To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander I GEN Techniczne - outlander TURBO + gaz

olabart - 02-02-2008, 11:08
Temat postu: outlander TURBO + gaz
Witam wszystkich. Czytając poprzedni temat i zresztą wiele innych na temat instalacji gazowych chciałbym poznać Wasze zdanie na temat instalacji gazowej w wersji turbo. Przejechałem poprzednim outlanderem 2.0 na gazie około 50 000km, obecnie od wiosny 2007 roku posiadam wersję turbo i również założyłem instalację gazową, tyle tylko że dołożyłem lubrykację - smarowanie gniazd zaworowych. Obecnym turbikiem przejechałem około 18 000km na gazie i około 3 000km na benzynie - gdy mam ochotę przycisnąć oczywiście benzynka. W związku z tym pytanie: czy czekają mnie jakieś niespodzianki przy większym przebiegu? Jest to mój pierwszy samochód z turbiną i może oprócz podstawowych zasad użytkowania turbo o czymś jeszcze powinienem wiedzieć?
tomekrvf - 06-02-2008, 00:06

A ile pali gazu? Powinien łykać jakies 15-20% więcej jak benzyny.
olabart - 06-02-2008, 15:55

miasto - 200-220km na 35 litrach gazu
trasa - ok. 300km na 35 litrach gazu
przy wysileniu jeżdżę na benzynie. Pozdrawiam.

Anonymous - 06-08-2009, 18:50

Witam !

Przez ostatnie 2 lata przejechałem około 50 00 km na gazie i z tej perspektywy
widzę,że opłaciło mi się zainwestować w dobrą instalację i dobrego fachowca w Warszawie.Jedyny problem jaki się pojawił po kilku miesiącach od założenia instalacji,to pojedynczy epizod zapalenia się "check engne",który został definitywnie rozwiązany regulacją składu mieszanki w dolnym zakresie obrotów.Od tej pory check nie zapala się. Silnik pracuje wzorowo,przejeżdżam na zbiorniku około 300-350 km,zależnie od stylu jazdy,spalanie szacuję na 12-14 litrów/100km.
Vectra,którą użytkuje żona ma jakieś 210 000 km na liczniku z tego 120 000 na gazie i też się nie skarży(niestety check się pali ale kiedyś sekwencje były drogie).A jeszcze wcześniej ujeżdzałem Poloneza na gazie-pewnie ma teraz ponad 200 000 km i nadal walczy bez remontu silnika(jedyna awaria to wyszczerbienie zaworu na przelgni-dawno temu wymieniony)
Biorąc to wszystko pod uwagę jestem zdecydowanie za LPG.

Maddox - 19-08-2010, 09:30

Vectra,którą użytkuje żona ma jakieś 210 000 km na liczniku z tego 120 000 na gazie i też się nie skarży(niestety check się pali ale kiedyś sekwencje były drogie).

tez mam Outka Turbo :mrgreen: , jeszcze bez gazu, szukam najlepszej opcji, i tez mam Vectre w gazie :badgrin: , przy czym mam na niej nalatane 313tkm a na gazie okolo 105tkm i wszystko ok, bez checka.

dinero47 - 19-08-2010, 23:24

olabart, jaka masz instalacje w turbo komputer, wtryskiwacze i reduktor?
piszesz ze jak masz ochote depnac to benzynka, dlaczego?
Pzdr
dinero47

Anonymous - 27-08-2010, 22:59

dinero47 napisał/a:

piszesz ze jak masz ochote depnac to benzynka, dlaczego?


Odpowiedź jest prosta - lepiej jedzie :lol:
A tak naprawdę , jeśli ktoś chce jeździć tanio - na gaz , niech kupuje Poloneza Caro
- ale nigdy nie Turbo, tym bardziej Mitsu :wink:

krzypolo - 29-08-2010, 20:51

vo2max napisał/a:
Odpowiedź jest prosta - lepiej jedzie
A tak naprawdę , jeśli ktoś chce jeździć tanio - na gaz , niech kupuje Poloneza Caro
- ale nigdy nie Turbo, tym bardziej Mitsu


dokladnie..................... ja nie narzekam a wyniki czasem powodują że włosy deba stają ....zima nawet 15-16l/100km ale w piatek w nocy jechalismy na zlot ....we mgle....... tak 80-90 km/h prze 80% trasy bylem w szoku ...... 9.4 l / 100km :)

Maddox - 29-08-2010, 21:00

vo2max napisał/a:
dinero47 napisał/a:

piszesz ze jak masz ochote depnac to benzynka, dlaczego?


