Anonymous - 03-04-2008, 12:00 Temat postu: Przesiadka z Galanta co wybrać ?? Lancer combi czy Outlander Nadszedł czas poszukać nowego autka, mój Galant sprawuje się bardzo dobrze ale ma już 11 lat i myślę że pora sie z nim rozstać. Biorę pod uwagę tylko uniwersalne i pakowne nadwozia- uprawiam windsurfing, przewożę rowery, jeżdżę na wakacje pod namiot z masa gratów itd. LUBIĘ TEż PRZYCISNĄĆ 
Rozpatrywałem kilka samochodów- moje marzenie sprzed 5 lat Mazda6 jakoś zbladła, przejechałem się dieslem i jakoś bez rewelacji, wnętrze też jakieś nie takie, brałem też pod uwagę Lexusa IS300 Sportcross super autko tylko trochę za małe w środku jak na potrzeby mojej rodziny i moje. Teraz myślę nad Outkiem i Lancerem . Lancerkiem kiedyś jechałem i bardzo podobała mi sie dynamika tego samochodu jazda po zakrętach też super. wiem że można dopasować do niego relingi, nie wiem jak z ładownością (Galant ze swoim samopoziomującym tylnym zawiasem jest pod tym względem super!) Outlanderem też kiedyś jechałem z silnikiem 2,4 ale tylko w terenie i nie wiem jak spisuje się na szosie, naczytałem się na temat 2.0 turbo masę dobrych rzeczy , spalanie 12-13l jestem w stanie zaakceptować w imię wyższych celów 
chcialbym prosic o porady w sprawie jednego i drugiego samochodu zwłaszcza jeśli chodzi o zastosowania wycieczkowo - rekreacyjne- urlopowe Gdyby ktoś z Mitsumaniaków posiadaczy Outka lub Lancerka zechciał pokazać mi swój samochód też byłbym wdzięczny mieszkam w Katowicach - mogę dojechać kilkadziesiąt kilometrów Pozdrawiam i czekam na sugestie. Anonymous - 03-04-2008, 13:34 Hm... za bardzo nie wiem co Ci doradzić - porównujesz 2 kompletnie inne samochody - inna klasa, inna półka cenowa, inne przeznaczenie itd... z drugiej strony rozumiem dylemat 
Ja mam Lancerka kombi i powiem tak - to naprawdę fajne i ładne autko z przestronnym wnętrzem, ktore spokojnie nadaje sie dla rodziny - jednak jeżeli chodzi o ładowność: bagażnik wcale nie jest duży, uważam że jak na tą wielkość auta jest raczej przeciętny, poza tym jeśli lubisz przycisnąć to lancer sie do tego za bardzo nie nadaje (mam 1.6 - do normalnej jazdy ok, ale poszaleć to się nim nie da, ewentualnie 2.0 ale z tego co wiem też bez rewelacji z przyspieszeniem). Z kolei outlander w wersji turbo to już inna bajka jeśli chodzi o moc i przyspieszenie, to spalanie 12-13 to raczej między bajki bym włożył, chyba że przy spokojnej jeździe, a przecież nie po to kupuje się turbo  Na pewno większy i bardziej przestronny niż lancer, ale też dużo, dużo droższy...
Powiem tak - jeśli stać Cię na outlandera to łykaj outlandera, jeśli cenowo Cię przerasta to spokojnie bierz lancerka kombi - też będziesz zadowolony
Życzę powodzenia ! Anonymous - 03-04-2008, 16:23 Nie napisałem wyraźnie : Lacer tylko 2.0 . Przeanalizowałem spalanie w Outlanderach i rzeczywiście może spalić dużo więcej natomiast w normalnej jeździe - trochę miasto trochę trasa myślę że tak to wychodzi. Najchętniej kupiłbym auto w rozmiarach Galanta ale Mazda6 juz mnie nie porywa, Accord combi wygląda jak auto pogrzebowe a przecież nie przesiądę się na Mondeo czy Vectrę których jest tyle że dostane kręćka na parkingu pod supermarketem - który jest mój. saphire - 03-04-2008, 16:51 No a Volvo V/S/50/60/70/... ? Anonymous - 03-04-2008, 18:04 Z tego co wiem to w lancerze 2.0 też bym się raczej sportowych osiągów nie spodziewał... Jest jeszcze jedno ciekawe mitsubishi, które może być dla Ciebie ciekawą alternatywą - Grandis - ma mocne silniki (w tym diesla), a przy tym jest duży i pakowny (no i kosmicznie wyglada  )
