[92-96]Colt CA0 - [CA4A 1.6] Wiatrak szaleje
Anonymous - 27-03-2008, 17:07 Temat postu: [CA4A 1.6] Wiatrak szaleje Witam. Mam taki problem ze swoim colcikiem, że jak tylko przekręcę kluczyk w stacyjce to od razu zaczyna pracować wiatrak, jest to pozosta(złość) po wymianie uszczelki pod głowicą. Robiłem to sam i możliwe ze nie podłączyłem dokładnie wszystkich kabeków lub któryś sie naderwał. Ponadto komputer nie chce po zresetowaniu współpracować... Robiłem reset już kilkakrotnie, a silnik na wolnych obrotach szaleje (obroty na 2400, 1400 bądź skacze od 800 do 1400). Jest to najprawdopodobniej związane z tym, że nie mogę dojść do porozumienia z wiatrakiem... Jeśli ktoś mógłby udzieliś mi kilku wskazówek byłbym naprawdę wdzięczny.
Pod spodem zamieszczam obrazek, na którym można zobaczyć co i jak podłączyłem.
Anonymous - 27-03-2008, 22:57
Ja mialem po resecie kompa taka sytuacje ze musialem przejechac ok 50km zeby komp sie znowu nauczyl wolnych obrotow. Moze u Ciebie tez wystepuje taka sytuacja.
A wiatrak w tym modelu nie bierze sygnalu z czujnika umieszczonego w chlodnicy?
Anonymous - 27-03-2008, 23:57
Zrobiłem już 150km po ostatnim restarcie i ciagle to samo.
Bartek - 28-03-2008, 00:10
Najprawdopodobniej problemy są z czujnikiem temp. cieczy chłodzącej dla komputera......
Uderz do kolegi cy-cek, on jest z Olsztyna, - ma palmę, może się uda zdiagnozować usterkę.....
2 sprawa - nie podoba mi się położenie aparatu zapłonowego, ale w 4g92 nie jestem ekspertem
docencik87 - 28-03-2008, 08:22
U siebie miałem to samo jak kupiłem samochód.
Gdy naprawiłem ECU to po odpaleniu obroty skakały sobie od 2000 do 3000, było słychać strzały w kolektor. Pomogło ustawienie aparatu na punkty. Ustaw aparat i wtedy sprawdz!!
Hugo - 28-03-2008, 09:30
Bartek napisał/a: | 2 sprawa - nie podoba mi się położenie aparatu zapłonowego, ale w 4g92 nie jestem ekspertem | Dokładnie. Aparat jest za mocno przekręcony w lewo.
Krzyzak - 28-03-2008, 10:47
jest tez tak, ze spalony bezpiecznik od ECU powoduje wlaczenie wentyla zaraz po kluczyku na ON (na pewno w autach po '96 roku) - moze to tez byc przyczyna braku nauki wolnych obrotow
Anonymous - 28-03-2008, 12:24
zapraszam do kontaktu na PW. Podjadę i obejrzę. Pewnie jakaś prosta sprawa. Widzę iż czerwonego silikonu przy przepustnicy nie żałowałeś
Anonymous - 28-03-2008, 14:51
Przy przepustnicy to jeszcze nic w porownaniu z tym ile silikonu dalem pod pokrywe zaworow ;]
no ale co ja mu bede zalowal ;]
dzieki za pomoc, napisze mam nadzieje jak juz sie uporam z problemem.
Hugo - 29-03-2008, 09:54
Jani napisał/a: | Przy przepustnicy to jeszcze nic w porownaniu z tym ile silikonu dalem pod pokrywe zaworow ;] | Pod pokrywą zaworów nie powinno być ani grama silikonu. Tak samo zresztą pod przepustnicą.
Anonymous - 29-03-2008, 14:59
ups... a mi powiedzieli ze trzeba to dalem...
Krzyzak - 29-03-2008, 18:37
ja tez daje pod pokrywe - wszystko zalezy od jej ksztaltu i sposobu mocowania
z reguly daje przy polokraglym miejscu przy rozrzadze, a jak uszczelka calkiem plaska jest, to przy srubkach
w kazdym razie zawsze daje go cienko - warstwa nawet 1 mm nie ma
Anonymous - 31-03-2008, 10:44
Krzyzak napisał/a: | z reguly daje przy polokraglym miejscu przy rozrzadze |
w tym miejscu zawsze trzeba dawać cienką warstwę, tam gdzie uszczelka ma jakieś półokrągłości nawet jak jest nowa.
|
|
|