Hugo - 06-04-2008, 15:47 Temat postu: [CAxA] Rozpórka tylnego zawieszenia Mam zamiar zamontować rozpórkę w bagażniku pomiędzy kielichami. Czy ktoś z Was ma tam rozpórkę? Jestem otwarty na wszelkie wskazówki dotyczące wykonania. Myślę, że takie coś znacznie poprawiłoby sztywność tyłu w Colcie, bo czasami w zakrętach mam wrażenie, że się buda wygina, bo coś trzeszczy. Jogurt - 06-04-2008, 16:07 jak chcesz sam wykonywać to musisz wziąć pod uwagę czy wozisz coś większego czasami bo rozpórka zmniejszy fukcjonalność bagażnika po złożeniu tylnych siedzeń Hugo - 06-04-2008, 16:32 Wiem. Nigdy nie wiozłem jeszcze i raczej nie będę woził niczego żeby trzeba było składać siedzenia. Poza tym i tak mam pół bagażnika, bo drugą połowę zajmuje skrzynia basowa. Taki bagażnik mi starcza. W chwili obecnej mam w nim nożyce do cięcia krzewów, apteczkę i bańkę 5l na wszelki wypadek  . Właśnie byłem zrobić trochę porządku w bagażniku, obróciłem skrzynię o 90 stopni i jest niżej (skrzynia jest w kształcie prostokąta), bo była ułożona na wyższym boku (sam nie wiem dlaczego, bo teraz lepiej pasuje, a głośnik nie jest skierowany w bok tylko do góry). Tak czy inaczej przez tą skrzynię będę musiał zrobić "odejście" w górę rozpórki od kielicha i dopiero dalej równolegle do podłogi bagażnika. Mam już pewną koncepcję...
"Odejście" wykonam przy pomocy 2 szt. na stronę odpowiednio ukształtowanych płaskowników o grubości ok. 4 mm, do nich przyspawany zostanie sześciokątny pręt i na środku oczywiście wspawana śruba rzymska. Do tego będzie trzeba wykonać otwory na płaskowniki w zaślepkach plastikowych boczków. Wszystko jest do zrobienia i myślę, że pomysł dobry. pawela - 06-04-2008, 17:41 Hugo rozmawialismy kiedys o rozporce na tyl, ja bede robil u siebie cos takiego: 
tylko zastanawiam sie nad sruba rzymska w srodku. Anonymous - 06-04-2008, 18:07 nic nie da taka rozporka najlepsze i najprostsze rozwiazanie to spiac oba kielichy prosta rurka tylko nie wiem czy jest sens w 3 drzwiowym aucie to robic pawela - 06-04-2008, 19:08 uwierz mugen, z przodu mam rozporke, wygieta fabrycznie do gory i naprawde roznica przed i po jest kolosalna. Z tylu rowniez sie to oplaci, zmiana na pewno bedzie, a taka rozporka nie dosc, ze usztywni, to jeszcze nie zablokuje mi calkiem kufra, bo czasem jednak jest potrzeba zdjecia siedzen. Anonymous - 07-04-2008, 09:58 pawela z przodu masz lekkie zagiecie a tutaj narysowales wielkie U ktore bedzie pracowalo razem z kielichem, dodajac srube rzymska dodatkowo oslabisz konstrukcje. pawela - 07-04-2008, 10:58
zgadzam sie. To tylko rysunek pogladowy jak sobie to wyobrazam. Dlatego najpierw lepiej zrobic pomiary, bo z tego co pamietam to kielichy z tylu nie sa az tak wysoko w stosunku do podlogi jak na moim rysunku, wiec dokladnie wymierzona rozporka 'lekkie zgiecie' moze zdac egzamin i nie ograniczy az tak uzytecznosci kufra 
Anonymous - 07-04-2008, 11:20 pawela, a kolo zapasowe da sie wyjac? 
pawela - 07-04-2008, 11:24
 Ty wiesz, ze nie pomyslalem wieczorem wrzuce jakas rurke do kufra w poprzek i zobacze jak to bedzie szlo 
Hugo - 07-04-2008, 13:41
Anonymous - 08-04-2008, 00:10 pawela, daj cynkacza jak postepy z rozporka bo ja tez jestem chetny, wkuriw...ja mnie stukania podczas ostrego skrętu mzoe to tez cos pomoc przy usztywnieniu rozpora  , na przod tez w sumei szukam...
bwr mkm - 08-04-2008, 00:25 A tu usztywnienie na maxa... 
Anonymous - 08-04-2008, 00:51 mkm, to twoje? mkm - 08-04-2008, 01:02 Jeszcze nie... I jeszcze detal z innej 
PS. Nie mozna niestety zapominac o rdzy. To jest niestety glowna przyczyna braku sztywnosci plus zmeczenie materialu.... |
||||||||||||
