Zobacz temat - piasta tył - używany oryginał czy nowy zamiennik?

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Galant E5xA - piasta tył - używany oryginał czy nowy zamiennik?

Anonymous - 13-04-2008, 23:26
Temat postu: piasta tył - używany oryginał czy nowy zamiennik?

Witam, mam pytanie jak w temacie, mogę kupić używaną orginalną piastę z łożyskiem (z gwarancją na 60 dni) lub nową piastę koreańską/chińską. obie wersje to koszt ok. 200pln. Która opcja da mi relatywne szanse dłuższej eksploatacji takiego łożyska/piasty?
pozdrawiam

czekoladka_1981 - 14-04-2008, 07:18

Najlepsza ta:

RadGtr napisał/a:

mogę kupić używaną orginalną piastę z łożyskiem (z gwarancją na 60 dni)

JaGrab3 - 14-04-2008, 11:09

Ha to jest bardzo względne pojęcie, jak wiemy lecą łożyska w galach a skąd mamy wiedzieć ile to łożysko ma przejechane??
Taki sam dylemat miałem jak kupowałem koło pasowe, mogłem używkę, albo nowe, wybrałem nowe, bo jednak tutaj największą wartością jest brak zużycia. Co innego części elektroniczne lub inne dla których nie ma większego znaczenia wiek części.

Anonymous - 14-04-2008, 20:27

Hej! Gdybys chcial mam do sprzedania nowke zamiennik za 130zl Nadal aktualne.

lukpaw - 16-04-2008, 21:55

ja kupiłem zamiennik ruville w środku okazało sie ze jest ro koyo za 260 zl wydaje sie byc ok wiec chyba lepiej zamiennik bo używka może być rożnej jakości

Anonymous - 17-04-2008, 00:01

witam,
kupiłem zamiennik i dzisiaj łożysko zostało wymienione. zrobiło się cicho jak przystało na auto klasy średniej

stare łożysko było w okrutnym stanie - ale najprawdopodobniej siedziało w mojej piaście od czasu produkcji auta (listopad 1994), autentyczny przebieg to 365tys. km, także jeżeli łożysko tyle przetrwało (co prawda jeżdżąc prawie tylko w Szwecji), to z mojej strony małe veto odnośnie wątpliwej jakości tego elementu w galancie. Co innego wątpliwa jakość naszych dróg..
pozdrawiam

Krzyzak - 17-04-2008, 00:50

RadGtr, moj Galant ma ponad 420 tkm i lozyska sa fabryczne
po prostu takich trwalych konstrukcji jak E3x juz sie nie produkuje - nowsze Galanty maja juz wiecej wad fabrycznych, do ktorych lozyska sie wlasnie zaliczaja

Marcino - 17-04-2008, 20:41

Krzyzak napisał/a:

Darku, ale tak jak ty to mało kto dba o swoje go gala....
powiedzmy szczerze ze wszytko zalezy od stylu jazdy i nawiarzni i stanu dróg.

roch_27 - 18-04-2008, 08:48

JaGrab3 napisał/a:

Ha to jest bardzo względne pojęcie, jak wiemy lecą łożyska w galach a skąd mamy wiedzieć ile to łożysko ma przejechane??
Taki sam dylemat miałem jak kupowałem koło pasowe, mogłem używkę, albo nowe, wybrałem nowe, bo jednak tutaj największa wartością jest brak zużycia. Co innego części elektroniczne lub inne dla których nie ma większego znaczenia wiek części.

edit by roch_27: błędy ortograficzne

post do usunięcia

Hugo - 18-04-2008, 16:50

Marcino napisał/a:

Darku, ale tak jak ty to mało kto dba o swoje go gala....

Ale jak można zadbać o łożyska kół? :mrgreen: