[97-04]Galant EAxA/W - [EAx 97-04] Głuche dobijanie na wybojach
Anonymous - 22-03-2008, 19:58 Temat postu: [EAx 97-04] Głuche dobijanie na wybojach Cześć,
Ostatnio denerwuje mnie dźwiek dochodzący ze strony lewej części przodu. Każdy większy wybój kończy sie głuchym gumowym dobiciem. Jeden chopek a samochód zachowuje sie jakby przejechał po dwóch - słyszę ... buch buch. Całe zawieszenie sprawdzone dwukrotnie bardzo dokładnie i nic - wszystko super. Dzisiaj polecono mi abym wymienił poduszkkę kolumny MC Persona - w końcu zrobiłem to, ale efekt zerowy - głuche dobicie nadal jak było tak jest bez zmian. Brakuje mi pomysłów ... będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam,
Pacyko
Anonymous - 23-03-2008, 03:22
sprawdzales na trzepakach amorki ??domyslam sie ze sie poprostu skonczyl
Anonymous - 25-03-2008, 07:18
Amortyzatory sprawdzane - równiez OK.
Pacyko
Anonymous - 25-03-2008, 11:42
Sprawdź tuleje na wahaczach. U mnie podobny efekt na lewym przodzie i mechanik znalazł luzy na dolnym wahaczu. Do wymiany cały element, bo samych tuleji nie wymienia się.
Pozdro.
Anonymous - 03-04-2008, 08:46
Sprawdziłem tuleje na wahaczach, gdzie indziej doczytałem na forum, zeby sprawdzic jeszcze tuleje na stabilizatorze, te przykręcone do ramy. Wszystko OK, a cały czas stukanie, które coraz bardziej mnie denerwuje ...
Pacyko
koza - 03-04-2008, 09:03
Nie jestem mechanikiem ale u mnie był luz na poduszce silnika.
Wcześniej jak szukałem to się okazało że wahacz prosty był tandetny(nowozakupiony) i on powodował luz.
Anonymous - 03-04-2008, 09:25
Sytuacja ma miejsce tylko jeśli przejade po nierówności lewym kołem. gdy przemkne prawym efektu nie ma ... to chyba wyklucza poduszkę silnika ...
pacyko
koza - 03-04-2008, 11:24
To Cię zaskoczę było identycznie wtym samym kole.
A mechanik sprawdził to tak majster usiadł na silniku i przejezdżali przez hopke pod ciężarem nie było słychać.(Spryciarze XXI wiek).
Szukał cały dzień w zawieszeniu przeklął mnie. Później była kupa śmiechu z tego jeżdżenia. Aha słychać było najbardziej podczas najeżdżania na uskoki i przy pokonywaniu trasy w stylu sinusoidy(góra-dół).
Dokręcili tylko pół obrotu pełnego klucza.
pzdr Koza
PS Oby to bo bezkosztowo
wawer82 - 28-04-2008, 22:57
Odświeżę temat bo ja mam problem z tym samym.
Zawieszenie sprawdzałem już na szarpakach i sam je szarpałem na podniesionym aucie i nic nie wyczułem .
Wystarczy że przejadę po małej nierówności w asfalcie i coś "barabani" tak jakby było luźne.
Jeśli chodzi o tą poduszkę to czego dokładnie mam szukać,może być poluzowana?
koza - 29-04-2008, 12:42
Tak śruby podociągąć.
kooks - 30-04-2008, 15:46
ja mam cos podobnego ale z tylu, amorki i sprezyny nowe, a jak wjade w dziure lub przejezdzam przez prog tylnymi kolami slychac lupniecie
Anonymous - 19-05-2008, 07:30
koza: Wilekie dzięki - diagnoza trafiona - była to poduszka pod skrzynia silnika całkowicie rozerwana. Troche czekałem na shipping to Poland (gal ver USA) ale teraz jest wypas.
Bardzo dziekuje za podpowiedź. Wielu mechaników szukało tego głuchego dobijania w zawieszeniu i nikt nie wpadł na pomysł, że to poduszki silnika.
Pozdro,
Tomek
|
|
|