęły, niestety hurtem. Problem 1 - spod maski zaczął wydobywać się dym, po otwarciu maski zobaczyłem, że ze zbiornika na płyn chłodzący wyrzuca olej. Mechanik stwierdził, że walneła uszczelka pod głowicą, po wymianie uszczelki i uzupełnieniu płynu w chłodnicy dalej wyrzuca do góry tym razem płyn, nie można odpowietrzyć chłodnicy.
Chłodnica po 30 min pracy silnika jest zimna. Dodam tylko, że wcześniej uciekał płyn z układu chłodzącego i musiałem dodać uszczelniacza. Teraz wpakował się tam jeszcze olej. Może chłodnica jest zapchana, już sam nie wiem.
Drugi problem dotyczy wspomagania, przy skręconej kierownicy zapala się lampka od ładowania na desce, siada wspomaganie, nie działa klima, nie działa obrotomierz i ogrzewanie. Problem pojawia się podczas jazdy. Będę bardzo wdzięczny za pomoc

Hubeeert - 20-03-2006, 11:46

tom76 napisał/a:
Problem 1 - spod maski zaczął wydobywać się dym, po otwarciu maski zobaczyłem, że ze zbiornika na płyn chłodzący wyrzuca olej

Uszczelka pod głowica ale równiez możliwe peknięcie głowicy po przegrzaniu.
tom76 napisał/a:
Mechanik stwierdził, że walneła uszczelka pod głowicą

Dobrze stwierdził tyle że:
tom76 napisał/a:
po wymianie uszczelki i uzupełnieniu płynu w chłodnicy dalej wyrzuca do góry tym razem płyn, nie można odpowietrzyć chłodnicy

Spierniczył "naprawę" o ile można to tak nazwać.
tom76 napisał/a:
wcześniej uciekał płyn z układu chłodzącego i musiałem dodać uszczelniacza

A tu już sam sobie jesteś winien
tom76 napisał/a:
Teraz wpakował się tam jeszcze olej.

Obraz nędzy i rozpaczy.

Sorry za szczerość ale scenariusz był pewnie taki:
1. Ucieka płyn
2. Dodajesz "uszczelniacza"
3. zapycha się chłodnica
4. Przegrzewa się silnik/ wypala się uszczelka pod głowicą i/lub peka głowica
5. Naprawaiasz skutek nie przyczynę czyli dalej masz zapchaną chłodnicę i może tez peknięta głowicę
6. Sytuacja się powtarza....

Możesz tak jeszcze długo.
Pytanie ile masz jeszcze na to pieniędzy?

Co należy zrobić:
1. Zmienic mechanika (chyba że nie powiedziałeś mu że dolałeś "uszczelniacza" - wtedy jest częściowo usprawiedliwiony)
2. Wymienić chłodnicę
3. Zmienic uszczelke pod głowicą
4. Sprawdzić głowice czy nie pekła przed założeniem na silnik
5. Modlić się cały czas żeby wreszcie było OK.

:roll:

Krzyzak - 20-03-2006, 12:08

A potem powiedzieć francuzom, żeby już silników (a najlepiej aut) nie robili, bo jakoś im to nie wychodzi.
Anonymous - 20-03-2006, 12:11

Witam,
Mechanik wiedział o uszczelniaczu. Głowicę planował, zmienił uszczelkę pod głowicą.
Chłodnicę ma sprawdzić mi brat w warsztacie, może uda mu się ją jakoś wyczyścić.
Tylko co z resztą, tzn z wspomaganiem .

Hubeeert - 20-03-2006, 12:16

tom76 napisał/a:
Mechanik wiedział o uszczelniaczu. Głowicę planował, zmienił uszczelkę pod głowicą.

To paprak. Zmień mechanika. Jeżeli wiedział a nie sprawdził chłodnicy to :roll: niezłe jaja.
tom76 napisał/a:
Chłodnicę ma sprawdzić mi brat w warsztacie, może uda mu się ją jakoś wyczyścić

Nie uda się.

Anonymous - 20-03-2006, 12:18

Dlaczego się nie uda z chłodnicą ?
Aha, a w kwestii problemów ze wspomaganiem co może się dziać?

Hubeeert - 20-03-2006, 12:22

Bo to świństwo do "uszczelniania" bardzo skutecznie zamurowuje te małe kanaliki w chłodnicy - dlatego
Pompa siada. Jedź na jej sprawdzenie. Powtarzam jeszcze raz - zmień mechanika.

Anonymous - 20-03-2006, 12:26

ok, ale co z problemem wspomagania, brat się trochę zna i stwierdził, że na jednym pasku jest alternator, klima i wspomaganie ( czy jakoś tak ). Przy skręconej kierownicy zapala się lampka od akumulatora i siada wspomaganie, klima .
Hubeeert - 20-03-2006, 12:31

Dlaczego siadają obroty, klima i wspomaganie?
A wszystko jest na jednym pasku?
Odpowiedź jest banalna - pompa wytwarza tak duże opory że silnik ma problemy z kręceniem tym całym ustrojstwem. O nile dobrze pamiętam przy pełnym skręceniu kierownicy w pompie musi otworzyć się zawór nadmiarowy który część ciśnienia wypuszcza bokiem i zmniejsza opory. U Ciebie najwyraźniej tego nie robi. Tak jak napisałem - pompa do sprawdzenia

Anonymous - 20-03-2006, 12:35

wiesz co, zadam pytanie raczej infantylne, ale jaką pompę mam sprawdzić ?
Hubeeert - 20-03-2006, 12:40

Pompę wspomagania oczywiście :wink:
Bartek - 20-03-2006, 12:43

Pompe wspomagania.....;)

A moze tylko wystarczy pasek wieloklinowy wymienic? Bo jakby byl OK, tylko nie napiety odpowiednio, to powinien wydawac z siebie nieziemskie dzwieki ;)

Anonymous - 20-03-2006, 12:46

Chyba rączkę do niej dorobię i w.....olę na śmietnik.
Ten samochód doprowadza mnie do rozpaczy. Ciekawy jestem ile może kosztować pompa wspomagania i chłodnica. Może ktoś wie?

Bartek - 20-03-2006, 12:51

Heh..... nie przypuszczam, zeby problemem byla pompa wspomagania, tylko rzeczony pasek za 50 zl......

Chlodnice zamuliles sam, wiec nie miej pretensji do samochodu, bardziej do madrej glowy, ktora kazala wsypac zamulacza. Chlodnica podrobkowa to miedzy 350 a 500 zl....

Pamietaj jedno - Miski sie same z siebie nie psuja..... psujemy je MY uzytkownicy, nasi wspaniali mechakurwanicy oraz nasze wspaniale drogi...... Z cala odpowiedzialnoscia to pisze na podstawie ponad 12 lat jezdzenia Misiami....

Hubeeert - 20-03-2006, 12:56

Chłodnica:
www.bhmd.pl - 610 zł
japaneze - 350 zł - namiary w tym wątku -> http://www.mitsubishi-gra...opic.php?t=1803


A nie piszczy Ci cos pod maską?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group