To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - złomowanie auta

Rafal_Szczecin - 27-03-2006, 08:01
Temat postu: złomowanie auta
hej.
jezeli chce wyrejestrowac auto to musze je zezłomowac .
jak to sie ma do tego, z gory mowie, sprawa rozbija sie o wesoły autobus .
chcemy wyciagnac z niego co sie da (drzwi, kokpit,skrzynie biegow, i inne takie pierdolki) jak to sie ma do pozniejszego zezłomowania auta ?
bo podobno jest cos takiego ze jezeli waga na zlomowni auta rozni sie od wagi samochodu podanej w dowodzie rejestracyjnym to za kazdy kilogram placi sie iles tam zł . (jezeli wiecie cos na ten temat to napiszcie ile chca za kazdy brakujacy kilogram) .

czy moze teraz jakos inaczej to sie robi, ze ide do wydzialu komunikacji i mowie ze auto zostało nie wiem zmasakrowane i chce je wyrejestrowac a oni ze nie ma problemu , wyrejestrowywuja mi je, bez zlomowania, idzie zrobic cos takiego ?

oczywiste jest ze musimy wypowiedziec umowe ubezpieczalni, co by potem juz za niego nie placic jak go nie bedzie .

prosil bym o jakies sugestie w tym temacie .

pozdrawiam

ps. byl juz jeden temat o zlomowaniu, ale nie chcialem odgrzewac kotleta wiec jest nowy

Krzyzak - 27-03-2006, 08:43

W razie czego wrzuć do bagażnika trochę cegieł - waga się wyrówna :) .
Anonymous - 27-03-2006, 08:51

krzyżak: to nie przejdzie ;]

generalnie zasada jest taka - auto w czasie złomowania ma mieć min. 90% wagi fabrycznej, za każdy kilogram poniżej tego dopłaca się (ok. 4 zł z tego co pamiętam). kiedyś dało się zezlomować numery, teraz to tylko przy znajomościach na auto-złomach i to za dość grubą kasę - po prostu im się nie opłaca "iść na rękę"

edit by Hubeeert: skasowałem część posta shovel - w razie pytań zapraszam na gg

Krzyzak - 27-03-2006, 09:03

shovel napisał/a:
krzyżak: to nie przejdzie ;]

to przyspawaj kawałek szyny kolejowej do podłużnicy - niby dla wzmocnienia konstrukcji

Hubeeert - 27-03-2006, 10:21

Mi się wydaje czy mówicie tu o przebijaniu numerów?

Nastepny post na podobny temat równiż skończy sie ostrzeżeniem. Róbcie co chcecie - wasza sprawa ale nie piszemy o takich rzeczach na forum publicznym na Litość Boską :!: :!: :!:

Rafal_Szczecin - 27-03-2006, 13:32

ktos ma moze jeszcze jakies dokladniejsze informacje ?
Cezar - 27-03-2006, 13:55

sprzedaj autko jakies znajomej osobie, zaznaczajac w umowie ze auto zostalo sprzedane na czesci! ty spokojnie go wyrejestrujesz i wypowiesz umowe oc , kupujacy natomiast nie bedzie musial na nowo rejestrowac auta bo kupil na czesci

wydaje mi sie za takie cos mozna zrobic 8)
jak cos to nie bijcie :P

Student - 27-03-2006, 14:17

Nie złomujesz tylko sprzedajesz znajomemu a wrak na złom i jak umarł w butach nikt nie dojdzie bo nikt tego nie sprawdza, sprawa załatwiona.
Hubeeert - 27-03-2006, 14:21

Student napisał/a:
nikt tego nie sprawdza

Żebyście się nie zdziwili jak wejdzie CEPIK i dowalą za wszelkie niezgodności. Opłaty nie będą małe - a właściwie kary. Radziłbym - o ile mogę - bo juz doszły do mnie głosy że przesadzam - załatwienie wszystkiego zgodnie z przepisami. W Warszawie na Strażackiej gdy oddaje się samochód do złomowania firma nie dość że sama odbiera samochód to jeszcze wypłaca pieniądze od 400 zł wzwyż za wrak.
Rzeczy typu roleta i parę innych popierdółek oczywiście możecie wyciągnąć ale nie kombinowałbym.

