Anonymous - 16-04-2008, 12:15 Temat postu: [MSS DID] [ELEKTRONIKA] Przestał odpalać - co sprawdzać? Dopadło mnie w końcu  Misiek był na tyle miły, że nie odpalił już w garażu, a nie na stacji 50 km od domu 
Tak czy inaczej nie odpala. Akumulator sprawny, paliwo jest (hehe), rozrusznik kręci ok, ale silnik nie próbuje nawet załapać. Dzień wcześniej miałem podobny problem, zastosowałem metodę a'la windows - wyjść, zamknąć drzwi, otworzyć drzwi, odpalić ponownie. I zadziałało!  Tym razem już nie działa i zanim go podepnę pod komputer, chcę się dowiedzieć, co faktycznie może być przyczyną. Obstawiam:
- immobilizer - jakieś ustrojstwo od diesla - nie znam się na tym, nie wiem czy tutaj może paść coś w stylu kopułki, cewki.. - jakiś czujnik padł, albo podaje idiotyczne wartości i auto nie odpala.. Any idea? Anonymous - 16-04-2008, 15:12 Jeżeli to imobilisser to odlacz komputer na pol minuty i najpierw sprobuj drugim kluczykiem. Moj MSW stal w ASO w Bydgoszczy 3 miesiace a winny byl kluczyk ktory nanosil bledy (probe kradzierzy i cos tam jeszcze). Po skasowaniu bledow i wlozeniu zapasowego kluczyka auto zaczelo dzialac. Ale dopiero w Torunskim ASO doszli do tego (w 1 dzien - historia opisywana w innych dzialach). Anonymous - 18-04-2008, 08:46 Coś z immobiliserem. W Płocku znalazłem jedną osobę chętną do zmierzenia się z tematem. Porażka. Może wiecie, kto mógłby mi to zrobić w Wa-wie? Anonymous - 19-04-2008, 15:52 Też to miałem i stawiam na immo. Jak ci już odpali to pewnie będzie odpalał za każdym razem, aż nie będzie "cyk", czyli znowu immo sie uzbroi - sprawdź Anonymous - 05-05-2008, 12:27 Padła pętla immobilizera. Koszt około 55 pln w ASO. Po wymianie pali jak nowy 
Pozdr, Michał Anonymous - 12-05-2008, 15:48 A gdzie Ci to robili i jak zdiagnozowali? Podpowiedz kolego. W ASO w W-wie? Bo fakt - śmieszne pieniądze, może ja też bym podjechał. Anonymous - 16-05-2008, 13:21
Zdiagnozowali zdalnie - w ASO mechanicy podpowiedzieli po objawach, że to najczęściej padający element 50 pln to nie pieniądz, więc żeby kilka razy na darmo nie jeździć (samochód stał w Płocku, gdzie nie ma ASO Mitsubishi), wziąłem, a fachowiec wymienił. A zdiagnozować można po podpięciu pod komputer. Acha, to jest koszt samej pętli, wymiana to inna bajka (dostęp tam jest nieźle spieprzony, trzeba mieć zręczne palce)
Anonymous - 26-06-2008, 18:20
Dzięki kolego za pomoc. Okazało się że to strzał w dziesiątkę. Podjechałem do ASO i tam mi to zrobili (czas około 15 minut), cenowo też nieźle. A męczyło mnie to jakieś 1,5 roku z przerwami. 
A teraz zawsze pali od pierwszego
Anonymous - 27-06-2008, 21:03 Witam Jestem od 2 tyg posiadaczem Mitsu Space Stara 1,9 DI-D rocznik 2001 75KW Problem polega na tym że chodził jak złoto do dziś podjechałem pod market i po powrocie nie pali kreci pięknie ale nie pali tylko zapala Check Engine. zostawiłem go poszedłem na spotkanie ok. 3h po powrocie dalej skifa wypiąłem akumulator 10 min ponowne uruchomienie poszło pojechałem z 1km i odcięło mi zapłon Zapaliła się CHECK ENGINE i stoi dobrze że dałem radę stoczyć sie w zatokę parkingową. Co to może być?? czy to immobilizer?? Obecnie jest tak że po właczeniu zapłonu kontrolka CH Engine gaśnie a po chwili zapala się już nawet nie kręcię, bo szkoda mi AKu... Anonymous - 28-06-2008, 10:28 Wydaje mi się, że to nie immo. U mnie, jak już raz zapalił, to nie gasł. Problem tkwił tylko w zczytywaniu klucza immo podczas odpalania. U Ciebie raczej będzie co innego. Jakiś czujnik położenia wału, albo inne świństwo. Tak czy inaczej, nie obędzie się bez podpięcia pod kompa. Musisz go zaprowadzić do kogoś, kto Ci może odczytać błędy, bo bez tego to chyba pozostaje szklana kula. Anonymous - 28-06-2008, 13:27
Proponuję także podpięcie pod komputer, ale w niestety w ASO, bo tylko tam poprawnie odczytają błędy. Przetrenowałem to u innuch tańszych magików i nie było błędów, a jak podjechałem do ASO, to się okazywało, że są. Być może odczytanie błędów Cie podpowie rozwiązanie. Nie jest to raczej czujnik położenia wału, ani wałka rozrządu. Powodzenia Anonymous - 28-06-2008, 21:05 no to mam problem, bo ASO mam najbliżej ok. 130km :-/ cns80 - 30-06-2008, 12:16 Według mnie to nie immobiliser. Stawiałbym raczej na sondę/katalizator lub coś z ciśnieniem wtrysku. Tak czy siak trzeba odczytać kody. Ciekawe czy w SS DiD da się wypikać je na kontrolce ? Anonymous - 04-07-2008, 18:03 zaprowadziłem go do warsztatu wcześniej oczywiście dzwoniłem czy mają możliwość diagnozy komputerowej podałem model rocznik typ silnika no wszystko. Otrzymałem odpowiedź, że owszem proszę przyprowadzić. Zaprowadziłem i zaczęły się schody zaczynają diagnozować jako reno megane, bo oczywiście w programie mitsu nie mają tego silnika itd. wrrr. No wykazało że cztery błędy o nieznanym kodzie Diagnoza padła że uszkodzona pompa wtryskowa, co Wy na to ?? Co powinienem zrobić 1. Nakopać im do d..y i zabrać auto 2. uwierzyć inne pytanie to czy pompa wtryskowa tak pada bez żadnych oznak trach i już ?? bo ani nie był słaby, ani nie przerywał, szarpał prychał itp. palił tak między 5 a 6 l/100km odpalał bez problemu Dlaczego pytam??, bo nie mam doświadczenia w dieslach, a obawiam się, że mogą chcieć mnie naciągnąć na "niby" regenerację itp. Anonymous - 04-07-2008, 18:53 No i widzisz.. Ciężko coś wyczuć, jeśli auto nie zostało dobrze zdiagnozowane. Jeśli ich soft nie rozpoznaje miśka, to równie dobrze może gadać głupoty o błędach. To jak wróżenie ze szklanej kuli, niestety. A mechanicy są niestety dobrzy w szafowaniu cudzymi pieniędzmi. Ja bym spróbował jednak w ASO. |
||||||||||||||
