To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Galant E3xA i starsze - [E33A 2.0] Duze spalanie 13-15l niezalezne od stylu jazdy

Anonymous - 19-02-2008, 20:18
Temat postu: [E33A 2.0] Duze spalanie 13-15l niezalezne od stylu jazdy
Witam, mam problem z moim galem 1993r. 2.0 DOHC 107KW buda E33, MOJ PROBLEM JEST TAKI ZE PALI 13-15 LITROW NIE ZALEZNIE OD TEGO CZY JEZDZE EKONOMICZNIE CZY GO KRECE I STRASZNIE SZARPIE OBROTAMI DO 3tys dalej od 3 idzie rowno, lambda wporzadku, czujnik polozenia przepustnicy wymieniony(w serwisie mitsu na komputerze wykazalo ze to on jest do wymiany wiec wymienilem), napewno go zalewa, szczela co jakis czas w wydech mysle ze zaplon jest tak jakby troszke opuzniony, swiece wymienialem ale byly wporzadku, kable wysokiego napiecia rownierz, silniczek krokowy albo jest zepsuty,albo tez od czegos swiroje bo caly czas przeskakuje dlatego pewnie mi wariuja wolne obroty miedzy 500 a 1100. ale moj problem to tragiczne spalanie.POMOCY!
Anonymous - 19-02-2008, 21:25

Falowanie obtow jest czesto spowodowane uszkodzeniem przepływomierza spruboj go odlaczyc i sprawdz jak sie zachowuje silnik
Anonymous - 21-02-2008, 16:22

GTO napisał/a:
Falowanie obtow jest czesto spowodowane uszkodzeniem przepływomierza spruboj go odlaczyc i sprawdz jak sie zachowuje silnik


Silnik gasnie i swieci sie check engine, bylem w mitsubishi na komputerze, to chyba by wykazalo ze przepływke mam uszkodzoną, a tu nic hmm..

Anonymous - 21-02-2008, 16:27

GTO napisał/a:
Falowanie obtow jest czesto spowodowane uszkodzeniem przepływomierza spruboj go odlaczyc i sprawdz jak sie zachowuje silnik


nie zabardzo wpływa. Najczęstszą przyczyną jest zła regulacja oraz brudna przepustnica. Często pada krokowy.

Czy wymieniałeś kondensatory w ECU?? Pachnie mi to kończącym się ECU. Na benzynie jak strzela to bardzo jest rozregulowany. Czy check engine po przekręceniu kluczyka w pozycję ON zapala się i gaśnie po kilku minutach?? :)

Anonymous - 21-02-2008, 23:03

cy_cek napisał/a:
GTO napisał/a:
Falowanie obtow jest czesto spowodowane uszkodzeniem przepływomierza spruboj go odlaczyc i sprawdz jak sie zachowuje silnik


nie zabardzo wpływa. Najczęstszą przyczyną jest zła regulacja oraz brudna przepustnica. Często pada krokowy.

Czy wymieniałeś kondensatory w ECU?? Pachnie mi to kończącym się ECU. Na benzynie jak strzela to bardzo jest rozregulowany. Czy check engine po przekręceniu kluczyka w pozycję ON zapala się i gaśnie po kilku minutach?? :)


Nie wymienialem kondensatorow, nie strzela tylko tak fuka, tak nierowno fuka w wydech, kontrolka check engine w normie zapala sie i gasi, silniczek krokowy mysle ze jest zepsuty-po zalaczeniu zaplonu cyka i tak jakby nie mogl sie ustawic, to mysle ze jest w nim cos nie tak, MAM PYTANIE, i jeszcze jedna wskazowke albowiem gdy jest zimno to po zapaleniu go obroty powinny wskoczyc gdzies na okolo 1,5 tys a cały czas czy jest zimny czy ciepły ma niskie obroty maxymalnie 1000obr. czy jest to zalezne od silniczka krokowego?? i czy przez niego tez mi moze tak szarpac?