Matejko - 27-03-2006, 15:22

a nie mozna poprostu wyrejestrowac auta i rozebrac go na czesci, a to co ew. zostanie zezlomowac ale na zlomie gdzie placa za kg ??
Anonymous - 27-03-2006, 15:29

auto można wyrejestrować na 3 miesiące z powodu remontu. sprzedaż auta z zaznaczeniem na części to nic innego jak tylko podsunięcie wała kupującemu - na demontaż pojazdów trzeba mieć autoryzację. wychodzimy z buszu i teraz na takie rzeczy patrzą. za złomowany wrak zawsze dostaje się na złomie kasę - ale nigdy nie jest tego za dużo. za mojego GTi "jak jest" dawali mi 950 zł i oni organizują transport...
jedyna metoda to ewentualna "sprzedaż" auta jakiemuś menelowi, który za kilka flaszek weźmie ten problem na siebie... ale to nie jest zbyt "humaniatarna" metoda.

ja proponuję Wam iść najpierw do okolicznych złomów - może nawet do xedosu - i popytać się o możliwość złomowania samych numerów. a xedos jesli nie ma uprawnień do złomowania to może za jakąś opłatą "zapośredniczy".
jak wstępnie się orientowałem w mojej okolicy kosztowałoby to od 700 do 1000 zł.

edit:
hubeert ma rację:
CEPiK działa.
znajomemu mechanikowi przyszła kara za Wołgę, którą nota bene 4 lata temu wyrejestrował "w celu remontu" do zapłacenia - chcieli dać wysokość OC+50% za każdy rok + 1000 zł kary. udało mu się przekonać skarbówkę do odrobiny litości, zapłacił bieżące OC (wykupił na 3 miesiące żeby załatwić złomowanie) i tą karę to mu odpuścili.
było to w listopadzie zeszłego roku.

Rafal_Szczecin - 27-03-2006, 15:58

dziekuje za odpowiedzi, szczegolnie Tobie Shovel .
raczej zrobimy to legalnie tzn . wymontujemy to co nam potrzebne - to co sprzedamy (plastiki wewnatrz , skrzynie biegow, mejbi silnik bo wkoncu chodzil przez caly czas jak igla, tylni zderzak z hakiem i wzmocnieniem) a reszte to co zostanie na zlom :( albo sprzedamy komus w calosci i wtedy juz jego biznes co z nim zrobi, tylko szkoda nalepeczki mitsumaniakow, na ktora czekalem pol roku a "pojezdzila" ona na misku moze z 2 miesiace ... :(
i tak zywot wesolego autobusiki dobiegnie konca ... :( a szkoda bo myslelismy ze juz dokonca zostanie z nami i go nie sprzedamy ... a tu takie cos, ale w planach jest juz cos nastepnego ale narazie sie o tym nie dowiecie :mrgreen: :twisted:

pozdrowka

Anonymous - 27-03-2006, 16:31

Rafał:
haka bym nie wyjmował, dużo waży a pożytek niewielki - to się nie psuje, a jak ktoś nie ma wbitego w dowód to waszego mu nie wbiją - no chyba że macie już ten "europejski".
pomysł krzyżaka z wspawaniem kawałka blachy nie jest zły. jeśli mielibyście jakieś problemy - mogę wam trochę złomu podrzucić. mam blok silnika 4G64, trochę tłoków, jakieś zużyte koła zamachowe - będzie tego ze 100 kilo złomu który może w miare skutecznie udawać wasze graty - oddam to za darmo, może ktoś ze śląska jedzie na szczecin i by wam podwiózł? powiecie tylko że głowicę ściągneliście do następnego auta..
co do miejsc gdzie można coś wspawać - zakładając że lancer jest podobnie zbudowany do galanta - za deską rozdzielczą jest trochę miejsca - idą tam poprzeczne wzmocnienia - powinno być tam miejsce na wspawanie kawałka szyny (przeciętego na pół).
zawsze można progi betonem zalać :twisted: :twisted: ale to już extreme

nie wiem co chcecie wyciągnąć, ja moge powiedzieć tyle że tapicerki mi przynajmniej nie zeszły, leżą i czekają na lepsze czasy. zostały mi rzeczy typu baki paliwa, szyberdachy elektryczne (mam już 4 sztuki - chce ktoś?) kierownice, kanapy i fotele. generalnie chyba warto by było patrzeć po allegro - co jest, i co się sprzedaje - żeby nie wyciągać szrotu który zostanie. patrzcie po tym czego dla siebie szukaliście albo słyszeliście że ktoś szukał. warto wyciągać przekaźniki - niby małe pierdoły, a sporo osób się mnie o nie pyta, i obecnie mam tylko zapas do swojego auta.

powodzenia chłopaki i 3mcie się ;]

Rafal_Szczecin - 27-03-2006, 16:41

o hak , jak i tylni zderzak i wzmocnienie tylnie pytal sie Raddex, on chyba chcialby u siebie w aucie go zamontowac, na skrzynie biegow w sumie tez juz mamy kupca. jeszcze nic nie jest w 100% przesadzone,a noz komus przyda sie cale auto :D
za ok 2,5-3 kafle jestem gotow go pchnac.
pozdrowka i jeszcze raz dziekuje za rady.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group