[04-13]Colt CZx - Colt rulez !!!
krysstek - 25-01-2008, 16:36 Temat postu: Colt rulez !!! Colt rulez !!! i proszę więcej nie narzekać, że cosik psuje się
PiotrekSL4 - 25-01-2008, 16:48
No panowie. Gratulacje dla wszystkich posiadaczy Coltów. Jest się czym chwalić. Spośród wszystkich marek Japońce są na 2 miejscu wśród najmniej awaryjnych aut.
michalp - 26-01-2008, 05:31
WOW! Pieknie! Ale miłe info na początek dnia
Anonymous - 07-02-2008, 08:26
No, ja bym polemizował...
michalp - 07-02-2008, 08:31
bo?
Anonymous - 07-02-2008, 08:46
....noooo boooo wiem co się dzieje z moim Coltem od ponad 3 lat (i ponad 58 tyś przejechanych km).
Może brali pod uwagę te składane w Japonii, a nie w Holandii
Anonymous - 07-02-2008, 17:49
a ja owszem nie - 2 lata ponad 50 tyś km - nie licząc ubitej sarny...i gościa który focusem raczył mi wykasować pół przodu (test zderzeniowy przeszedł pomyślnie bo focus poszedł do kasacji...co prawda przywalił był jeszcze w inne auto - jest ok ) o sorki wymiana schowka, fotele tylne mają tendencję do "skrzypienia" i awaria elektroniki:) na razie (odpukać jestem więcej niż zadowolony )
Anonymous - 07-02-2008, 21:07
To ja bym dodał jeszcze, z kategorii bzdur: zawiasy w przednich drzwiach (lewych i prawych), odstającą atrapę pod kolumną kierownicy (w końcu ją sam przykleiłem), skrzypiące zawieszenie (w ogóle masę, stuków i puków) i plastiki wewnątrz jednak też, uszkodzony zamek tylnej klapy (nie zamykała mi się w ogóle). A z rzeczy poważniejszych to łożysko po 7,5 tys km, nieszczęsną przepustnicę o której już wspominałem w innym topicu, plus samowolne zapalanie się lampki usterki silnika (bo coś tam jest podobno na jednym obwodzie z alarmem), ale to, jak już wiem, należy włączyć pod kategorię elektroniki.
Wymiana schowka też mnie nie ominęła, ale ominęła mnie za to wymiana foteli i plastikowych listw na aucie. Szybkość zużywania się tarcz hamulcowych jest po prostu kosmiczna.
Podsumowując, poza tym łożyskiem i przepustnicą, pierdoły, ale jednak irytujące. Ja wiem że można powiedzieć, że przecież nic nigdy nie odpadło i z silnikiem też jest wszystko OK, ale jakby się już takie rzeczy działy, to by klęska była. W końcu nikt tu nie porównuje Colta do Lanosa, czy Matiza
No ale nic... Od tego miesiąca będę miał przyjemność współeksplaatować nową Hondę Civic (sedan), zobaczę jak sie zachowuje takie auto.
Off: "p-ier-do-ły" ocenzurowane?
wichura1 - 07-02-2008, 22:06
No ale to raczej z Lancerem porównuj, nie z Coltem.
Anonymous - 07-02-2008, 22:14
Nie no, tak ogólnie mówię. Zobaczę co skrzypi, co stuka, jak sie zachowuje elektronika, itd., bo przecież wrażenia z jazdy są zupełnie bez porównania.
Anonymous - 09-02-2008, 10:13
Helicon napisał/a: | odstającą atrapę pod kolumną kierownicy (w końcu ją sam przykleiłem) |
hmmmm a myślałem że to tylko u mnie sam przykleiłeś ?? poproszę o poradę jak ?? bo chyba nie super glue
Anonymous - 09-02-2008, 21:24
Cholera, co to? W moim Colcie skupiły się chyba wszystkie problemy jakie mogły. Co do atrapy odpowiadam na privie
Anonymous - 10-02-2008, 10:41
Helicon napisał/a: | Cholera, co to? W moim Colcie skupiły się chyba wszystkie problemy jakie mogły. Co do atrapy odpowiadam na privie |
dzięki....
a coś dodam. lubię colta, a po wypadku....;) a zapewniam że nie wyglądało to dobrze...(ciekawostka że Pan raczył "skasować" 3 samochody a nic nikomu się nie stało...polubiłem go chyba jeszcze bardziej - przez jakiś czas zmuszony byłem przemieszczać się yarisem (nawet nawet:), peugotem i seicento (hmmm no normalnie szok jaki on mały - a jeśli na Tobie skupiły się problemy z wozem to na mnie chyba z jazdą...26 punktów w miesiąc...i tylko cud żem się zgłosił na to śmieszne odpisywanie punktów bo powtórny egzamin by mnie nie ominął...sarna (no jestem w nielicznym gronie kierowców którym udało się "ubić" zwierzynę leśną , oberwane lusterko, wgnieciony bok i wypadek w ciągu pół roku to też niezłe osiągnięcie (hehe pochwalę się żadne z mojej winy - no poza sarną może (mogłem uważniej jechać
ale dość narzekania - serwis mam nie najtańszy ale DOBRY i z czystym sumieniem mogę go polecić
pozdrówka
ps. popróbuję powalczyć z atrapą...niech no się tylko ociepli
Anonymous - 10-02-2008, 21:42
Ech, do Białegostoku mam kawał drogi Co do katowickiego serwisu Mitsu to mam wiele obiekcji. Zresztą tak pewnie jak wszędzie, czyli byle sprzedać auto a potem olewka totalna.
Co do zdarzeń (odpukać): w zeszłym roku najpierw wjechałem w otwartą studzienkę (jakiś ... złamany dekiel ...) na parkingu w nocy (nic nie urwałem, chociaż pizgło nieźle), a jakieś 2 miesiące później czinkłeczento mnie od tylu zdemolowało.
Sarnę...no nieźle. To Ty myśliwy normalnie jesteś
od moda: Bez k... ch... i p... proszę!
Anonymous - 12-02-2008, 20:04
To może ja swoją czarną listę: CZ3 inform 1,3, rejestrowany luty 2006, przebieg 61 tys.kkm; wymiana : 1. Para tylnych amorków, 2. Kolejna wymiana jednego amorka też z tyłu, 3. wymiana schowka /jak wszyscy/, 4. Wymiana tarczy sprzęgła, 5. eliminowanie trzasków, pisków we własnym zakresie, a zgrzyty w zawieszeniu 2x w ASO, Przygoda z asfaltem do połowy drzwi - czysczenie 360 zł. Ale go lubię !
[ Dodano: 12-02-2008, 20:06 ]
Aha! Sarnę poturbowałem poprzednim autkiem. Sarna przeżyła, Corolka do blacharza...
|
|
|