Anonymous - 28-03-2008, 20:16 Temat postu: Pierwsze Mitsu :) poradźcie ... To mój pierwszy post więc witam serdecznie 
A teraz do sedna. Praktycznie już zdecydowałem się na Carisme. Kwota jaką dysponuje to max 15tyś. Zastanawiam się nad końcem I generacji lub początkiem II. Na co mam zwracać uwagę, jakie są typowe usterki. Japończykiem już jakiś czas jeżdże  więc myśle że z awaryjnością przy dobrym egzemplarzu nie powinno być źle.
Co myślicie o tej Carismie Cari I czy czasem nie lepiej kupić generacji II za tą cene Poradźcie Gorąco pozdrawiam Moomin - 28-03-2008, 20:25 Ja bym Ci radził kupić II generację. Są bardziej dopracowane - zlikwidowano min. problemy z zawieszeniem. Na pewno udoskonalono też inne rzeczy o których nie wiem.
A egzemplarz ze zdjęcia musi być po przejściach bo nie ma żadnych oznaczeń na tylnej klapie. Anonymous - 28-03-2008, 20:28 Tylko czy za taką cenę kupie II generacje, a jak już kupie to czy nie będzie to jakaś padaka co będę musiał wkładać non stop kase.... A jak wam się widzi ta Cari z linku jade ją jutro obejrzeć, mam bliziutko ale chce wiedzieć na co mam zwracać uwagę. Moomin - 28-03-2008, 20:44 No napisałem Ci, musiała być uderzona z tyłu. Zwróć uwagę na rdzę z tyłu, poza tym to co w każdym samochodzie. W GDI zwróć uwagę czy nie klekocze na luzie (cykanie jest w porządku - to wtryskiwacze - ale dieslowski klekot już nie). Zobacz czy trzyma wolne obroty równo. Jak nie to nie musi go dyskwalifikować bo to zazwyczaj brudna przepustnica, ale można się potargować. Anonymous - 28-03-2008, 21:12 Faktycznie Jutro zastosuje się do twoich uwag i go oblukam
A co myślicie o tym Mitsu Tam jest klimatronik czy zwykła klima? I chyba coś nie tak z tą kierownićą chyba
Moomin - 28-03-2008, 21:20
Klimatronik. To znaczy to nie jest taki typowy klimatronik, że wybierasz temperaturę na wyświetlaczu tylko ustawiasz ją pokrętłem, ale klimatyzacja działa w trybie automatycznym. O samym aucie się nie wypowiem bo blacharzem nie jestem i nie zauważam tych niuansów w szczelinach, kolorach itp. Niech ktoś z lepszym okiem obejrzy. Na pewno ma nieseryjne lampy i grill, ale takie lampy można było zamówić za dopłatą. Jak z grillem, to nie wiem. Aha, nie wiem czemu nie ma oznaczeń GDI na błotnikach, pod migaczami. Ten rocznik powinien jeszcze mieć. Ciemne lampy i brak emblematów sugerują młodszy rocznik niż 2000, ale może się nie znam. Anonymous - 28-03-2008, 21:27 Jedno mi się w tym podoba napewno, a mianowicie fele z Hondy
Ale z tą kierownicą to musiała być chyba strzelona poducha chyba że źle myśle. Może ktoś już oglądał tą furke bo mam kawałek do starej stolicy... Moomin - 28-03-2008, 21:31
Faktycznie, nie zauważyłem na początku, a widać ewidentnie, że poduszka wystrzelona, a poszycie zaklejone. W takim razie te ciemne lampy, inny grill i brak oznaczeń GDI są następstwem wypadku. Jak uderzony z przodu i oba błotniki robione to chyba zdrowo dostał. Pewnie nie warto. No i cena jak za rocznik 2000 za niska chyba. Anonymous - 28-03-2008, 21:43 Cześć, prawdopodobnie na dniach zadecyduje o sprzedaży mojej smerfetki, jeśli Cię zainteresuje podeślę kilka fotek mailem. Anonymous - 28-03-2008, 21:46 Misiek jak najbardziej maila masz na dole więc śmiało
A co myślicie o tej piękności Carisma Anonymous - 28-03-2008, 21:49 na fotkach malina 
Moomin - 28-03-2008, 21:56
Też brak oznaczeń GDI na błotnikach. Mam ten sam rocznik i mam takie oznaczenia. Nie wiem już co o tym myśleć... Anonymous - 28-03-2008, 22:01 Ciekawe jest to że nie dał żadnej fotki z wnętrza. Jutro będę dzwonił i się popytam o te zdjęcia. Jak to jakiś "babol" będę informował. Anonymous - 28-03-2008, 22:04 jedyne co wiadomo ze kiera obłozona drewnem 
Anonymous - 28-03-2008, 22:07
a były takie cuda ? :/ |
||||||||||||||
