To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - SZukam kozaka programisty od C++

Anonymous - 28-01-2008, 16:55
Temat postu: SZukam kozaka programisty od C++
Tak jak w temacie
Potrzebuje na czwartek napisac program w jezyku C++, moj problem polega na tym ze na mojej "wspanialej" uczelni ucza sami idioci, ktorzy tak naprawde nie potrafia nauczyc niczego i polowa mojego roku ma ten sam problem co ja... ;/
Prosze czy jest wsrod Was ktos kto naprawde zna sie na programowaniu w C++ ?
Szczerze powiem ze nie moge zaoferowac jakiejkolwiek zaplaty :( a na internecie szukalem juz wiele razy i nic nie znalazlem co moglo by spelniac wymogi mojego wykladowcy ;/ Dodam ze program musi zawierac KLASY i ma on byc w pewnym stopni praktyczny dla uzytkownika, nie musi byc dlugi i skomplikowany.

Prosze pomozcie

zawsze z nadzieja w sercu....

zdesperowany studen PWSZ w Gorzowie Wlkp

arekp - 28-01-2008, 18:18

Ze swojej strony moge jedynie zaoferowac bardzo dobra ksiazke z podstawami C/C++. Do odbioru w Szczecinie :)
akbi - 28-01-2008, 19:57

dylirzans, moze to troche chamsko zabrzmi, ale tak jak ArekP polecam wybrac sie do ksiegarni po dobra ksiazke.
Sam napisalem juz paru studentom rozne prace i teraz zaluje, gdyz w obecnym czasie w Polsce mamy wiecej "studentow z papierkiem" niz "studentow z rozumem".

karolgt - 28-01-2008, 20:01

napisz dokladnie co potrzebujesz i czy termin "na czwartek" jest do przekroczenia o kilka dni?
jawlo - 28-01-2008, 22:26

Mam kilka prostych programików (będzie łatwiej je obronić ;) ).
Napisz w jakim środowisku mają działać i jakie kompilatory.

Anonymous - 29-01-2008, 00:25

nie moge przekroczyc terminu..
program musi byc w srodowisku TC++
Cytat:
dylirzans, moze to troche chamsko zabrzmi, ale tak jak ArekP polecam wybrac sie do ksiegarni po dobra ksiazke.
Sam napisalem juz paru studentom rozne prace i teraz zaluje, gdyz w obecnym czasie w Polsce mamy wiecej "studentow z papierkiem" niz "studentow z rozumem".


akbi rozumiem Cie ale jakbys posluchal mojego wykladowcy od programowania to bys zrozumial, poza tym przeczytalem juz 2 poradniki i moje dotychczasowe pojecie o C++ nie pozwala na napisanie programu ktory spelnia wymogi na zaliczenie, poza tym jesli chca nauczyc nas programownia na studiach informatycznych to niech odpuszcza sobie marketing i badania i inne pierdy

karolgt - 29-01-2008, 00:36

ale napisz te wymogi. nie wierze ze nie znalazlby sie jakos dobry tutorial do polowy z tych rzeczy ktore musisz napisac. reszte zawsze mozna doskladac, czy samemu czy z pomoca innych.
Hubeeert - 29-01-2008, 00:51

Panowie żeby nieco uspokoić atmosferę opowiem Wam jak mnie uczono informatyki na studiach.
Otóż uczył nas facet podpisujący się mgr² bo miał dwa magisteria.
Uczył Turbo Pascala.
"Uczył"
Jako, że informatyka byłą kiedyś moim konikiem i sporo praogramowałem jeszcze w Basicu a potem w Pascalu nie miałem z tym najmniejszych problemów oprócz jednego.

Zaliczenie.

UWAGA!

Zadanie - program ma robić cośtam. Czas 45 minut ale wg mgr² On napisał to w minut 10 i jest tylko jedna dobra wersja (znaczy działająca i nie będąca nadmiernie skomplikowaną)
Napisałm to z patrzeniem przez okno w 8 minut i oddałem pracę. Chcę wychodzić a On patrzy na nią i mói to nie będzie działać. I czegoś tu brakuje. Postawił na szybko 4. Czekałem pod salą na kumpla. Nagle drzwi się otwierają wylatuje mgr² mówi ma Pan 5 i wchodzi. Jak się później zorientowałem mój program (choć jak zwykle dla mnie pełen pętli ;-) ) był o 1/4 krótszy :)

Rozumiem Twoje rozgoryczenie dylirzans.
Ale rozumiem też chłopaków polecających książkę. Ja polecam zacząć cokolwiek pisać. I sprawdzać czy działa - to jest dobra szkoła.

