To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sigma/Diamante Ogólne - Jak dobrać sie do parownika klimatyzacji

Anonymous - 06-02-2008, 23:24
Temat postu: Jak dobrać sie do parownika klimatyzacji
Witam
Czy ktoś z was czyścił i demontował już parownik klimatyzacji, gdzie sie znajduje i jak sie do niego dobrać ????
Ile gazu wchodzi do klimy w Sigmie (R134)????
Jak naprawde dobrze ją odgrzybić, pianki? azot ?

pozdrawiam
Aligator :)

Szymon82 - 07-02-2008, 18:45

jeśli chodzi o odgrzybianie to dobrze jest dać piankę w chwyt powietrza w podszybiu tam gdzie jest filtr kabinowy (którego z tego co się orientuję w sigmie nie ma :) ) i włączyć nawiew - wtedy przeciągnie sobie piankę przez przewody. W sigmie tego jeszcze nie robiłem. Być może ktoś ma lepszy patent...
Anonymous - 07-02-2008, 21:16

no właśnie
klima w sigmie zaciąga z podszybia tak ???

Pi@ST - 15-07-2008, 09:12

słynne odgrzybianie klimatyzacji - proba pozbycia sie swatu po wyłaczeniu klimy .... Poddałem sie temu zabiegowi i stwierdzam iż po rozmowach z serwisantem ze ten proces powinno robic sie systematycznie tak jak z olejem silnikowym i jest to proces zapobiegawczy a nie naprawczy czy redukujacy!!! z tego co z nim ustalilem to doszlismy do wniosku ze jezli chcem sie pozbyc swatu tego nieprzyjemnego to trzeba parownik i osuszacz wymienic bo to jest zrodlo tego swatu!

Potym zabiegu generalnie mniej smierdziało ale nadal jest odczuwalny po wylaczeniu klimy - doszedlem do wniosku ze bezsesnsu jest wylaczac ja tylko nauczyc sie ja dobrze obslugiwac - regulacja temperatury i tak uzywam tez ECO co mnie naprawde zaskoczylo jest super sprawa(jesli dziala)!!

Proces odgrzybiania:
1. dolot powietrza w potrzybiu urzadzenie do czegos + jakas buteleczke czegos i to jakas para do strodka na wlaczonym nawiewie przez 20 min!
100 zl koszt !

Anonymous - 24-07-2008, 15:47

Panowie, widziałem w podobno profesjonalnym serwisie klimatyzacji proces odgrzybiania instalacji. Stałem z boku i wszystko obserwowałem. Nie dałbym za to 10 zł. Nie wiem czy koleś wypsiłkał 10% tego co miał w spray-u. I biorą za to minimum 100 zł a czesem 150 zł. Najlepszym rozwiązaniem jest kupienie preparatu za 30-40 zł i przeprowadzenie procesu "deratyzacji" własnymi siłami. Nie polecam takich środków które stawia się za tylnimi fotelami, naciska, włącza silnik i wychodzi z auta. Gówno to daje, większość preparatu zostaje w fotelach i na suficie. Kupiłem coś takiego za 30 zł i jak śmierdziało w klimie tak śmierdzi. Co do nieszczęsnego filtru kabinowego to po włączeniu dziś na cały regulator wentylacji na szybę przednią wyleciał mi kawał czarnej gąbki. Jak wziąłem to do ręki to rozsypało mi się to w palcach - już widzę co tam siedzi wewnątrz po 15 latach jeżdżenia. Nastawiam się na rozbiórkę tego całego stafu żeby dostać się do tej gąbki i ją czym prędzej usunąć. To nie jest już gąbka tylko sadza, wiem już od czego mam ciągle uczulenie. Gdzieś już był wątek o filtrze kabinowym, muszę poszukać.
lukasz12 - 24-07-2008, 22:11

To jak sie zabierzesz to postaraj się zrobić fotki. Też sie kiedyś do tego chciałem dostac ale po wymontowaniu schowka, wyjąłem silniczek dmuchawy i niestety poległem. A też by się przydało bo czuć nieswieży zapach z nawiewów.
zOrg - 03-09-2008, 02:55

