Anonymous - 01-04-2006, 10:59 Temat postu: Swiatełko w bagazniku Zo chorobę nie wiem co jes przyczyną ze swiatełko mi nie swieci w tylnim bagazniku. Chciałem naprawić bo mi swieciło tylko jak unios klapę do połowy w mojej carismie hathbacku rocznik 97. Ale jest jeszcze gorzej. Nie wiem gdzie jest czujnik ktory powoduje zadziałanie podswietlania tylnego kufra. Jezeli ma ktoś schemat instalacji elektrycznej to bardzo prosze o podesłanie. Jezeli wie ktoś gdzie jest czujnik umieszczony to proszę o info... Pozdrawiam Matejko - 01-04-2006, 11:20 nie mamy a wlacznik jest w zamku w klapie Anonymous - 01-04-2006, 12:15 Dzięki za info. A jak wytłumaczyć fakt ze do połowy odwarcia klapy tylniej swieciło sie przed moją interwencją... Po mojej fachowej naprawie nie swieci sie wcale 
Dobrałem sie do tego swiatełka i chciałem juz rozwalać plaskitki ale narazie sie wstyrzymałem. 
luk_szc - 01-04-2006, 15:46 No to najprawdopodobniej padły kabelki między klapą a budą samochodu i trzeba je reanimować . Wydłubać gumę lączącą klapkę z budą i zobaczyć , który jest złamany . Albo też i któryś kabelek się wysunoł ze styków lub też styki w kostce nie łączą . Marcino - 02-04-2006, 12:12 Moga nie łączyc styki w zamku kiedy sie podnosi go góry cos sie moze przesuwac i nie swieci. Trzeba przejrzec instalacje od zamka do światełka. Ja tylko zamek przesamrowałem białym smarem i jest git. Pozzdrawiam Anonymous - 03-04-2006, 15:27 Dzięki.. W sobotę prawdopodobnie podejdę do reanimacji swiatełka po raz drugi.. Pozdrawiam |
||||||
