[97-04]Galant EAxA/W - Luz na pasku rozrzadu
Anonymous - 08-03-2008, 17:27 Temat postu: Luz na pasku rozrzadu witam wszystkich mam takie trochu techniczne pytanie, sprawdzale stan paska rozrzadu i ku zasskoczeniu stwierdzilem ok 2 cm luzu jest to luz ciagnac pasek max w gore i max w dol wiem ze wczesniej mial mniejszy. i co teraz jestem za grnica ciezko o konsultacje z mechanikiem poza tym stan paska ok jest to grozne napinacz czy cos auto ma przebie 140 tys pasek robiony w terminiedijade do domu
czy moze to normalne pozdro
Bartek - 08-03-2008, 17:57
Po 1. czy pasek hałasuje? (zazwyczaj na wolnych obrotach słychać terkotanie lub furczenie)
Po 2. w którym miejscu ciągnąłeś pasek?
Po 3. czy w czasie ciągania paska, rozrząd ustawiony był na znakach?
Anonymous - 09-03-2008, 15:16 Temat postu: . luz sprawdzalem po sciagnieciu oslony na pierwszym od przodu kole na walku rozrzad nie byl ustawony na znakach a luz miedzy kolem a rolka. Paska raczej nie slychac bylo inne ale po spryskaniu cisza, tylko takie jeczenie ale ty chyba normalne po odpaleniu slabo sie na tym znam,ale cos tam wiem gdzie jest pozdro
Anonymous - 09-03-2008, 15:32
jesli jest taki luz to jest zle, nie ma tu znaczenia w ktorym momencie- takiego luzu nie powinno byc, choc watro tu sprawdzic czy wszystkie 3 znaki nadal sie pokrywaja.
jesli wczesniej byl mniejszy to znaczy ze napinacz nie niweluje rozciagania sie paska lub rolka sie poluzowala. ogolnie moze sie pogorszyc pamietaj ze masz uklad kolizyjny.
Bartek - 09-03-2008, 15:58
PLPynton napisał/a: | nie ma tu znaczenia w ktorym momencie |
Ma ogromne znaczenie, w którym miejscu i w którym momencie luz się pojawia - zauważ, że każdy wałek rozrządu raz jest ciągnięty paskiem (otwieranie zaworów) a za chwilę pcha pasek (zamykanie zaworów)...
Luz na tym odcinku paska nie jest normalny (rozumiem z opisu, że to luz między rolką napinacza a pierwszym z wałków rozrządu), z tym jednak, że jeżeli paska nie słychać, to luz ten nie powinien stać się przyczyną jakiejś spektakularnej awarii..... pasek dobrze słychać zanim przeskoczy.....
Anonymous - 09-03-2008, 16:49
no wlasnie tu nie ma, mowimy o 6a13 sohc, 2 walki i korbowod spiete na sztywno paskiem i dociskane dodatkowo napinaczem, minimalne roznice w naprezeniu moga sie ukazac (praktycznie niezauwazalne przy poprawnie pracujacym rozrzadzie) ale nie 2 cm przy jakimkolwiek stopniu obrotu walu korbowego.
Bartek - 09-03-2008, 19:28
PLPynton napisał/a: | 2 walki i korbowod spiete na sztywno paskiem i dociskane dodatkowo napinaczem |
jak w 99% v6.....Pasek jest tylko paskiem i jest podatny na różnice naprężenia.... przy normalnej pracy rozrządu oczywiście są to różnice niezauważalne, jednak na postoju silnika są duże, zwłaszcza na odcinku między wałkami. Pasek w v6 jest na tyle długi, że uwierz mi, różnice są i to znaczne, natomiast fakt - nie powinny występować na odcinku napinacz-wałek....
Anonymous - 09-03-2008, 19:56 Temat postu: . Jutro zagladne jeszcze raz zaluje ze nie obrocilem silnikiem z tego przejecia i musze sie upewnic ale dziwne zeby napinacz teoretycznie ma wytrzymac 300 tys.O wynikach poinformuje .Dzieki
Bartek - 09-03-2008, 20:11
Napinacz wypada wymienić z każdym paskiem (ja tak robię, mimo, że mam chyba najdroższy model napinacza )..... jego koszt to nic w porównaniu ze szkodami jakie może wyrządzić....
sampler - 09-03-2008, 20:51
Ostatnio kontrolowalem swoj pasek. Tez mial luz ale nie 2 cm a gora 0.5 cm (luzno sie przesuwal po kole prawego walka roz.) Auto stalo cala noc w garazu. Ale co ciekawe jak odpalilem to po minucie pasek napiety jak nalezy. Tak przy okazji jak jest w galu robiona niwelacja tego luzu?
Anonymous - 09-03-2008, 23:57
specjalnie dobrana elastycznosc paska plus poprawe zamontowanie niweluje nieunikniona sytuacje ktora opisywal Bartek, w stopniu znacznym; tzn korbowod trzyma sztywnoscia (lub raczej odpornoscia na rozciagnie) paska oba walki. reszte marginesu robi napinacz, wiadomo wszystko sie starzeje i dochodzi zmiana naprezen przy gwaltownych zmianach obrotow.
Anonymous - 10-03-2008, 21:05 Temat postu: . Witam wszystkich sprawdzalem dzisiaj pasek ponownie i ku zdziwieniu naciagniety pokrecilem zapalilem napiety dziwne. Teraz pytanie dlaczego byl tak luzny poprzednim razem a teraz znowu ok, czy moze miec to znaczenie ze pocisk nie byl z 3 doby nie palony ,no i trzeba bedzie chyba komplet wymienic .Koszty znowu to sie przytrafia czy mam pecha.Pozdro
pa_pi - 27-03-2008, 08:59
Bartek ile płacisz za napinacz paska rozrządu bo ja usłyszałem cenę 580 zł wiec wymiana paska wraz z uszczelniaczami pompą wody oraz napinaczem wyszło mi 1500 zł ?
sampler - 27-03-2008, 09:49
Kup czesci u Japaneze a zejdziesz ponizej 900 zl za rozrzad+pompa+uszczelnienia. Sam napinacz kosztuje 340 zl.
pa_pi - 27-03-2008, 10:59
Teraz jestem troszkę mądrzejszy, mechanik w mikołowie powiedział mi że do mojego modelu napinacz kosztuje od 280 - 500 zł ?:( mam nadzieję że mam tańszą wersję
|
|
|