Anonymous - 09-02-2008, 10:59 Temat postu: C52A - komputer Witam. Mam pytanie - a mianowicie - jezeli padl mi komputer to musze kupic identyczny (o tym samym numerze) czy po prostu musze trafic na kompa z danego rocznika, tej samej pojemnosci silnika ?? Bo bylem w warsztacie, kompa nie naprawil, dal mi tylko nr. sterownika. Jak na razie nie trafilem na taki sam i obawiam sie ze moze byc z tym problem. Z gory pozdrawiam i dziekuje docencik87 - 09-02-2008, 12:11 Jest na forum użytkownik o nicku Bartek możę on coś zdziała z Twoim komputerem. Prawdopodobnie powoduje cudowne ozdrowienia 
Hugo - 09-02-2008, 12:16 miszu_78 musi być ten sam numer. Anonymous - 13-02-2008, 13:51 Witam serdecznie, po raz pierwszy zabieram głos na tym forum, ale sprawa tu poruszona dotyczyła rowniez mnie. W moim colcie rowniez padł komputer (płytka była przepalona na wylot) i musiałem wymienic to ustrojstwo. Mechanik rowniez kazał mi kupić komputer z takimi samymi numerami jak moj i powiem szczerze szukałem chyba pol roku i nic. Dopiero na giełdzie samochodowej facet podpowiedział, ze numery nie muszą być identyczne, chodzi o to by komputer był od konkretnego modelu czyli w moim przypadku 1.5 8V. Reasumując musisz kupic komputer dokładnie do takiego silnika jaki masz, numerami się nie sugeruj. Ja powiem tak do siebie wsadziłem komputer od Hyundaia Excela z takim samym silnikiem i juz od roku samochodzik śmiga jak złoto, a moim zdaniem trochę mniej pali. Pozdrawiam Anonymous - 13-02-2008, 18:03 No to jak jest w końcu z tym komputerem???  jak widać identyczny numer nie jest konieczny 
Bartek - 13-02-2008, 18:38 Powinien być identyczny, ale są modele, które w jedną stronę pasują..... tak jak IROC_RT, napisał, Hultajowe ECU będzie chodziło w Misiu - na odwrót nie, misiowe ECU czyta jeszcze czujnik spalania stukowego i sondę lambda, czego Hultajowe ECU nie sprawdza, tylko ustala dawki paliwa i kąt zapłonu na podstawie map...... [ Dodano: 13-02-2008, 18:39 ]
To NIE jest prawda........ [ Dodano: 13-02-2008, 18:40 ] PS. IROC_RT, takie z dziurami w płytkach też naprawiałem....... wszystkie jeżdżą
Anonymous - 13-02-2008, 18:53 Ooooops, z fachowcem nie będę polemizował. Opierałem się na własnych doświadczeniach. P.S. Bartek, czy mógłbyś podać mi jakiś namiar na siebie, bo ten stary komputer jeszcze mam i jezeli to możliwe to chętnie bym go naprawił (zawsze dobrze mieć jeden w zapasie). Pozdrawiam |
||||||||
