To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Wypadek policyjnego poloneza z Pajero

Marcin-Krak - 12-04-2008, 23:15
Temat postu: Wypadek policyjnego poloneza z Pajero
Foto

Kod:
Na drodze krajowej nr 11 Poznań-Katowice, między miejscowościami Przygodzice i Antonin (Wielkopolska) doszło do tragicznego wypadku. Policyjny radiowóz zderzył się z terenowym mitsubishi pajero.

W wypadku zginął 43-letni funkcjonariusz Komendy Policji w Ostrowie Wlkp. Był na służbie, jechał z psem tropiącym na interwencję.

Według wstępnych ustaleń, winę za wypadek ponosi policjant, który wjechał na drogę główną z parkingu przy przydrożnym zajeździe i zderzył się z autem terenowym.


za Interia.pl

akbi - 12-04-2008, 23:47

Dobrze ze ludki z Pajero przezyli.
...a policjant ... coz, ostatnio co raz wiecej powodoja wypadkow ... jakas szkola jazdy by sie im przydala. Szkoda tylko jego rodziny.

Jogurt - 12-04-2008, 23:51

jak pajero tak wygląda to nie widze szans dla chłopka w polonezie
Cezar - 13-04-2008, 02:24

polonezy juz dawno powinny byc wycofane ze sluzby, no ale nie ma czym ich zastapic :roll:

tak jak napisal akbi - szkoda rodziny

zwolin - 13-04-2008, 09:02

Cezar napisał/a:
polonezy juz dawno powinny byc wycofane ze sluzby

Aqrat przy uderzeniu w bok, przez auto terenowe o dużej masie marka samochodu nie ma żadnego znaczenia.

Juiceman - 13-04-2008, 14:57

zwolin napisał/a:
Cezar napisał/a:
polonezy juz dawno powinny byc wycofane ze sluzby

Aqrat przy uderzeniu w bok, przez auto terenowe o dużej masie marka samochodu nie ma żadnego znaczenia.


Zegnij sobie puszke po piwie i po kukurydzy; ) Jak to nie ma znaczenia jaka marka/rodzaj/typ?

Nie powiesz mi ze np. Polonez bedzie mial takie same uszkodzenia jak chociazby bwm 7, czy carisma??

Jakos ciezko mi w to uwiezyc.

zwolin - 13-04-2008, 17:40

Juiceman, Miałem okazję męsko pogiąć poloneza. Przy 90-100km/h wjechałem w samochód który wyjechał z podporządkowanej i zatrzymał mi sie przed maską. Tylko i wyłącznie dzięki temu, że była to solidna komunistyczna konstrukcja, gdzie nie oszczedzano na grubości blachy praktycznie nic mi się nie stało (pasy czułem na sobie chyba z miesiąc).
Tylko, że to było uderzenie przodem.
Przy uderzeniu bocznym z taką siłą i przy takiej różnicy mas w większości przypadków są ofiary śmiertelne dlatego, że
- w drzwiach nie upchniesz półmetrowej strefy zgniotu
- poduszka boczna chroni w zasadzie tylko głowę i bark
- człowiek jest tak skonstruowany, że z zasady nie zgina się nagle w pół w bok. Dlatego przy tego typu zderzeniach na 100% kierowca będzie miał ciężkie uszkodzenia kręgosłupa - na ogół odcinek szyjny i lędźwiowy, co w najlepszym wypadku zaowocuje życiem na wózku.
Juiceman napisał/a:
Nie powiesz mi ze np. Polonez bedzie mial takie same uszkodzenia jak chociazby bwm 7

A gdzie w policji masz 7-mki. Porównywać możemy do focusów, octwii itp
Juiceman napisał/a:
czy carisma??

Carisma podejrzewam,że będzie miała większe.

saphire - 13-04-2008, 17:46

Juiceman napisał/a:
Nie powiesz mi ze np. Polonez bedzie mial takie same uszkodzenia jak chociazby bwm 7, czy carisma??


Poldek ma gruba blachę, na bmw czy cari to ten pajero by się wbił aż za środkowy most.

Adaho_krak - 13-04-2008, 18:38

saphire napisał/a:
Poldek ma gruba blachę, na bmw czy cari to ten pajero by się wbił aż za środkowy most.


Blacha blachą, ale poldek nie ma wzmocnień bocznych, a Cari czy Octavia ma je napewno. Cóż auto autem, a w tym, czy w większości wypadków, niestety winnym całego nieszczęścia jest człowiek. Szkoda ludzkiego życia i tyle. :( [*]

zwolin - 13-04-2008, 18:49

Adaho_krak napisał/a:
Blacha blachą, ale poldek nie ma wzmocnień bocznych, a Cari czy Octavia ma je napewno.

Tak, ale przy tak silnym zderzeniu wjadą one do środka razem z całymi drzwiami utrudniając tylko robotę strażakom. Niestety na zderzenia boczne nie ma mocnych.

Anonymous - 13-04-2008, 19:39

zwolin napisał/a:
Niestety na zderzenia boczne nie ma mocnych.


No, nie wiem... Moja mama miala w zeszlym roku wypadek Carisma: przy ok. 60km/h TIR wjechal jej w tylny lewy rog, obrocil i pchal przez kilkadziesiat metrow. Mama byla w fotelu kierowcy, moja siostra siedziala za nia. Nie odniosly zadnych obrazen, w Cari drzwi byly, coprawda, do wymiany, ale nawet znaczek GDI zostal... :biggrin:

Wiem, ze tu predkosc jest wieksza, ale Cari to naprawde bezpieczne auto - szczegolnie z boku. 8)

McDoune - 13-04-2008, 19:47

tekki326 napisał/a:
Carisma: przy ok. 60km/h TIR wjechal jej w tylny lewy rog, obrocil i pchal przez kilkadziesiat metrow


jest różnica pomiędzy bezpośredni uderzeniem w bok, a "pchaniem" po uderzeniu. Niestety tak jak napisał zwolin, uderzenia boczne nie koczą się zazwyczaj dobrze. :|

wielka strata, zginął człowiek [*]

Anonymous - 13-04-2008, 21:05

No, w sumie to tak...

I szkoda tego policjanta, szkoda tez jego rodziny... [*]

zwolin - 13-04-2008, 23:02

tekki326 napisał/a:
TIR wjechal jej w tylny lewy rog, obrocil i pchal przez kilkadziesiat metrow.

I tu jest sedno sprawy: po pierwsze samochód był pchany, więc cała energia zderzenia nie poszła w blachę, a po drugie wykonał obrót, co też pozwala wytracić sporo energii.
Jeśli trafisz na mądrego trenera w jakiejś szkole jazdy to będzie Ci właśnie do głowy wbijał, żejeśli się nie da uniknąć wypadku to należy przy.... tak, żeby nadać pojazdowi ruch obrotowy, bo to rozłozy energię zdażenia i może uratować życie.

Z mojej strony EOT.

Hubeeert - 13-04-2008, 23:37

Bijecie pianę.
Uderzenie z boku w drzwi przeważnie kończy się śmiercią osoby podróżującej po stronie uderzenia. Tym bardziej gdy samochó uderzający waży ponad 2 tony.

Dajcie spokój.
Zginął człowiek [*]



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group