To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Lancer C6x i starsze - [E-CB3A SNPM] Problem z odpalaniem

pkijanka - 09-03-2008, 20:52
Temat postu: [E-CB3A SNPM] Problem z odpalaniem
Witam,

posiadam bardzo ciekawe auto a mianowicie MMC Lancer MX Limited '92, z silnikiem 1,5 DOHC 16V 115KM.

Jakiś czas temu padło w nim ECU, na skutek wylania kondensatora.
Po podmianie ECU na inny (podobny - też od silnika 1,5) nie ma iskry na żadnej świecy.

CE zachowuje sie normalnie, wszystkie elektryczne rzeczy działają normalnie, łącznie z klimatyzacją. Samochód nie ma aparatu zapłonowego tylko dwie podwójne cewki połączone przez trójstykowe złącze. Po włączeniu zapłonu na jednym styku jest 12V, na dwóch wyzwalających cewki jest 0. Nie mam oscyloskopu, ale podczas kręcenia rozrusznikiem napięcie na pozostałych dwóch pinach jest wyższe od 0 (mierzyłem miernikiem).

Pytania:
1. Czy ECU podaje bezpośrednio napięcie wyzwalające na cewki i jakie ono powinno być.
2. W jaki sposób jednoznacznie stwierdzić czy cewki zapłonowe są sprawne.
3. Gdzie znaleźć schemat elektryczny od tego lub podobnego samochodu, żeby nie grzebać po omacku.

Pozdrawiam, Piotr

docencik87 - 10-03-2008, 16:07

Musisz mieć komputert dokładnie do Twojego silnika. Może to jest przyczyną braku iskry!
Bartek - 10-03-2008, 16:48

Ale głupot nasadziłem......

Czy komputer masz na pewno od 4g91 DOHC?

[ Dodano: 10-03-2008, 17:19 ]
Twój silnik ma dużo wspólnego z 4g93 DOHC z Colta CA5A......TU masz serwisówkę do takiego

[ Dodano: 10-03-2008, 17:22 ]
Odpowiadając na pytania ;)
1. TAK impulsy masowe (na stałe jest tam 12v), na wejścia tranzystora mocy
2. wyzwalać tranzystor mocy impulsami masowymi (kabelkiem ;) ) i patrząc na świecach czy pojawia się iskra
3. masz odp. na początku posta

pkijanka - 10-03-2008, 22:33
Temat postu: [E-CB3A SNPM] Problem z odpalaniem
Witam ponownie,
Dziekuje Bartek za serwisówkę - bardzo mi pomogła. Pomierzyłem oporność cewek WN.Po stronie pierwotnej 0,8 Ohm po stronie wtórnej 12,53 kOhm - Czyli cewka jest statycznie w porządku.Wymontowałem moduł tranzystorów mocy i pomierzyłem je w/g schematu z serwisówki - wszystko jest OK. Został nieszczęsny moduł ECU. Podejrzewam że ten który kupiłem nie pochodzi od silnika DOHC. Pozostaje spróbować naprawić ten stary co może być trudne. Nie znalazłem oryginału nawet używanego. Zastanawiam sie czy moduł od Colta o którym pisałeś nie nadawałby się do tego samochodu a jeśli tak to gdzie sie o niego pytać i jaki ma symbol?... A może jest gdzieś na necie schemat od takiego modułu - jestem elektronikiem więc pewnie poradziłbym sobie z naprawą starego modułu. Szkopuł w tym, że po wylaniu kondensatora wypaliło się wszystko wokół niego na węgiel i odnowienie ścieżek jest praktycznie bardzo trudne ale nie niemożliwe... Może ktoś z Was ma gdzieś taki schemat. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Piotr

Bartek - 10-03-2008, 23:02

Wrzuć fotkę rozkręconego ECU - powiem Ci od czego jest ;)

[ Dodano: 10-03-2008, 23:06 ]
Schematu nie mam, ale odbudowałem już kilka spalonych szt, mam kilka płytek różnie nadpalonych, więc jest nadzieja.....a naprawiłem już kilka komputerów z różnych stron świata ;) , Irlandia wcale nie będzie najdalsza ;)

pkijanka - 11-03-2008, 00:09
Temat postu: [E-CB3A SNPM] Problem z odpalaniem
Bartek nie jestem w stanie otworzyc tego modułu który przysłał mi gość z polski ponieważ umówiłem sie z nim że jesli autko nie zagada to bede mógł mu go odesłać - bądź co bądź 250 zł piechotą nie chodzi - w związku z tym zalał śrubki jakimś różowym paskudztwem. Natomiast moge Ci przesłać fotki tego mojego spalonego modułu i sam ocenisz jak to wygląda i czy da się to w jakiś sposób naprawić.
Pozdrawiam
Piotr

Bartek - 11-03-2008, 00:20

OK - wyślij zdjęcia swojego.