Witam
Wyciągałem nagrzewnicę ( nie ruszając klimy ) i niestety musiałem zrzucić deskę.
Obawiam się, że do parownika też będzie trzeba.
Co do problemów z nieprzyjemnym zapachem z klimy, mnie uczyli że absolutnie nie należy stosować żadnych płynnych/aerozolowych preparatów wtryskiwanych w kanały ssące wentylacji gdyż taki rozpylony aerozol może zbierać się w przewodach nawiewu i wyciekać w miejscach połączeń, które nie są hermetyczne. Może to doprowadzić do uszkodzenia znajdującej się poniżej elektroniki, np.: radia. Najnowocześniejsza i skuteczna metoda to ozonowanie – koszt 50zł.
Pozdrawiam

Anonymous - 03-09-2008, 11:08

Koledze w serwisie załatwili radio bo nalali preparatu w przewody, wszystko się przelało i zalało sprzęt grający. Skończyło się na wymianie radia na koszt serwisu - dobrze, bo chociaż może czegoś się nauczyli. Jeśli chodzi o ozonowanie to w Warszawie jeszcze się z czymś takim nie spotkałem.
zOrg - 03-09-2008, 22:23

Co do ozonowania można spróbować w Boschu na Poleczki. Nie wiem czy robią ale na pewno doradzą. Na allegro ogłasza się firma z Łazów, jest tam opis metody i fotka profesjonalnego sprzętu Magneti Marelli. Nie napisali tylko, że po zabiegu auto pachnie nowością, idealnie sterylne.
Jest jeszcze jedna bezpieczna metoda, tzw. granat. Rodzaj jednorazowego spraya który otwiera się w kabinie przy uruchomionej klimie i włączonym obiegu wewnętrznym. Koszt też około 50zł, różni producenci i różny efekt. Ozon chyba pewniejszy.

Anonymous - 03-09-2008, 22:32

Ten granat to raczej gówniana metoda, kupiłem taki spray i jakoś efektów nie czuję. Połowa wbiła się w siedzenia, połowa w sufit - takie mycie rąk w rękawiczkach. Raczej nie polecam, szkoda kasy, pisałem zresztą o tym ze 3 posty wcześniej. Ozonowanie znalazłem w Warszawie, tutaj szczegóły http://www.remotruck.com.pl/kontakt.html. Koszt - 70 zł.
Anonymous - 15-09-2008, 08:00

Poler napisał/a:
Koledze w serwisie załatwili radio bo nalali preparatu w przewody, wszystko się przelało i zalało sprzęt grający. Skończyło się na wymianie radia na koszt serwisu - dobrze, bo chociaż może czegoś się nauczyli. Jeśli chodzi o ozonowanie to w Warszawie jeszcze się z czymś takim nie spotkałem.

To zapraszam na Podczaszyńskiego 12 :finga:

[ Dodano: 15-09-2008, 08:07 ]
trzeba rozebrać deche

Anonymous - 15-09-2008, 11:13

Herdi napisał/a:

To zapraszam na Podczaszyńskiego 12 :finga:


A co to za serwis? I jakie koszty?

Anonymous - 15-09-2008, 11:42

Poler napisał/a:
Herdi napisał/a:

To zapraszam na Podczaszyńskiego 12 :finga:


A co to za serwis? I jakie koszty?

50 zł UnixCar chłopaki zajmują się zabezpieczaniami i klimatyzacją, jesteśmy razem, u mnie jest mapka jak dojechać jeśli byście chcieli, a telefon do nich to (22) 498-07-77

Anonymous - 18-09-2008, 00:43

Ale to ozonowanie czy lanie piany w kanały? Za 5 dych to chyba niczego sensacyjnego nie można sie spodziewać.
Anonymous - 18-09-2008, 06:46

Poler napisał/a:
Ale to ozonowanie czy lanie piany w kanały? Za 5 dych to chyba niczego sensacyjnego nie można sie spodziewać.

Jezu czy ty siebie kiedykolwiek słuchałeś ? i tak źle i tak nie dobrze, jeśli Ci za tanio to możesz zamienić ze zł na Euro wtedy na pewno będzie super i baaaardzo sensacyjnie. Zabieg możesz powtarzać kilkakrotnie, bo lepiej zrobić kilka razy np. po 30 min. niż raz 90 min.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group