Anonymous - 05-03-2008, 11:48 Temat postu: [Cari 1.8] Nie ma to jak piękny dzień... BEZ LUSTEREK To ze w naszym kraju jest milion złodzei to kazdy wie... ale kto by pomyslal ze ktos zrobi mi taki syf... Ukradli mi lusterka, co gorsza, polamali cos w srodku. Silniczki dzialaja ale takie "kółko" nie zmienia pozycji podczas gdy silniczki "bzyczą" poprawnie. - cos jakby naped nie byl przenoszony. Nie mowiac o tym ze samo kolko tez "lata". Masakra. Jakies pomysly jak to naprawic? mam CARI 1.8 97 GLS. ps. do tej pory ukradziono mi: - kolpaki - korek wlewu paliwa + zniszczony lakier - lusterka (wklady) + zniszczony mechanizm akbi - 05-03-2008, 16:23 Przykro się robi ....ale niestety większość naszych rodaków to jeszcze totalny SYF 
Ukradną i sprzedadzą coś za 50zł ...a szkód narobią za 1000pln saphire - 05-03-2008, 16:48 Temat postu: Re: Nie ma to jak piękny dzień... BEZ LUSTEREK
No to parkuj gdzie indziej albo wynajmij garaż albo zamknięty parking strzeżony. Przecież to taniej niż ciągle naprawiać/kupować to co zapitolą/zniszczą... Anonymous - 07-03-2008, 11:57 Tego się nie spodziewałem: Znajź swoje lusterko! http://miasta.gazeta.pl/w...51,4947122.html akbi - 07-03-2008, 12:08 pokazywali go w Wiadomościach (czy innych Faktach) 2/3 dni temu 
saphire - 07-03-2008, 13:33 No to niezły koleś kolekcjoner lusterek 
|
||||||||
