Anonymous - 29-01-2008, 19:00 Temat postu: Falujące obroty PB a LPG Witam Mam kolejne pytanko jak ktoś wie to prosze o odpowiedź 
Gazownik próbuje mi wmówic ze jak na benzynce mi bujaja obroty w granicach 50obr/min to na lpg bedzie dwa razy gorzej czy to prawda? Posiadam instalacje gazową II generacji (do samochodów z wtryskiem i katalizatorem) firmy LandiRenzo i ani troche nie jestem z niej zadowolony (jeszcze mam jakies 1.5 roku gwarancji) montowałem instalkę w Bydgoszczy na ul. Kubusia Puchatka 2 NIE POLECAM!!! Gazownik mało komunikatywny, wydaję mi się że nie do końca zna się na rzeczy i wciska ścieme. Osobiście mi się wydaje że mam zbyt duże ciśnienie na reduktorze oraz źle ustawione ilości kroków na silniczku, co myślicie na ten temat drodzy koledzy? Czy mam zmienic gazownika a temu przedstawic rachunek bo wkoncu autko na gwarancji. Dziekuję za pomoc. Pozdrawiam JaGrab3 - 30-01-2008, 14:53 Jezeli masz za niskie obroty na benzynie to mozesz sprobowac zresetowac kompa i ustawić wartosci poczatkowe mapy wtrysku. (na wolnych trzymasz az do wlaczenia wętylatora chłodnicy). Pozniej mozesz wziąść sie za ustawianie gazu, ale to juz mysle ze gazownik powinien zrobic. Jezeli obroty bujają na benzynie, oznacza ze krokowiec caly czas ratuje zeby nie zgasł, przekłada sie to na to ze ciezko ustawic gaz, oczywiscie trudno ale nie niemozliwie, gdyz na reduktorze mozesz tak dobrac ciśnienie ze obroty będą ciut wyższe niż na benzynie przy tak samo wychylonej przepustnicy. To czy cisnienie jest za duze czy za małe to wyjdzie na podłączonym kompie, a kroki to juz pochodna ciśnienia. Jezeli masz za duze lub za niskie cisnienie, krokowiec koryguje caly czas mieszanke i dlatego buja obrotami na wolnych. Zasada jest taka ze na wolnych dobieramy takie ciśnienie, zeby krokowiec nie musial korygować składu mieszanki, przy ustawieniu 80% pozycji krokowca. Oznacza to ze krokowiec nie bedzie musiał przymykać sie poniżej 80% otwarcia, a do maxymalnej mocy bedzie się poruszał tylko ok 20% (20 kroków, przy maxymalnym otwarciu 100 kroków - zalezy od samochodu, ja mam max 120 kroków). Ustawienie niskiego przedziału regulacji spowoduje ze układ bedzie mniej czuly na nagłe zmiany stanu zasilania, czyli przyspieszanie itd, schodzenie z obrotów, nagłe wchodzenie na obroty itd. co spowoduje tym ze nie bedzie tak bardzo odczuwalne wszelkiego rodzaju przymulenia i wachnięcia obrotów, a i ryzyko strzału mniejsze. Ale to gaziarz powinien robic intuicyjnie i kropka. Anonymous - 02-02-2008, 09:39 Witam udało mi się go wyregulowac na benzynce wg wskazowek krzyzaka ale napisz mi jak mozesz dokładniej co to jest:
nie mam pojecia o co chodzi musze jechac na diagnostyke zeby mi to ustawili czy jak? Z gory dziekuje Pozdrawiam tomusn - 02-02-2008, 22:33
nic innego jak reset ustawień komputera, zdejmij klemę "-" na 30s i wejdą ustawienia początkowe JaGrab3 - 03-02-2008, 22:40 Noo dokladnie, po ponownym zalozeniu klemy odpal samochód i niech sobie tak na wolnych chodzi az do nagrzania (teoretycznie do mementu az sie włączy wiatrak chłodnicy). Wazne jest to zeby tą kalibrację robic rozpoczynając przy zimnym silniku, niektorzy nawet twierdzą ze dobrze jest na czas kalibracji wlaczyc jak najwiecej odbiorników prądu, zeby pozniej komp złapał ciut wyższe obroty niż normalnie... Chodzi o to zeby komp załapał ustawienia początkowe pracy silnika dla obrotów jałowych dla całego spektrum temperatury. Jezeli nie zrobiłbys takiej kalibracji po zdjeciu klimy, obroty po prostu by bujały i jesze pewnie by gasł na wolnych. W praktyce, jezeli nie zrobisz tego ustawienia od razu to predzej czy pozniej sie skalibruje podczas jazdy, no ale meczarni z tym bys mial co nie miara. Przerabialem to w carismie, grzebalem przy alarmie i musialem odłaczyc kleme, a pozniej od razu musialem jechac (nie bylo czasu na kalibracje) no i tak zaliczylem z 5 zgaśniec silnika i tak niekiedy musialem go na gazie na wolnych przytrzymywac, po ok 30min jazdy juz bylo lepiej, ale i tak jak pozniej mialem chwile czasu to odpialem kleme znowu i poczekalem az sie skalibruje. Anonymous - 05-02-2008, 18:46 Dziękuje za POMOC udało się w miarę ustawic wolne obroty teraz troche wolniej schodzi z obrotów i jak jest zimny to jeszcze delikatne buja ale jak sie rozgrzeje to trzyma obroty zarówno na benzynce jak i lpg. Pozdrawiam JaGrab3 - 06-02-2008, 00:14 dNa, jak ustawiłeś. czy wystarczyło same zresetowanie i adaptacja czy musiales cos kręcić? Anonymous - 25-02-2008, 23:34
Witam przepraszam ze tak pozno ale nie zagladalem sam reset adptacja nie wystarczylo ustawilem tak jak u krzyzaka a stronie jest identycznie czyli pokrecilem troszke srubkami i jest narazie bajerka tylko troszke buja jak zimny ale jak sie rozgrzeje to trzyma 850obr/min |
||||||||||||||
