Forum ogólne - MMC w Turbo kamerze.
mlun - 25-01-2008, 15:38 Temat postu: MMC w Turbo kamerze. Widzieliście odcinek w tym tygodniu? Nie wiem czy to jest jakiś stary czy powtórka z soboty ale nieźle się w jednym MMC obchodzili z klientem.
Hubeeert - 25-01-2008, 16:49
mlun chyba w ASO?
To nie to samo
mlun - 25-01-2008, 18:58
TAk sorki zapomniałem dopsiać że był to autoryzowany dealer:P Poprostu został mi wielki nagłówek MMC z tej relacji i się pospieszyłem.
Hubeeert - 25-01-2008, 19:17
A który diler? I co się działo?
Anonymous - 25-01-2008, 19:39
nieźle Klientowi pojechali, nie to że musiał się z Pajero bujać u nich (serwisie) przez rok to jeszcze zamiast naprawic to wiecej popsuli
Jogurt - 25-01-2008, 20:33
polowa rzeczy byla zrobiona tak ze odpadala albo z 10 metrow bylo widac ze robione. po dluuuugim czasie tuz przed odbiorem samochodu pracownik spuscil na dach drzwi garazowe kierownik serwisu chcial z gosciem zalatwic ze odkupia te auto i bedzie po problemie. wtedy wyskoczyl wlasciciel i powiedzial ze kierownik nie ma takich kompetencji i nie odkupia tego auta. i sie zaczeli sadzic czy dealer ma odkupic te auto. moim zdanie odkupili by te auto, odpicowali i nic by nie stracili. a tak traca czas, klienta i pieniadze.
akbi - 25-01-2008, 21:35
a wiecie jaki to był dealer ... albo chociaż w jakim mieście??
Juiceman - 25-01-2008, 22:10
NOWY, BEZWYPADKOWY SAMOCHÓD Z SALONU
Kod: | Przez kilka lat pracowałem w ASO u przedstawiciela bardzo znanej i cenionej na naszym rynku marki. Bardzo dużym i mało kiedy poruszanym problemem jest SPRZEDAŻ "NOWYCH" SAMOCHODÓW. Nie zdajecie sobie sprawy ile samochodów, które odbieracie jako NÓWKI są po mniejszych lub większych przjściach tzn. były naprawiane i malowane, niektóre nawet w całości lub większej części. Samochody podczas dostarczania ze składu do poszczególnych salonów często ulegają uszkodzeniom lub są okradane. Często kradzione z nich są elementy takie jak pióra wycieraczek lub listwy ozdobne, ale to jest jeszcze małe piwo w porównaniu z tym, że samochód ma uszkodzenia w postaci wgniotów na dachu lub rys od drzew stojących po drodze. Czasami Pan kierowca nie zmnieści się pod wiaduktem lub sygnalizatorem świętlnym. Bardzo często samochody są obrzucane przez wandali kamieniami, cegłówkami itp. Oczywiście tak jak każda przesyłka i samochody podczas transportu są ubezpieczone, więc przewoźnik nie widzi w tym żadnego problemu. Salon natomiast w przypadku odbioru samochodu z uszkodzeniami jakimikolwiek powinnien obowiązkowo powiadomić klienta o tym fakcie,zaproponować zniżkę na samochód lub wymienić go na nieuszkodzony. Co robi w takim przypadku ASO: bierze samochód na blacharnię, naprawia go, po czym klient OTRZYMUJE SWÓJ NOWIUTENKI SAMOCHÓD W TERMINIE I NIEŚWIADOM TEGO CZYNU JEDZIE SOBIE DO DOMU DZIĘKUJĄC SPRZEDAWCOM ZA BARDZO MIŁĄ I UPRZEJMĄ OBSŁUGĘ, W NAJLEPSZYM PRZYPADKU DOSTAJE GRATIS DYWANIKI.
Na sprawdzenie czy samochód podczas transportu nie został uszkodzony jest bardzo prosty i banalny sposób: WYSTARCZY POPROSIĆ O POKAZANIE LISTU PRZEWOZOWEGO. NIE JEST TO TAJNY DOKUMENT oczywiście dla tego kto wie, że tak jak ubezpieczona przesyłka na Poczcie jest sprawdzana podczas odbioru i jeśli wszystko jest OK to zostaje odebrana, jeśli nie to zostaje spisany protokół. W przypadku samochodów Centrala danej marki przekazuje przewoźnikowi samochód, otrzymuje on list przewozowy z danymi każdego samochodu, a ASO podczas odbioru samochodów od przewoźnika potwierdza odbiór pojazdu bez uszkodzeń lub gdy znajduje uszkodzenie ma obowiązek wpisać w LIST PRZEWOZOWY, który samochód jest uszkodzony, co w nim jest uszkodzone następnie sporządzić protokół dokładny, tzn oględziny z dokonaniem zdjęć opisu uszkodzeń, aby sprawę skierować do ubezpieczalni tak samo jak w przypadku naprawy samochodu podczas kolizji.
Sprawa jest tuszowana podejrzewam, że przez większość Dilerów Samochodów, bo w moim przypadku które widzałem to na pewno co 5 samochód był malowany niestety. Przykre, ale prawdziwe. Sprzedawca, który nawet chciałby poinformować o tym fakcie klienta, zostałby przez właściciela "powieszony". Uważajcie na to i sprawdzajcie dokładnie samochód podczas odbioru, a później już w domu, bo każda naprawa niesie za sobą jakiś ślad po niej.. |
(Źródło: http://tvnturbo.pl/1,199,...02,0,forum.html )
turek61 - 25-01-2008, 22:23
Artykuł naprawdę dołujący.Morał:
"BO TO POLSKA WŁAŚNIE"
Robson86 - 26-01-2008, 11:12
Juiceman napisał/a: | NOWY, BEZWYPADKOWY SAMOCHÓD Z SALONU |
"Wyprodukowane w Europie samochody trafiają do Stanów Zjednoczonych drogą morską - docierają tam w różnym stanie.
