Problemy techniczne - Rysa do gołej blachy
XL - 23-02-2008, 18:59 Temat postu: Rysa do gołej blachy Umyłem dziś auto. Żadna sensacja, tyle że przy okazji odkryłem na prawym boku głęboką rysę, drążącą aż do gołej blachy, ciągnącą się przez przednie drzwi, tylne drzwi, tylny błotnik, aż do tylnej lampy zespolonej. Rysa ewidentnie zrobiona czymś ostrym jak gwóźdź czy coś takiego. Prawy bok jest stroną, którą kierowca rzadko ogląda, niemniej pewny jestem, że przy poprzednim myciu na pewno rysy nie było. Nastrój mam morderczy, ale zamiast przegryźć gardło przypadkowemu przechodniowi, wolę się Wam wypłakać w mankiet.
Jak usunąć takie zarysowanie w sposób profesjonalny to ja dobrze wiem, ale nie będę przecież malował prawie połowy samochodu. Jeżeli macie jakieś patenty na takie zadrapania, będę wdzięczny za informacje. Nie zależy mi na tym, aby autko wyglądało jak nowe, ważne aby krecha nie rzucała się w oczy i aby nie zaczęła w tym miejscu blacha korodować. Dotychczas ruda jeszcze nie zaatakowała. Lakier zwykły, nie metalik, kolor hm, jakby to powiedzieć, dla jednych chabrowy, dla innych "pedalski błękit".
Pozdrawiam, XL
Rafal_Szczecin - 23-02-2008, 19:05
skoro przerysowanie do golej blachy to tu niestety tylko lakiernik pomoze.
Robson86 - 23-02-2008, 19:06
kredka, ewentualnie kupic oryginalna farbe i sprobowac zrobic zaprawke. Najwyzej Pozniej do lakiernika podjechac zeby wypolerowal.
Albo na samym poczatku jedz do lakiernika i zobacz co on powie.
Pozdroo
Hugo - 23-02-2008, 19:27
Na początek spróbuj pastą G3, Tempo albo mleczkiem Plastmall. Napewno nie zniknie, ale może przestanie się rzucać w oczy.
Robson86 - 23-02-2008, 20:21
Te pasty owszem sa skuteczne ale nie do rys glebokich, tylko powierzchniowych...
Pozdroo
|
|
|