[ Dodano: 21-02-2008, 23:06 ]
zapomnialem dodac, przepustnica byla czyszczona ale dziwnie byla brudna jak i całe ECI w srodku, nie wiem czy to nie sprawa uszczelniaczy, nierowne obroty swoja droga, ale to ze pali mi 15 niezaleznie od tego czy krece fure czy nie to dopiero tragedia :/, ciagle mysle o tym silniczku krokowym, ale to sa tylko niskie obroty hmm... siadł kiedys komus silniczek krokowy? wie jakie sa objawy??

waldi-1 - 23-02-2008, 11:00

moim zdaniem to nie krokowy , odłącz go z gniazda i przejedz sie zobaczysz czy jest jakas róznica, ja obstawiam walniety komp, jesli masz kogos to podmień i sie okarze a jesli nie to szukaj na allegro ja zapłaciłem 50 zeta za kompa, nawet jakby był dobry ti i tak ci sie kiedys przyda
Anonymous - 23-02-2008, 12:10

piwo8 napisał/a:
broty powinny wskoczyc gdzies na okolo 1,5 tys a cały czas czy jest zimny czy ciepły ma niskie obroty maxymalnie 1000obr. czy jest to zalezne od silniczka krokowego??


jak najbardziej, to ECU w momencie gdy silnik jest zimny podkreca kroki w silniczku aby bardziej wychylił przepustnicę i miał większe oborty. Wtryski też wtedy bardziej leją. Ja miałem identyczny problem, mój silniczek oddał życie na zawsze, ponieważ w środku cały zardzewiał. Po wymianie działa jak należy. :)

waldi-1 - 23-02-2008, 13:41

skoro komp nieda sygnału to krokowy nieruszy sie
Anonymous - 23-02-2008, 15:51

cy_cek napisał/a:
piwo8 napisał/a:
broty powinny wskoczyc gdzies na okolo 1,5 tys a cały czas czy jest zimny czy ciepły ma niskie obroty maxymalnie 1000obr. czy jest to zalezne od silniczka krokowego??


jak najbardziej, to ECU w momencie gdy silnik jest zimny podkreca kroki w silniczku aby bardziej wychylił przepustnicę i miał większe oborty. Wtryski też wtedy bardziej leją. Ja miałem identyczny problem, mój silniczek oddał życie na zawsze, ponieważ w środku cały zardzewiał. Po wymianie działa jak należy. :)


Wiec wlasnie, na kompie w serwisie wyszlo ze jest zepsuty czujnik polozenia przepustnicy ktory wymienilem, po wymianie sprawdzilem iz jest on dobry<zalamka>, silniczek w srodku wygląda na igłe, jak nowy, byl tylko brudny troszke z nagaru to tez go wyczyscilem jak czyscilem przepustnice i apropo odpowiedzi ponizej ten silniczek chodzi cały czas tak szczela jakby sie ustawic nie mogl, i mam problem z dostaniem tej krokowki bo to jest mitsubishi galant 1993rok na silniku 2.0 DOHC 4G63 buda E33 i przpustnica wyglada jak w silnikach lancera, czyli kabel z czujnika polozenia przepustnicy idzie na silniczek krokowy, a ja mam dwa oddzielne kable na sil. krok. i na czujnik pol. przepustnicy

Anonymous - 23-02-2008, 18:07

piwo8 napisał/a:
silniczek w srodku wygląda na igłe, jak nowy, byl tylko brudny troszke z nagaru to tez go wyczyscilem jak czyscilem przepustnice i apropo odpowiedzi ponizej ten silniczek chodzi cały czas tak szczela jakby sie ustawic nie mogl, i mam problem z dostaniem tej krokowki bo to jest mitsubishi galant 1993rok na silniku 2.0 DOHC 4G63 buda E33 i przpustnica wyglada jak w silnikach lancera, czyli kabel z czujnika polozenia przepustnicy idzie na silniczek krokowy, a ja mam dwa oddzielne kable na sil. krok. i na czujnik pol. przepustnicy


to jest coś nie ustawione lub źle zamontowany. Nie bardzo chce mi się w to wierzyć. Ale może być. Jeżeli wydaje dźwięki to znaczy że chodzi. U mnie był taki problem iż wogóle nie sterował ECU silniczkiem. I specjalista Bartek bardzo długo dochodził do go boli. Oczywiście zwalczył problem - przelutował na nowo cały układ odpowiedzialny za sterowanie silniczka :)

