L200 Techniczne od 2006r - Zaczoł skrzypiec i piszczeć
Anonymous - 05-02-2008, 22:01 Temat postu: Zaczoł skrzypiec i piszczeć Witam
No i dopadlo to tez o moja eLke zaledwie po 5000 ech , wiem ze bylo na forum ale szukam szybkiego sposobu by sobie z tym poradzic bo ASO zaprosi mnie do siebie za conajmniej 2 tygodnie pewnie , a auto w piatek rusza w dluga trase i wstyd bedzie do zachodnich sasiadow przyjechac skrzypiaca eLką . Da się cos na to zaradzic ?
HugoOrmo - 05-02-2008, 22:04
Hej,
Wjedz na kanal, resory sa mocowane od dolu 4-rema srubami z kazdej strony. Poluzowac, mloteczkiem piora naprostowac, dokrecic, smarem grafitowym obejmy spryskac.
Jezeli nie bedziesz w terenie mocno skakac ze 2kkm potrzyma
Szerokiej drogi
pzdr
Anonymous - 05-02-2008, 22:21
Dzieki Hugo tylko gdzie ja znajde kanal teraz hmm....
Anonymous - 06-02-2008, 09:12
Wystarczy się rzucic na glebę
Anonymous - 06-02-2008, 17:23
selektronik napisał/a: | tylko gdzie ja znajde kanal teraz hmm.... |
Po drodze do Anglii ?
A na serio: podwinduj i pryskaj...
Anonymous - 07-02-2008, 21:56
elili napisał/a: | A na serio: podwinduj i pryskaj... |
a co tu windować, klęknij na kolanko, pryśnij i będzie git,,, na jakiś czas, ale bez warszatatu na dłuższą metę się nie obejdzie.
Gene - 08-02-2008, 08:12
ta przeczolgac typa
Anonymous - 08-02-2008, 23:46
Padlem na glebe prysnolem i jest GIT !
jacek z płocka - 09-02-2008, 21:52
Witam, jest git do momentu kiedy Ci woda i błoto znów nawłażą między resory. Ja jak miał czyste resory ( kiedy był nówka) założyłem na nie "ochraniacze" z pianki izolacyjnej - takiej jak się stosuje do izolacji termicznej rur z ciepłą wodą. Uciąłem na długość resora, mają nacięcie i można je rozciąć na całej długości, zrobiłem dziurę w miejscu gdzie jest gumowy odbojnik nałożyłem na resor od góry i pościągałem zaciskami plastikowymi. Wyglądało dosyć śmiesznie (już się przyzwyczaiłem i prawie ich nie zauważam), ale idealnie osłaniają resory od syfu. Koszt wykonania 20 PLN i godzina roboty- bo nie miałem kanału i musiałem zdejmować koła. Teraz mam przejechane 10 tys. km, dużo jeżdżę po drogach gruntowych - a resory nie wydają żadnego odgłosu i nie są marowane !!!!!!!!!!!!!!!!! Pokazałbym na zdjęciu, ale za cholerę nie wiem jak to robić na forum.
Anonymous - 12-02-2008, 08:29
jacek,,,,,, kuźwa co ty piszesz kolego placisz za autko 130 k i szmatami owijasz resorki ? nie mają prawa piszczeć nawet jak są całe uświnione, a jeżeli dzieje się tak jak w naszych Lkach to servis ma tyle razy robić aż zrobi.
Anonymous - 12-02-2008, 15:53
Axer napisał/a: | nie mają prawa piszczeć nawet jak są całe uświnione, a jeżeli dzieje się tak jak w naszych Lkach to servis ma tyle razy robić aż zrobi. |
Śwynto racja. Mój też Cytat: | Zaczoł skrzypieć i piszczeć |
Anonymous - 13-02-2008, 10:10
Axer napisał/a: | jacek,,,,,, *cenzura Kolego Polsaler* co ty piszesz kolego placisz za autko 130 k i szmatami owijasz resorki ? nie mają prawa piszczeć nawet jak są całe uświnione, a jeżeli dzieje się tak jak w naszych Lkach to servis ma tyle razy robić aż zrobi. |
Zgadzam sie i ja jak tylko eLka wroci z trasy zaczynam scigac ASO zeby to zrobili .
HugoOrmo - 13-02-2008, 10:19
Z tego co pamietam to na Kolibkach Axer opowiadal, ze w niemcowie zrobili mu to w serwisie i bangla do dzis.
Mi w ASO powiedzieli, ze sa nowe przekladki do pior wiec trzeba cisnac ASO niech rozloza i zloza na nowo tylna zawieche i juz nie bedzie piskac...
pzdr
jacek z płocka - 13-02-2008, 21:17
Cześć, szukałeś szybkiego sposobu, to Ci podałem. Wiem że mało elegancki, nawet szmaciarski, ale b. skuteczny. Mnie w serwisie też smarowali, ale to jest na krótką metę. Mam do serwisu 120 km i nie będę po każdym błocie do nich jeździł. Teraz jak będę to się zapytam o te przekładki i bedę miał wersję L 200 Teflon-Ralliart.
Anonymous - 14-02-2008, 08:09
apropos wersji ralliart...to mi rdzewieje napis DAKAR... a to pierwsza zima. Można powiedzieć , że to taka "wizytówka" . Pozdrawiam.
|
|
|