Outlander I GEN Techniczne - Głośność DI-D 2,0
Anonymous - 13-03-2008, 21:25 Temat postu: Głośność DI-D 2,0 Zastanawiałem się nad dźwiękiem silnika 2,0 i stwierdzam że VW z takim samym silnikiem jest cichszy, nie mam pojęcia dlaczego może probem jest w jakims tłumiku lub innym elemencie układu wydechowego (bo tak to słychac) specjalnie dobranego tak żeby ten dźwięk taki był tzn auta sportowego - w końcu to Sport Utylity - - może jakiś fchman z tego tematu coś sie wypowie ....
KowaliK - 14-03-2008, 18:25
Z tego co się orientuje to w Outlanderze jest zmieniony wydech co owocuje głośniejszą pracą na niskich obrotach oraz bardziej 'agresywnym' brzmieniem podczas przyspieszania i szybkiej jazdy.
Anonymous - 14-03-2008, 21:16
no właśnie mam takie wrażenie - ciekawy jestem czy to kwestia tylko ostatniego tłumika - kiedyś miałem właśnie z premedytacją zalożonego remusa i efekt był podobny tyle że to był silnik benzynowy.
Anonymous - 14-03-2008, 22:46
dużo robi w tym temacie "zawirusowanie" (a kilku z nas ma tego wirusa) ale wiem jedno po wirusie "ten basik zanikł w pewnym zakresie obrotów" a poza tym jednak benzynka to benzynka a V6 !! zajeździłem 2 sztuki przez ostatnie 8 lat jednak ten pomruk ........ ale DID ma coś w sobie ten zryw z dołu jest nie do porównania nawet do 230 KM benzyny (w końcu DID ma prawie 400Nm) a co ciekawe mam wrażenie , że to co słyszymy w środku jest niesłyszalne na zewnątrz !! , pzdr
PS mam hasło na forum "jak Ci rurka z turbo w outku nie spada nie będzie z Ciebie Zasada "
Anonymous - 27-03-2008, 13:31
Robercik64 napisał/a: | PS mam hasło na forum "jak Ci rurka z turbo w outku nie spada nie będzie z Ciebie Zasada " |
ja bym zamienił Zasade na Adama Słodowego
Anonymous - 27-03-2008, 14:02
Deluvian napisał/a: | PS mam hasło na forum "jak Ci rurka z turbo w outku nie spada nie będzie z Ciebie Zasada "
ja bym zamienił Zasade na Adama Słodowego |
wtedy brzmienie inne : "gdy rurkę od turbo zakladasz to jak adam słodowy wszystko sam przerabiasz"
Anonymous - 29-03-2008, 10:05
HEHE to powiedzienie z rurka mi się podoba - ale wracając do tematu znalazlem na forach że niemcy przy TDI do ropy dolewają olej typu mixol co 2 do 3 tankowania i około 0,5 litry na bak - ponoć to znacznie wydłuza pracę wtrysków i silnik chodzi o wiele ciszej czy ktoś próbowal cos takiego ? i jak mechanicy z mitsu na to sie zapatrują ?
najbardziej boje się o filtr cząstek stałych bo wiadomo jak sie olej pali to wiecej dymu leci
podaję źródło informacji:
http://www.motor-talk.de/...el-t424653.html
|
|
|