Space Star Techniczne - [MSS DID] [SILNIK] Jak wyczyścić EGR?
Anonymous - 16-04-2008, 18:41 Temat postu: [MSS DID] [SILNIK] Jak wyczyścić EGR? Witam.
Mój misiek 1,9 DID jakiś czas temu zaczął "tracić moc" aż w końcu praktycznie przestał jeździć. Obroty są takie niskie, że normalna jazda jest niemożliwa. Kontrolka silnika oczywiście świeci cały czas. Specjalista od diagnostyki podpiął kompa i okazało się że jest to wina EGR-u. Najprawdopodobniej wystarczy go wyczyścić. I tutaj mam pytanko: czy ktoś z was czyścił EGR samodzielnie? Jeśli tak to byłbym wdzięczny za jakieś wskazówki i porady.
Pozdrawiam
Anonymous - 16-04-2008, 22:42
Kolego to nie prawda , ze EGR wpływa na twoją moc silnika ,mozesz go odłączyć i tak nie zapali kontrolki.Winy szukaj gdzie indziej.Myślę że może to być zaworek regulacji ciśnienia paliwa .Powodzenia,jak coś zdziałasz to napisz.
cns80 - 17-04-2008, 09:40
On się chyba psuje w pozycji zamknięty, bo tam jest sprężyna, która go domyka (o ile dobrze pamiętam).
Anonymous - 17-04-2008, 16:04
Pan diagnozujący usterkę stwierdził że to na 99% EGR i najprawdopodobniej wystarczy go wyczyścić. O odłączaniu EGR-u już czytałem i wypróbowałem ten patent, ale nic się nie zmieniło. Wydaje mi się że jest on tak brudny że sie nie domyka lub zepsuł sie w pozycji otwartej. Dzisiaj się sprobuje za niego zabrać.
Anonymous - 17-04-2008, 19:18
Chyba słyszałem, że się go namacza w jakimś roztworze. Ale nie pamiętam jakim
Bynajmniej nie woda z cytryną
Powodzenia
Anonymous - 18-04-2008, 19:30
Odkręciłem coś co wydawało mi się że jest EGRem. Na fotce zaznaczone czerwonym kółkiem:
Zawór po odkręceniu był w pozycji otwartej. Przy przekręceniu kluczyka zamyka sie na moment. Przy zapalonym silniku domknięcie go palcem powoduje gaśniecie.
Edit:
Już chyba wiem gdzie jest EGR:
Tak myślałem, że to może być to i też próbowałem go odkręcić ale sie nie udało. Po odkręceniu śrubek zauważyłem ze jest przy nim jeszcze jakaś blaszka. Nie chciałem nic kombinować żeby nie uszkodzić. Macie jakiś pomysł jak sie za to zabrać?
Edit2:
To jest to!
http://www.sklep.intercar...13&pic=0&moto=0
Po odkręceniu targać skubańca czy może jeszcze jakaś dodatkowa blokada tam jest? Z tego co widze to ta blaszka chyba nie powinna przeszkadzac.
futrzany - 18-04-2008, 21:46
wg mnie to zawór EGR jest pod twoim kółkiem widać takie złoty koniec w kształcie walca , ale nie radzę go wyjmować samemu bo ma gniazdo plastikowe i nawet w aso się urywają , a wtedy wymiana razem z kolektorem
Anonymous - 18-04-2008, 22:20
futrzany Troche mnie wystraszyłeś. Jutro miałem zamiar go wymontować. Teraz sam już nie wiem. Gniazdo plastikowe? Masz na myśli to 6pinowe gniazdo zasilania czy to w które "wkłada się" EGR? Te doświadczenia to z autopsji czy zasłyszane gdzies?
Anonymous - 18-04-2008, 22:29
U mnie jak ASO EGR do czyszczenia wyjmował to przwdopodobnie przy (de)montażu uszkodzili, także po jakimś czasie się urwał i na kabelkach wisiał. Nie było wyjścia tylko usunąc. I jest git.
Anonymous - 19-04-2008, 15:41
Nie chce wyjść nawet przy próbach ciągnięcia z całej siły
Może ktoś ma jakiś patent jak go wyciągnąć albo czym polać żeby wyszedł?
Anonymous - 19-04-2008, 19:48
Witam
Wyjmowałem u siebie Egr i wyszedł bez problemu po odkeceniu srubek wyskoczył
Pozdrawiam
Anonymous - 19-04-2008, 20:08
Mi też EGR wyjmował mój mechanior i nie było łatwo, bo był zasyfiony, ale wyszedł.
Nic strasznego sie nie stało. Wyczyszczony, rozruszany i troszkę jest lepiej.
Pozdrawiam
Anonymous - 21-04-2008, 18:40
Czy ta blaszka przypadkiem nie jest jakąś blokadą? EGR leciutenko sie rusza ale nie chce wyjść:/ Ciągne z całej siły, próbuje kręcić i nic:/ polewałem benzyną ekstrakcyjną-też nic. Może jakiś środek penetrujący? Albo tam jaki sprytny mykuś jest?
Anonymous - 22-04-2008, 21:26
Jest do tego celu urzadzenie,specjalny klucz z łapkami które wkładasz do otworów po wykręconych śrubkach.Obracasz poawo,lewo,delikatnie napinasz wkrętakiem, i zawór jest wyjęty.Moge tylko dodać że serwisy mitsubischi chyba o czymś takim nie słyszeli,patent jest urządzeniem firmowym renault.Pozdrawiam.
gieroj - 23-04-2009, 01:54
Widze ze tu braki spore sa...
Po pierwsze zawor ten sklada sie z 2 elementow. Elektrozaworu czyli tego co widac na zewnatrz na pierwszy rzut oka. To jest ten walcowaty twor ktory wystaje poza kolektor. Jego wyjmuje sie stosunkowo latwo - wystarczy odkrecic 3 sruby i czasami troche podwazyc (walcowate podkladki moga go trzymac dodatkowo).
Problem pojawia sie zazwyczaj z wyjeciem drugiej czesci - tloczku z 2 grzybkami, ktory siedzi w kolektorze. Mi osobiscie udalo sie dopiero po.... obracaniu go. Podkladanie srubokreta pod uszy moze sie skonczyc ich ulamaniem. Ja ustawilem srubokret z tepym koncem na ucho i uderzalem tak aby go obrocic. Poobracalem w jedna strone i w druga, dodalem wczesniej WD 40 i w koncu powoli sie wysunal.
Swoja droga przydalala by sie jakas instrukcja jego sprawdzenia. Jak powinien sam elektrozawor pracowac - jak na wylaczonym silniku, jak na wlaczonym itd... tak zeby mozna bylo to jakos pomierzyc. Ja tego nie wiem... moze ktos dopisze.
Pozdrawiam.
|
|
|