To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Jak to z Warszawy wracałem - czyli PH vs Jackie 0:1

Jackie - 27-03-2006, 22:14

Ja wracając dziś z Wawy o mało nie pozamiatałem Focusa. Sytuacja klasyczna, znaczy Przedstawiciel Handlowy, pardon my French - Area Sales Manger, się lekko podkurzył jak go wyprzedzałem i zaczął cisnąć, manewr przewidziany jako bezpieczny nagle robi się lekko ciasny bo jadę Grandisem a ten ma kaszel pod maską czyli nie pofikam. Jak widziałem, że czeka mnie czołówka to wbiłem prawy kierunek (coby fiut miał jeszcze szansę...) i zamiatam go z drogi. Oczywiście wisk, pisk i klakson ale się chowam, mijam grożacą mi skodę z naprzeciwka. Wyhamowałem kolegę z Focusa, ucięliśmy sobie pogawędkę (co prawda przez szybę bo nie chciał wyjść), kopnąłem mu w lusterko (skutecznie dodam ;) ) lewe tłumacząc, że jeśli go nie używa to nie jest mu potrzebne, potem wsiadłem i odjechałem. Gość wysiadł z auta jak już byłem dość daleko.
Reasumując, zła passa trwa i, kochani, bierzcie to pod uwagę, ja jestem przesądny ale może dlatego jeszcze żyję.
Pozdrawiam

Hubeeert - 27-03-2006, 22:25

Jackie napisał/a:
wracając dziś z Wawy o mało nie pozamiatałem Focusa

I to ja jeżdżę za szybko :?: :roll: Jacek jak to był PH w Focusie to ciął tak pewnie nie mniej jak 150
Jackie napisał/a:
się lekko podkurzył jak go wyprzedzałem i zaczął cisnąć,

Norma - i co nie przewidziałeś tego że tak będzie? Ale spoko - mamy na Forum Jasnowidza co to go nic nie zaskoczy na drodze.
Jackie napisał/a:
manewr przewidziany jako bezpieczny nagle robi się lekko ciasny bo jadę Grandisem a ten ma kaszel pod maską czyli nie pofikam

E no nie przesadzaj - jak wyprzedzałes przy 150 to nie jest taki zły :D
Jackie napisał/a:
Jak widziałem, że czeka mnie czołówka to wbiłem prawy kierunek

A dlaczego ta późno???
Jackie napisał/a:
(coby fiut miał jeszcze szansę...) i zamiatam go z drogi

Dałes mu szansę??? Po tym jak chciał Cię zabić :shock: miętki jesteś...
Jackie napisał/a:
Oczywiście wisk, pisk i klakson ale się chowam, mijam grożacą mi skodę z naprzeciwka.

Przejałes się ? :lol:
Jackie napisał/a:
Wyhamowałem kolegę z Focusa, ucięliśmy sobie pogawędkę (co prawda przez szybę bo nie chciał wyjść)

Ciekawe dlaczego?? Ja na ten przykład jakbym zobaczył facia który leci do mnie a którego mało nie skasowałem to bym spier****ł ile koni w silniku :wink:
Jackie napisał/a:
kopnąłem mu w lusterko (skutecznie dodam ) lewe tłumacząc, że jeśli go nie używa to nie jest mu potrzebne, potem wsiadłem i odjechałem

Kopnąc trzeba było w szybę a jeszcze lepiej gościa w ryj. Wpierdol wypuścić dogonic wpierdol wypuścić dogonić wpierdol itd aż do skutku.
Jackie napisał/a:
Gość wysiadł z auta jak już byłem dość daleko

A nie wytrzepywał z nogawek brązowe organicznej substancji :?: :lol: Pewnie za daleko byłes żeby zauważyć :lol:
Jackie napisał/a:
Reasumując, zła passa trwa i, kochani, bierzcie to pod uwagę, ja jestem przesądny ale może dlatego jeszcze żyję.
Pozdrawiam


Jeździj tyle co ja - priwukniesz albo zdochniesz. Mnie się już nie chce wychowywac całego świata i każdego barana na drodze. Dorośniesz i do tego. :wink:

Uważaj na siebie.

Jackie - 27-03-2006, 22:31

Nie jechałem jakoś strasznie szybko. Na zegarku w chwili rozpoczęcia manewru nie było więcej jak 120, pod koniec coś koło 160 (bo mi o mało silnik nie wypadł ;) ) na sprawdzanie nie miałem czasu. Niby nic się nie stało ale nerw mnie był szarpnął a wolałbym go zachować na inne sytuacje ;)
Pozdrawiam

Hubeeert - 27-03-2006, 22:33

Hubeeert przed chwilą napisał/a:
Jeździj tyle co ja - priwukniesz albo zdochniesz. Mnie się już nie chce wychowywac całego świata i każdego barana na drodze. Dorośniesz i do tego.

Uważaj na siebie.

Jackie - 27-03-2006, 22:34

Chcesz ostrzeżenie za czkawkę postową :?: ;)
Hubeeert - 27-03-2006, 22:36

Powtarzam bo za pierwszym razem najwyraźniej nie zrozumiałeś - jakbys trafił na gościa mojej postury to mogłoby być z Toba kiepsko. Jakbys trafił na szaleńca mogłoby być z Toba kiepsko. jakby spanikował mogłoby być z Toba kiepsko
Hubeeert przed chwilą juz dwa razy napisał/a:
Jeździj tyle co ja - priwukniesz albo zdochniesz. Mnie się już nie chce wychowywac całego świata i każdego barana na drodze. Dorośniesz i do tego.

Uważaj na siebie.

Jackie - 27-03-2006, 22:43

Postura jeszcze o niczym nie mówi (serio ;) ), szleniec wylądowałby w rowie (bo mam cięższe auto i do tego JA bym uderzył) co do paniki - nie zarzekam się, jeszcze mi się nie zdarzyło ale nie oznacza, że się nie zdarzy.
BTW, zawsze na siebie uważam, mam dla kogo żyć ;)
Pozdrawiam

Hubeeert - 27-03-2006, 22:46

Masz racje postura o niczym nie świadczy.
Co do drugiej możliwości - skasowałbyś samochód i pewnie byś miał duże trudności z udowodnieniem że to on był winien.
Co do paniki - nie Ty bys spanikował. A człowiek spanikowany jest naprawde groźny.

Czwarty raz nie powtórze ale jak sie spotkamy to Ci uszu natrę :lol: tzn Beacie pomogę :mrgreen:

Jackie - 27-03-2006, 22:47

Hubeeert napisał/a:
tzn Beacie pomogę

Z babami trzymasz :?: :!: :?: ;)

Hubeeert - 27-03-2006, 22:51

Z ładnymi :?:



























Zawsze :twisted:

josie - 28-03-2006, 00:40

No proszę adminów dwóch rozmyło topic :D
Pozdro :)

Chooper - 28-03-2006, 07:42

właśnie...gdyby nie to, żźe to ogólny to dałbym po "warningu" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


a na poważnie, czy nie macie wrażenia, że bardzo często właśnie odbywają się prywatne rozmowy między userami :?:

a komunikatorów to już sie nie chce uzywać :twisted: na chacie na głównej stronie forum, też chyba tylko świerszcze siedzą :P

Efa! - 29-03-2006, 00:47

Chooper, jakim warningu???
W Off Topicu??????????????????

:shock: :x

Chooper - 29-03-2006, 00:51

było w "ogólnych" ;) Ktoś zacny wyrzucił do OT :P
Hubeeert - 02-04-2006, 14:36

Ja - thx Chooper


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group