Pozdrawiam

[ Dodano: 29-01-2008, 00:52 ]
Aha - 80% oblało zaliczenie. Ciągnęło się to chyba cały kolejny semestr.

karolgt - 29-01-2008, 01:00

i jeszcze jedno OT: nie ma czegos takiego jak "ostateczny termin 31 styczeń" :D chyba ze mowimy o sesji letniej z roku 2007 :wink:

a tak poważnie to probuj pisac sam, a tutaj mozesz spokojnie prosic o pomoc jak cos nie bedzie działac, napewno wystarszy Ci czasu.

arekp - 29-01-2008, 02:56

akbi napisał/a:
dylirzans, moze to troche chamsko zabrzmi, ale tak jak ArekP polecam wybrac sie do ksiegarni po dobra ksiazke.
Sam napisalem juz paru studentom rozne prace i teraz zaluje, gdyz w obecnym czasie w Polsce mamy wiecej "studentow z papierkiem" niz "studentow z rozumem".


Chamsko to ja chcialem napisac, ale uznalem ze lepsze bedzie zaoferowanie pozyczenia bardzo dobrej ksiazki, niz zdobywanie za kogos wyzszego wyksztalcenia. Na szczescie pracodawcy - w mojej branzy - coraz czesciej na rekrutacji sadzaja przed problemem a nie patrza na papierek.

Mnie programowania na uczelni nie nauczyli, chcialem sie tego nauczyc i zrobilem to. A wykladowczyni na szczecinskiej polibudzie wywalila mnie i dwoch kolegow z wykladow za wytykanie jej bledow ;)

cns80 - 29-01-2008, 08:23

Jezu !!! Kolega chciał tylko zaliczyć przedmiot. Nikt tu nie mówi o skończeniu za niego studiów. Do pracy też za niego nie pójdziecie. Może skończcie moralizować i mu pomóżcie, albo powiedzcie że wam się nie chce.
Może dylirzans będzie kiedyś chciał nauczyć się programowania. Teraz nie ma na to czasu, bo ma 2 dni do zaliczenia, a Wy mu prawicie jakieś morały.
Myślę że on już sam wie, że za późno "się obudził", ale teraz potrzebuje pomocy.

stanik - 29-01-2008, 08:38

Ale kolega nadal nie napisał co program powinien robic. Bo to że powinien zawierać klasy i być użyteczny to taki program można napisać po przeczytaniu trzech czy czterech rozdziałów z książki Symfonia C++ (max pół dnia). Więc jedynie nad czym można na razie podyskutować to trochę poboczny temat :)

A faktycznie nie ma co moralizować, sam też różnie zaliczałem, na studiach nauczyłem się Javy, przed C++ broniłem się jak mogłem a życie tak zatoczyło krąg, że potem pisanie w c++ było moim zawodem przez dosyć długi okres czasu. A może kolega lepiej czuje się w grafice komputerowej albo w sieciach i programowanie to nie jest Jego "konik" :) Poza tym ja zawsze też jakoś nie przepadałem za unixami a teraz np siedze w IBMowskim AIXie i w końcu musiałem się tych wszystkich komend nauczyć (i uczę się nadal). Także na studiach nastawiałem się na programowanie w Java a życie jeszcze ani razu nie pozwoliło mi tego robić zawodowo :)
Pozdrawiam

akbi - 29-01-2008, 09:14

dylirzans napisał/a:
akbi rozumiem Cie ale jakbys posluchal mojego wykladowcy od programowania to bys zrozumial

całkiem możliwe ...uważam (a przynajmniej tak było ok 10 lat temu), że dobry informatyk - programista nie siedzi w szkole na pensji nauczyciela, tylko zarabia min 2-3 razy więcej w jakieś firmie. Jeśli chcesz się nauczyć programowania to tylko samodzielnie studiując książki, nauczyciel może pokazać Ci tylko podstawy.

arekp - 29-01-2008, 09:52

cns80 napisał/a:
Może dylirzans będzie kiedyś chciał nauczyć się programowania. Teraz nie ma na to czasu, bo ma 2 dni do zaliczenia, a Wy mu prawicie jakieś morały.


Teraz nie ma na to czasu? A co robil przez caly semestr?

Sprawa jest prosta, studia wybiera sie takie, jakie sie chce lub da rade skonczyc. To nie szkola podstawowa, ktora TRZEBA skonczyc czy szkola srednia, ktora WYPADA skonczyc. Jesli informatyka, czy tez jakis jej klon nie jest dla niego, to warto rozwazyc inne kierunki :) I to nie moraly tylko dobra rada.

cns80 - 29-01-2008, 11:19

arekp napisał/a:
I to nie moraly tylko dobra rada.
Zdaje się że dylirzans potrzebuje programu, a nie rady. Jakby potrzebował rady to tytuł brzmiałby "Potrzebuję porady w kwestii ..."
Ja studiując swój kierunek też mam przedmioty, które są mi zbędne (np. prawo), ale muszę je zaliczyć.

[ Dodano: 29-01-2008, 11:20 ]
arekp napisał/a:
Jesli informatyka, czy tez jakis jej klon nie jest dla niego, to warto rozwazyc inne kierunki
Mnie to wygląda na obawę przed konkurencją na rynku pracy :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group