Anonymous - 04-04-2008, 13:41 Outlander 2,0 T !!! -fajnie wygląda -dobrze jeżdzi -pakowny -no i wiesz 200 kucy (to codziennie poprawia ci samopoczucie ) Mamy podobny problem ja zaczekam jescze i myslę o nowym outlanderze, podobnie jak ty szukalłem mazdy. ^6 traci swoj blask no i tak jak napisales ten dieselek taki sobie. A jesli chodzi o wypowiedz Pana powyzej to jezdzic trzeba umiec, ja swoim 2,0 objezdzam takie fury ze hoho. ALe to inna kwestia jesli myslisz o 2,0 lancerniku to powiem ze jest warte zakupu jesli mocy ci za malo kilka prostych modyfikacji podniesie pare koni.Poza tym zostan przy trzech diamentach mysle ze Twoj Galancik cie nie zawodzil.:)NARA stanik - 04-04-2008, 23:36 Ja bym powiedział, ze jak akceptujesz spalanie Outka 2.0T to nie ma co się zastanawiać, tylko szukac zdrowej sztuki (bo rozumiem że używka jakaś młoda wchodzi w grę). A tak jak pisze Saphire, luknij szczególnie na V70, jest sporo ofert, zarówno z silnikiem 2.4 D5 (srednie spalanie po wawie 7-8 litrow) jak i jakąś benzyna 2.0T lub 2.5T (te drugie w większości import z USA ale za to praktycznie full opcje). Pozdrawiam BUBU - 05-04-2008, 00:03
To fakt , kumpel kupił niedawno kombi w dieslu , nówkę z importu , niby nic złego powiedzieć nie można , ale ta madzia jakaś taka bezpłciowa
Ja osobiście polecałbym outka , i do tańca i do różańca 
Pozdrav sla - 05-04-2008, 11:56
Widocznie oni też nie potrafią jeździć. 1,6 do Lancera się nie nadaje, ale 2,0 wcale nie zapewnia jakiś specjalnych doznań. Bagażnik mały, auto dla rodziny z dużą iloscią bagażu lub sprzętu sportowego się nie nadaje. P.s. uwielbiam teksty mistrzów kierownicy jakich samochodów to oni nie objeżdżali  Jeżeli Outlander 2,0 T jest pakowny to chyba nie widziałeś jego bagażnika.
Anonymous - 05-04-2008, 15:22 Wczoraj obświeciłem salonie oba auta. Kurde w Outlanderze bagażnik też jest mały, siedzenia z przodu ok, z tyłu - jak cię moge ale bagażnik- nie zabiorę się. to samo z Lancerem Chyba poszukam Gala z małym przebiegiem...... Czemu nie wypuścili kontynuacji gala rekina w wersji combi ??? 
sla - 05-04-2008, 15:37 Niestety jeśli chodzi o pakowność to poza nowym Outlanderem, inne modele nie spełnią Twoich oczekiwań. Anonymous - 05-04-2008, 16:24
Amen
Anonymous - 06-04-2008, 02:35 Sla w Wa-wie to ty objezdzasz centrum w 4h tak wiec o jezdzie nie rozmawiajmy hehe ciezki driverze. Chetnie pokaze ci jak jezdzi Twoje autko A kolega seba to chyba ma maly kompleksik, jak chcesz cos napisac to wal smialo bez cyt. Wk!@#$ mnie narzekanie na slabe osiagi Lancka jaki to on nie cienki i wogole mam do was pyt. po co je kupiliscie zeby sobie pobiedowac.
Kolego tak naprawde zadne z tych autek nie zastapi Twojego Galancika TO BARDZO WYJĄTKOWY I NIEZWYKŁY MODEL. Ciezki wybor sla - 06-04-2008, 11:23 Nie kupiłem Lancera ze względu na jego ponad przeciętne osiągi, ponieważ takich nie ma , ani ze względu na wygląd zewnetrzny, ponieważ jest paskudny. Kupiłem, w co może być Ci trudno uwierzyć, licząc na jego bezawaryjność. Ja objeżdżam centrum Warszawy w 6 godz. i marka samochodu nie ma tu nic do rzeczy. Jeżeli chodzi o kompleksy innych, to o takowych bardziej świadczy pisanie bzdur wyssanych z palca (napisałeś np.że Outlander jest pakowny) niż rzetalnych informacji. Domyślam się, że każdy Twój samochód jest i będzie najszybszy i najpiękniejszy, ale czasami warto wstrzymać się z takimi tekstami , żeby nie narazić się na śmieszność. Hubeeert - 06-04-2008, 11:30
 Pomyliłeś fora. I jak widze nie czytałeś Zasad tego Forum.
I jeszcze jedno pytanie - czy kierowcy tych "objechanych fur" wiedzieli, że się z nimi ścigasz?
Ostrzeżenie dostajesz za personalne wycieczki pod adresem innych użytkowników. I jeszcze coś - wulgaryzmów na tym Forum nie używamy. Za kolejne będzie kolejny pasek. Pozdrawiam |
||||||||||||||||||
