To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Space Star Ogólne - wiecznie zapiekające się koła

Anonymous - 04-02-2008, 20:59
Temat postu: wiecznie zapiekające się koła
Witam Mitsumaniaków,
od jakiegoś czasu prześladuje mnie pech w łapaniu gum w aucie. To już trzecia w przeciżgu 1,5 roku. Najgorsze, że za każdym razem ściągnięcie kołą graniczy z cudem - wiecznie zapieczone. Trzeba nie lada chłopa i patentu, by ściągnąć koło. Macie takie sensacje? Jest jakiś sposób na to?

szkuba - 04-02-2008, 22:09

Nie jestem fachowcem od kół ale miałem ostatnio podobny problem. Najprawdopodobniej pod kołnierzem otaczającym łożysko zaraz pod felgą tworzy się rdza która się zapieka i nawet po odkręceniu całkowitym kół nie pozwala nawet lekko ruszyć koła. Kolega z bloku pozbył się tego problemu za pomocą delikatnego oszlifowania ( zrobili mu to w warsztacie z ogumieniem) potem oczywiście trzeba jakoś zabezpieczyć przed ponownym rdzewieniem/zbieraniem zanieczyszczeń.
markostar - 04-02-2008, 22:21

Poszukać dobrego serwisu ogumienia i poprosić aby odkręcili wszystkie koła oczyścili z brudu i nasmarowali wszystko włącznie ze śrubami specjalną do tego celu pastą miedzianą. Ja miałem tak przesmarowane wszystkie koła i to za friko podczas zmiany ogumienia. W tej chwili zdejmowanie koła nie stanowi problemów.
Anonymous - 11-02-2008, 10:43

witam. naszczęście nie łapie gum ale jak jade na wymiane kół np na zimowe i odwrotnie zawsze mają problem ze ściagnieciem i decha ,młot i naparzają po tym masakra na drodze nie wiem jak bym sobie poradził zawsze smarują przy wymianie i zawsze ten sam problem mają.pozdrawiam i nie łapcie gum hahaha
Anonymous - 11-02-2008, 12:58

Witam
1. Przyw ymianie oleju czyli co okolo 15tys km warto przeczyscic prowadnice klocków ,czynnosc zawsze wykonywana w porzadnym serwisie .
2. Pod zadnym pozorem nie smarowac srub zadnym smarem ,jedynie miedzią albo jak jest w moim przypadku prysnełem farba zarodporna na powierzchni styku felgi z piasta .
3. Przyczyna zapieczonych kół moze byc przegrzanie tarcz niekoniecznie spowodowanym za mała grubościa tarcz a raczej zabrudzeniem prowadzenia klocka patrz punkt 1.

czekoladka_1981 - 11-02-2008, 13:15

Ja miałam to samo, tylko z tym że za mocno były dokręcane śruby kół i za nic ja jak i jakiś napotkany kierowca/pieszy nie byli wstanie je odkręcić. Teraz jak dokręcam to słyszę taki jeden ala zaciągnięty ząbek , czy jakoś tak się nazywa koledzy będą wiedzieć o co mi chodzi.
masha - 21-02-2008, 16:48
Temat postu: Re: wiecznie zapiekające się koła
Witam.
No cóż najprostszym sposobem na uniknięcie tego typu zdarzeń jest oczywiście samodzielne dokręcanie kół, a nie dawanie do dokręcania pneumatycznego. Ja mam inny problem. Zazwyczaj przy zmianie kół z letnich(alufelgi) na zimowe(felgi stalowe) felgi przypiekają się do piasty. Jest to efekt utleniającego się aluminium i zmiennych warunków temperaturowych panujących w tym miejscu. Żeby je zdjąć wymagana jest zwinność małpki i silne nogi. Ostatnio samochód poszedł do góry na podnośniku, moje ręce na tylni wahacz i było z kopa zupełnie jak na filmach z Jackie Chanem ;-)

Pzdr

Bizi78 - 09-04-2011, 11:19

Witam.
Odświeżam temat zapiekających się felg aluminiowych w naszych miśkach, myślałem o paście niedzianej ale na jednej z aukcji doczytałem, że nie powinno się jej stosować z aluminium i stąd moje pytanie.
Czy stosował z was ktoś pastę ceramiczną i czy w ogóle można to zastosować:

http://allegro.pl/holts-p...1505494879.html
http://allegro.pl/liqui-m...1517534844.html
http://allegro.pl/sonax-p...1502174485.html

Pozdrawiam

szkuba - 09-04-2011, 14:28

Ja używałem pasty miedzianej i nic się działo, możesz rozwinąć temat dlaczego nie powinno się stosować miedzi do aluminium? Ewentualnie czy zamiast tego można zastosować smar silikonowy do prowadnic hamulcowych?
robertdg - 09-04-2011, 17:21

szkuba, bo pomiędzy miedzią i aluminium tworzy się ogniwo elektrolityczne powodujące korozje, czyli aluminium będzie się utleniać a miedź będzie pokrywała narośl
szkuba - 11-04-2011, 17:39

dobrze wiedzieć na przyszłość..
Bizi78 - 11-04-2011, 20:37

Witam.
Dzisiaj byłem założyć 2 nowe oponki na alufelgi i podpytałem co używają aby się nie zapiekały i potwierdzili, że stosują pastę miedzianą w sprayu tak jak napisał szkuba. Słyszeli o pastach ceramicznych ale jeszcze nie stosowali. Więc na chwilę obecną zadałem pytanko sprzedającym na alledrogo i oczekuję odpowiedzi. Pożyjemy, zobaczymy. Jak uzyskam jakąś odpowiedź pozytywną to postaram się zakupić, zastosować i przekonać się czy jest to coś warte.
Pozdrawiam.

Zwierzu - 15-04-2011, 15:22

Na alumkach nigdy nie mam problemu na zimowkach natomiast to jakas udreka jest zdjac kolo to chyba taki urok naszych miskow.
Bizi78 - 15-04-2011, 22:29

Zwierzu napisał/a:
Na alumkach nigdy nie mam problemu na zimowkach natomiast to jakas udreka jest zdjac kolo to chyba taki urok naszych miskow.


No to u mnie jest na odwrót, letnie na alufelgach oczywiście oryginalnych mitsubishi to jest masakra, zimowe mam na stalówkach i nie ma żadnego problemu. Po zmianie na letnie wulkanizator psiknął mi gratis pastą miedzianą więc zobaczymy.

emkawu - 23-04-2011, 14:43

Ja stosuję dwa najtańsze rozwiązania:
1) czyszczenie szczotą drucianą piasty jak i wnętrza felgi
2) malowanie srebrzanką (taką do pieców, kaloryferów, itp).
Po ostatniej zimie, jak zmieniałem ze stalowych na letnie alu, nie miałem żadnych problemów ze zdjęciem stalówek, a wcześniej nie obywało się bez paru kopów.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group