Ten sterownik, który dostaleś - podaj wszystkie nr na nim znajdziesz zaczynające się od MD xxxxxx i e2txxxx , bez rozbierania spróbuję określić czy to wlaściwy komputer....

pkijanka - 11-03-2008, 20:24

Numer tego modułu to MD175667 E2T38974
Fotki tego spalonego przesle za chwilę jak je zrobie
Pozdrawiam
Piotr

[ Dodano: 11-03-2008, 21:33 ]
Oto zdjęcia modułu:





Pozdrawiam, Piotr

Hugo - 11-03-2008, 22:52

pkijanka napisał/a:
Numer tego modułu to MD175667 E2T38974
To jest komputer do silnika 1.6 16V 4G92
Bartek - 12-03-2008, 00:01

Tego się obawiałem...... w czarny worek i odsylaj go nad Wisłę...... żadnym sposobem nie przeskoczysz 2 tematów: sterowanie zapłonem (4g92 ma jedną cewkę + rozdzielacz) i sterowania jałowymi obrotami...

masz 2 możliwości - ECU od 4g93 dohc lub naprawa/wymiana Twojego na identyczne.

Jako dawca może posłużyć rówież Proton Wira, w którym 4g91dohc był zdecydowanie bardziej popularny niż w Mitsu

[ Dodano: 12-03-2008, 00:18 ]
Pytanie jest tylko o los procesora i eproma... Przy pożarze kondensatora 100u mają jakieś 50% szans na przeżycie, przy tym kondensatorze daję jakieś 95%......

Gorsze płytki naprawiałem ;) , wymago to dużo czasu i cierpliwości, ale duża szansa na ożywienie.....

Najlepiej by było jakbyś znalazł ECU od 1.8 w wersji z epromem (literka E pod numerem E2T3xxxx) - wtedy podmieniasz epromy i masz ECU jak fabryczne.......

pkijanka - 12-03-2008, 07:46

Bartek - 2 pytania konkretne
1.Gdzie kupic taki moduł - jesli oczywiście jest w sprzedaży...
2.Czy podjął byś się naprawy tego - jesli tak mam 2 propozycje ale najpierw sie określ

Pozdrawiam
Piotr

Bartek - 12-03-2008, 09:25

1. Każdy serwis Mitsubishi...... koszt ok. 1200 euro - bez problemu w sprzedaży ;)
2. Jeżeli nie zależy Ci bardzo na czasie, to tak

pkijanka - 12-03-2008, 19:14

Przykro mi ale czasu nie mam w nadmiarze, a kupno nowego modułu nie wchodzi w grę z wiadomych względów... Pozostaje mi zabrać się za to samemu. Dziękuję za wsparcie bardzo mi pomogłeś

Pozdrawiam
Piotr

Bartek - 13-03-2008, 01:01

Znajdę najbardziej podobną płytkę i porobię fotki problematycznych miejsc na Twojej.

Druga rada naprawy grillowanych płytek: węgiel przewodzi prąd (oczywiste, ale nie zawsze się o ym pamięta) - musisz oczyścić laminat zarówno ze zwęglonej części, jak i z osmolonych elementów.

Najlepiej do tego celu wytyczyć miejsca osmolone i nadpalone, wdjąć z nich wszystkie elementy do gołego laminatu, oczyścić wszystko drobnym papierkiem ściernym, wymyć alkoholem i zmontować odbudowując naruszone połączenia....

pkijanka - 13-03-2008, 08:46

Fakt - nie zawsze się pamięta o rzeczach oczywistych - dzięki za przypomnienie. Zająłem się na początek stroną dolną. Umyłem wszystko rozpuszczalnikiem i zaczyna to wyglądać całkiem do rzeczy. Węgiel usunę a ubytek trzeba będzie wypełnić jakimś tworzywem (np poxipol), ponieważ płytka jest zwęglona na wylot. Z drugiej strony osmalone elementy już umyłem. Pozostaje mi wylutować zielony tranzystor mocy (chyba stabilizator zasilania) oraz jego radiator, który zasłania dostęp do dużej części spalonej płytki.Zauważyłem że lepiej jest zrobić dobrą fotkę w trybie makro i oglądać niż patrzeć przez szkło powiększające.Od strony dolnej jedna z cienkich ścieżek nie do końca wiem o czego idzie, ale podejrzewam że wyjaśni się wszystko po wyczyszczeniu strony z elementami.

Pozdrawiam
Piotr

[ Dodano: 18-03-2008, 21:29 ]
Zlutowałem wszystko jak trzeba ponieważ autko zadziałało.. Serdecznie dziekuję wszystkim za wsparcie i za pomoc. Zamykam temat.

Pozdrawiam
Piotr



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group