Odpowiedź jest prosta - lepiej jedzie :lol:
A tak naprawdę , jeśli ktoś chce jeździć tanio - na gaz , niech kupuje Poloneza Caro
- ale nigdy nie Turbo, tym bardziej Mitsu :wink:


sorki, ale to żaden argument gaz = polonez caro :badgrin:

[ Dodano: 22-09-2010, 21:18 ]
furman,
witam, mam zamiar "sprofanowac" ten silnik gazem, i chcialem sie spytac o Twoje doswiadczenia z 2.0T + LPG.
gazu jako takiego sie nie boje, przejezdzilem 4 auta na gazie, ostatnio VB, ktora ma przebieg 315tkm, z czego na gazie 110 i nie widze wiekszych minusow tego paliwa.
Prosze, opisz mi swoja intalacje, wtryski, parownik, komp itp, jesli mozna to koszt montazu i gdzie, oraz srednie spalanie(tak z ciekawosci).

Anonymous - 09-10-2010, 20:50

[quote="Maddox"]



sorki, ale to żaden argument gaz = polonez caro :badgrin:

I tu się zgadzam.Outkiem Turbo nie da się jeździć tanio,ale czemu odmawiać sobie możliwości jazdy taniej :mrgreen:

Co do instalacji:montaż 10.09.2007 r. przy stanie licznika ok. 15500 km,obecny przebieg 88500 km.Instalacja marki BIGAS instalowana w Anlero-Polska w Warszawie na Codziennej 50 (blisko wlotu od Marek). Komputer,wtryski,reduktor(z tego co wiem o wydajności do 390 KM) marki BIGAS i tyle Ci powiem bo nie znam szczegółów.Wielozawór -OMB,zbiornik toroidalny w miejscu koła 63 litry nominalnie ,wchodzi 42-44 litry na czym przejeżdzam 300-320 km.Podłogę bagażnika podnosiłem o 3 cm bo się klapa na środku opierała o zbiornik-teraz jest równiutko.Instalację stroił mi na laptopie w trakcie jazdy
człowiek zwany "Jako" bardziej znany na forum Subaru z zagazowania paru Foresterów Turbo i Imprez w tym STI.Polecam Go,bo zna się na rzeczy i nawet gdybyś montował gdzie indziej,to może dopomóc przy niedomaganiach instalacji.W każdym razie przewiózł mnie z prędkościami ok. 150km/h po Trasie Toruńskiej kierując lewą ręką a prawą obsługując laptopa na siedzeniu pasażera.Wrażenia bezcenne :shock:

W razie co mam jego nr komórki.Można z Nim obgadać aby przypilnował montażu.

Instalacja poza wymianami filtrów do tej pory bezobsługowa.Nie widzę odczuwalnej różnicy
w osiągach na gazie vs. benzyna.Spalanie :13-14.5 litra. Pierwsza wartość przy spokojnej(w miarę :biggrin: ) jeżdzie głównie pozamiejskiej ,druga przy nieco bardziej dynamicznej.Jakby sie pościgać to pewnie i z 16 by łyknął.W każdym razie przeciętnie
około 13.6 litra a dodam,że jestem wyprzedzany sporadycznie przez innych :mrgreen:

Uczciwie przyznam,że od kilku miesięcy przy porannym odpalaniu nie łapie od pierwszego zakręcenia,muszę pokręcić kilka sekund i potem przez cały dzień pali od pierwszego obrotu rozrusznika. Mój lokalny mechanik twierdzi,że to komputer gazowy ogłupia benzynowy.Może i ma rację,bo os stycznia 2009 r. instalacja nie była podpięta do kompa,więć muszę znaleźć czas na spotkanie z Jako w W-wie i parę rund po T.Toruńskiej :rolleyes:

Tyle wrażeń .W razie pytań służę .Pozdrawiam.

rezon - 09-10-2010, 21:29

furman napisał/a:
człowiek zwany "Jako" bardziej znany na forum Subaru z zagazowania paru Foresterów Turbo i Imprez w tym STI.Polecam Go,bo zna się na rzeczy
to jest podstawowy wymóg przy każdej instalacji LPG i jak nie ma, to szkoda psuć silnik. A jak jest, to nic nie zepsuje i pow. 15kkm rocznie warto rozważać.
furman napisał/a:
Uczciwie przyznam,że od kilku miesięcy przy porannym odpalaniu nie łapie od pierwszego zakręcenia,muszę pokręcić kilka sekund i potem przez cały dzień pali od pierwszego obrotu rozrusznika. Mój lokalny mechanik twierdzi,że to komputer gazowy ogłupia benzynow
możesz mieć dwie inne przyczyny, z którymi się zetknąłem - 1/ zatyka się powoli jeden z wtrysków benzyny, jeżeli nie przestrzegasz zasady, że co 2-3 zbiorniki gazu jeździmy jeden na benzynie, albo chociaż na dzień dobry jedziesz 5-10km na benzynie i dopiero później na gaz, to możliwe, że opary gazu (minimalne, ale jednak) powoli zatykają któryś ze wtrysków. U mnie pomogło przegonienie dwóch zbiorników benzyny z dodatkiem STP. Niestety zdiagnozowanie bardzo trudne. 2/ przepuszcza reduktor gazu i jak zapalasz to jest za bogata mieszanka i zalewa silnik. Po kilku obrotach rozrusznika już oczyści trochę układ dolotowy i wtedy zaskoczy. Diagnozowanie bardzo proste - wystarczy przed zatrzymaniem się kilka km jechać na benzynie z wyłączonym LPG, albo w ogóle jeździć na benzynie. Jeżeli ustąpią problemy z rozruchem, to niestety konieczna jest naprawa/wymiana reduktora. Oczywiście zawsze też mogła paść sonda lambda, ale tę usterkę to sygnalizuje komputer.
Anonymous - 09-10-2010, 21:37

Opcja nr 2 odpada,wszak po nocy zawsze odpala się na benzynie i pierwsze kilkaset metrów na niej jedzie (tylko zimą jest to kilka km). Opcja nr 1 jest warta rozważenia,więc przegonię
Outka na benzynie i sprawdzę,czy pomoże .
Dzięki za podpowiedź.

rezon - 10-10-2010, 12:05

furman napisał/a:
Opcja nr 2 odpada,wszak po nocy zawsze odpala się na benzynie i pierwsze kilkaset metrów na niej jedzie (tylko zimą jest to kilka km).
tak, ale jak przepuszcza reduktor gazu, to powoli gaz dostaje się do kolektora wlotowego. Przed uruchomieniem na benzynie jest go nawet za dużo, a dodatkowo dostaje normalny wtrysk benzyny. Dopóki nie przedmucha kolektora, to skład mieszanki paliwowo-powietrznej jest za bogaty. Dlatego potrzebne jest kilka obrotów rozrusznika. Sprawdź, czy jak dodasz gazu to nie zaskakuje Ci łatwiej - ja tak miałem. I po wskazywaniu przyczyn - brudna przepustnica, stare świece (20kkm), przewody WN okazało się, że to reduktor LPG. Przeprowadź testy, o których pisałem - jeżdżenie wyłącznie na benzynie, albo ostatnie kilka km na benzynie - też zdiagnozujesz.
Anonymous - 10-10-2010, 20:37

O.K. Prawie mnie przekonałeś do prawdopodobieństwa opcji nr 2.Sprawdzę więc obydwie.
Pozdrawiam !

rezon - 11-10-2010, 07:53

furman napisał/a:
Prawie mnie przekonałeś do prawdopodobieństwa opcji nr 2.Sprawdzę więc obydwie
przyczyny mogą być też inne - np. stare przewody WN, świece, itd. ale te można sprawdzić tylko drogą wymiany. Opcja 2 nie wymaga przy sprawdzeniu żadnych nakładów prócz benzyny


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group