W ubiegłym tygodniu do portu w Jersey City przybił statek wyładowany najnowszymi samochodami marki BMW. Świeżo wyprodukowane BMW to przede wszystkim modele coupe serii 1, serii 3, a także sporo wersji M3. Aż 370 samochodów podczas transportu zostało poważnie zniszczonych.
70 aut nadaje się do kasacji, ale wydaje się, że dla polskich blacharzy nie będzie to przeszkoda nie do pokonania - to tylko kwestia czasu, kiedy zniszczone BMW trafią do Polski, a później do klientów, którzy będą przekonani, że są szczęśliwymi posiadaczami nowego i bezwypadkowego BMW. Pozostałych 300 samochodów zostanie naprawionych w amerykańskiej sieci dilerskiej i trafi do salonów jako nowe auta. Jak widać, także Amerykanie potrafią nieźle kombinować!"
Jak widac nie tylko w Polsce takie "cyrki" sie wyprawiaja
źródełko
http://www.autokrata.pl/l...zone_na_statku/
mlun - 26-01-2008, 11:15
No właśnie nie wiem w jakim to mieście było. Mam nadzieje że facet wygra sprawę w sądzie i będą musieli odkupić od niego ten samochód. Niestety z ASO tak jest.Kiedys kumpel mi opowiadał o ASO Skody że potrafią z samochodu oddnaego na przegląda wyjąć sprawną część i włożyć naprawianą lub uszkodzoną część którą należy wymienić naprawiają przetrą szmatką żeby wyglądała jak nowa i inkasują ładną sumkę.To jest straszne jak się teog słucha i co najgorsze staje się coraz bardziej realne po tych wszystkich aferach jakie wychodzą światło dzienne.
Anonymous - 26-01-2008, 17:16
akbi napisał/a: | a wiecie jaki to był dealer ... albo chociaż w jakim mieście?? |
Wydaje mi się że był to diler z Marek koło Warszawy, ale nie jestem do końca pewien.
Anonymous - 26-01-2008, 20:30
Gucio napisał/a: | akbi napisał/a: | a wiecie jaki to był dealer ... albo chociaż w jakim mieście?? |
Wydaje mi się że był to diler z Marek koło Warszawy, ale nie jestem do końca pewien. |
trafiony zatopiony
tekst dilera-jak przyjedziecie z kamerami to was wywalę za drzwi
mistrzowie ciętej riposty
Na całe szczęście widoczne logo suzuki przez 80% przebitek
Anonymous - 27-01-2008, 10:36
Wczoraj o 21ej byla powtorka tego odcinka. Nie mowili o tym u ktorego dealera to sie dzialo. Faktycznie horor (mi popsuli tylko troche elektryki ale mniej wiecej naprawili a moje auto juz wkrotce odzyska policja), auto, po wielu przejsciach, niby zrobione, lekko zardzewiale od prawie rocznego postoju w deszczu i sniegach. Dealer faktycznie byl bezczelny rozmawiajac z dziennikarzami TVN, ale mysle ze nasz Bydgoski dealer wogole by to olał....
Pani z MMC Car Poland obiecala ze jezeli sad (wlasciciel PAJERO zlozyl pozew do sadu) stanie po stronie wlasciela samochodu to z pewnoscia podejma odpowiednie kroki w stosunku do dealera. A wiec... to co jest jasne dla wszystkich ze dealer znow przegial dla MMC Car Poland wcale takie jasne nie jest dla MMC. Oficjalnie nie podjeli zadnych krokow w tej sprawie. Sprawa w sadzie zakonczy sie pewnie za rok albo i dluzej i dopiero wtedy MMC Car Poland oficjalnie sie wypowie i podejmie odpowiednie kroki wobec dealera.
Gdyby wlasciciel Pajero nie zlozyl pozwu do sadu? Gdyby TVN nie pokazal tej sprawy w TV to MMC Car Poland wogole by sie ta sprawa nie zajelo? Z wypowiedzi przed kamera mozna tak wnioskowac.
Tym samym wnioskuje ze i w mojej sprawie MMC nie podejmie zadnych krokow. Pewnie najwiecej takich spraw dzieje sie w miejscowosciach gdzie jest tylko jeden dealer ktory wie ze moze pozwolic sobie na wszystko (prawie wszystko) bo jest pewny ze MMC nie zwroci mu uwagi. Bo jak nie on to kto w tej miejscowosci...?
Hubeeert - 27-01-2008, 11:12
penol napisał/a: | Gdyby wlasciciel Pajero nie zlozyl pozwu do sadu? Gdyby TVN nie pokazal tej sprawy w TV to MMC Car Poland wogole by sie ta sprawa nie zajelo? Z wypowiedzi przed kamera mozna tak wnioskowac. |
to są Twoje opinie i oczywiście masz do nich prawo. Rzeczywistość nie zawsze jest taka jak się nam wydaje.
penol napisał/a: | Tym samym wnioskuje ze i w mojej sprawie MMC nie podejmie zadnych krokow |
Myślę, że jeżeli założenie (powyżej) jest fałszywe, wnioski nie są prawdziwe również. Na efekty trzeba czasu.
Pozdrawiam
|
|
|