Anonymous - 30-01-2008, 08:55 Temat postu: [Cari 1.6] CNG w Carismie? Witam wszystkich! Zastanawiam się nad kupnem Cari 1.6 i montażem instalacji gazu CNG. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z takimi instalacjami? Czy wyszły jakiekolwiek Carismy z instalacją montowaną seryjnie? Pozdrawiam Pieniek - 30-01-2008, 18:56 Rok temu przez dwa miesiące użytkowałem nowego Seata Toledo 1,6 z fabrycznym gazem CNG. W skrócie opiszę dlaczego bym sie na taką instalację nie zdecydował: - koszt ok. 5000 zł z czego nadroższe są butle z tworzyw sztucznych ( stalowe sa tańsze ale bardzo ciężkie). Zespół trzech butli po 27 l każda zajmuje całą podłogę ogromnego bagażnika Toledo spłycając go o ok. 20-25 cm. - zasięg na jednym tankowaniu ok. 22-24 m3 gazu to od 220 km przy spokojnej jeździe do ok. 180 km przy dynamicznej jeździe - porażka - w Warszawie są dwie stacje tankowania CNG ja korzystałem tylko z jednej na terenie Gazowni Warszawskiej. Tankowanie trwa długo ok. 7-10 min. a jesli się trafi przed tobą np. autobus a jest ich kilka na mieście to czekasz minimum godzinę. - dynamika auta wyraźnie spada choc muszę przyznać, że instalacja działała bez zarzutu całkowicie automatycznie. Silnik pracował na benzynie ok. 2 min po czym przełączał się na gaz bez żadnych szarpnięć lub kichnięć. - cena przejechania 1 km na gazie CNG pod koniec 2006r stanowiła niecałe 40% ceny kilometra na benzynie. Ogólnie przy obecnej infrastrukturze jest to według mnie bezzensowne rozwiązanie w całej Polsce jest niespełna 40 stacji CNG a zasięg samochodu osobowego z reguły niewiele przekracza 200 km. Pozdrawiam. Robson86 - 30-01-2008, 19:01 Puki co, te rozwiazanie jest jak napisal poprzednik bezsensowne. po pierwsze jesli chodzi o koszt po drugie, wez sobie szukaj stacji z CNG jak w Polsce jest ich jak na lekarstwo...z czasem sie pewnie zmieni to, ale z czasem...
ja jestem przeciwnikiem GAZu, dlatego zapytam dlaczego nie Carisma w dieslu  
Pozdroo Pieniek - 30-01-2008, 19:34 Ja też jestem przeciwnikiem gazu ( zwłaszcza od czasu jak mojemu koledze sama z siebie eksplodowała troidalna butla - całe szczęście kilak minut wczesniej wysiadł z samochodu a auto poszło do kasacji ) i dlatego właśnie jeżdżę DID-em. Anonymous - 30-01-2008, 21:23 Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi. Faktycznie dużą wadą CNG są drogie butle o malej pojemności i to mnie trochę zraża. Jeśli chodzi o możliwość tankowania to akurat mam stacje blisko domu, więc z tym nie powinno być problemu.
Jeżdżę dieslami już kilka lat (Golf II, okazjonalnie V40) i w sumie jest taniej niż benzyną.Jednak od kiedy ceny ropy i benzyny się zrównały (a prognozy mówią, że w wakacje dojdą do 5 zł) diesle przestały być aż tak opłacalne jak poprzednio. Dlatego właśnie zastanawiam się nad LPG lub CNG. Ktoś może powiedzieć że ceny gazu też wzrosną, ale na podstawie dotychczasowych obserwacji nie zauważyłem jakiś drastycznych podwyżek. Pozdrawiam! |
||||||||||