Z dostaniem nie ma problemów takiego silniczka jak szukasz. Spytaj Tomasz82 może mieć.

Anonymous - 23-02-2008, 19:53

cy_cek napisał/a:
piwo8 napisał/a:
silniczek w srodku wygląda na igłe, jak nowy, byl tylko brudny troszke z nagaru to tez go wyczyscilem jak czyscilem przepustnice i apropo odpowiedzi ponizej ten silniczek chodzi cały czas tak szczela jakby sie ustawic nie mogl, i mam problem z dostaniem tej krokowki bo to jest mitsubishi galant 1993rok na silniku 2.0 DOHC 4G63 buda E33 i przpustnica wyglada jak w silnikach lancera, czyli kabel z czujnika polozenia przepustnicy idzie na silniczek krokowy, a ja mam dwa oddzielne kable na sil. krok. i na czujnik pol. przepustnicy


to jest coś nie ustawione lub źle zamontowany. Nie bardzo chce mi się w to wierzyć. Ale może być. Jeżeli wydaje dźwięki to znaczy że chodzi. U mnie był taki problem iż wogóle nie sterował ECU silniczkiem. I specjalista Bartek bardzo długo dochodził do go boli. Oczywiście zwalczył problem - przelutował na nowo cały układ odpowiedzialny za sterowanie silniczka :)

Z dostaniem nie ma problemów takiego silniczka jak szukasz. Spytaj Tomasz82 może mieć.


Napisalem do niego, zobaczymy czy ma krokowke, ale raczej mysle ze masz racje silniczek takowo działa, proboje sie ustawic ale nie moze, tak jakby cos co tym steroje ciągle mu wysyłało jakies błedne dane lob zwarcia (czasem słychac go jak grzechotnika a czasem wogole) moze byc to wina ECU? lob czegos konkretnie jesli chodzi o krokowke i spalanie? czy steroje tym jedna i ta sama rzecz? czego sie mam chwycic jak pojade do elektryka,bo jestem pewien wiecej niz 100% ze go zalewa,zbyt bogatą ma mieszanke paliwową, wtryskiwaczami steroje jakis czujnik, czy bezposrednio komputer? <hmmm> moze to faktycznie komp,zdał by sie jakis punkt zaczepienia.

waldi-1 - 23-02-2008, 19:55

a ja ci mówie to wina kompa, elektryk ci tylko kase weżmie i nic niezrobi
Anonymous - 23-02-2008, 20:17

waldi-1 napisał/a:
a ja ci mówie to wina kompa, elektryk ci tylko kase weżmie i nic niezrobi

a gdzie komp wogole jest? gdzies kolo bezpiecznikow od strony kierowcy? latwo sie to wymienia? łatwo sie to dostaje?

waldi-1 - 23-02-2008, 20:21

komp jest z prawej strony , odkręc schowek i ta zaślepke pod nim , dalej juz sam zobaczysz, sróbki sa dwie lub trzy, moga sie cięzko krecic ale sie nieprzejmuj one sa stożkowe i to dlatego
Anonymous - 23-02-2008, 20:22

waldi-1 napisał/a:
komp jest z prawej strony , odkręc schowek i ta zaślepke pod nim , dalej juz sam zobaczysz, sróbki sa dwie lub trzy, moga sie cięzko krecic ale sie nieprzejmuj one sa stożkowe i to dlatego


hehe =D a Ty nie masz czasem takiego kompa do sprzedania na allegro? :ANAL:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group