Carisma - Techniczne - Przepływomierz?
Anonymous - 18-04-2008, 18:02 Temat postu: Przepływomierz? Witam serdecznie!
Mój pierwszy post niedawno zamieszczałem w dziale chce kupić Carisme, teraz w Carisma techniczne wiec stałem sie posiadaczem tego pięknego autka.
Po zakupie wymieniłem rozrząd, świece, paski klinowe. Ale był pewien problem. Przy odpaleniu na zimnym silniku gazował sobie sam miedzy 1500 a 2000 obrotów, czasami nawet powyżej 2000. Pojechałem do mechanika kazał mi wymienić silnik krokowy. No więc wymieniłem. Przy odpaleniu wszystko ładnie ale teraz z kolei jak sie rozgrzeje to wtedy trzyma między 1500 a 2000 i więcej. Po drodze zepsuł mi sie rozrusznik. Pojechałem do mechanika (innego niż poprzednio), ten naprawił i sie zainteresował przy okazji tymi obrotami, doszedł do tego, że jak sie odłączy kabelek od przepływomierza to chodzi idealnie. Przyznał z góry ze nie jest wielkim fachowcem i kazał mi na necie poszukać co sie będzie działo jak będę jeździł z odłączonym przepływomierzem, no wiec poszukałem i wiem ze spalanie rośnie, spada dynamika. Czy teraz mam już być pewny, że to przepływomierz i kolejną kasę topić w moje autko czy może jeszcze być coś innego powodem takiego zachowania. Mam wielka nadzieje,że już niedługo przestane topić kasę w samochód tylko zacznę nim jeździć spokojnie. Nie znam się na mechanice ale tak myślę, że jeżeli przepływomierz jest walnięty to możliwe, że wydałem niepotrzebnie 450zł na silnik krokowy. Proszę o jakieś rady co robić. Dodam, że nie mam nikogo znajomego kto ma Cari i mógłby mi części po podmieniać.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Anonymous - 18-04-2008, 18:48
a czy po wymianie rozrzadu mechanik uczyl kompa nowych ustawien ???? jezeli nie to zacznij od tego, opis znajdziesz na forum.
Anonymous - 19-04-2008, 00:44
orzech napisał/a: | a czy po wymianie rozrzadu mechanik uczyl kompa nowych ustawien ???? jezeli nie to zacznij od tego, opis znajdziesz na forum. |
Znaczy powiem tak, ten mechanik u którego ostatnim razem to robiłem to nie ma kompa, to jest taki mechanik amator, ale zna sie facet na rzeczy, tyle , że nie wiem teraz czy ma to coś ze sobą wspólnego, przed wymianą rozrządu wszystko już szalało z obrotami, wymiana rozrządu to jakby nie mająca nic wspólnego profilaktyczna akcja, nie żebym podważał opinię poprzednika, tylko mówię jak było. Myślałem, że nawet rozrządu to nie ma co w to mieszać. Ale dziękuję za informację, że na kompie trzeba coś konfigurować po wymianie rozrządu bo nawet o tym nie wiedziałem.
Anonymous - 19-04-2008, 00:51
Cytat: | Ale dziękuję za informację, że na kompie trzeba coś konfigurować po wymianie rozrządu bo nawet o tym nie wiedziałem. |
nic nie trzeba na kompie ustawiac.przeczytaj ten watek dokladnie... zwlaszcza strona 1.(druga wypowiedz kolegi wazu)
http://www.mitsubishi-gra...pic.php?t=22839
Anonymous - 19-04-2008, 10:07
No więc dzwoniłem do mechanika, mówił że "uczył" kompa wiec to chyba nie to dalej ;/
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły??
[ Dodano: 23-04-2008, 16:11 ]
Pomoże ktoś?
[ Dodano: 22-07-2008, 18:47 ]
Witam ponownie!
Przez ten cały czas problem nie zniknął. Ostatnio wpadło mi trochę kasy i chciałem się za to wziąć, pojechałem do jednego mechanika, podobno jeden z lepszych w regionie i niestety, nie mógł połączyć się z komputerem i nie podjął się, no więc na drugi dzień po przeczytaniu chyba z 200 postów na naszym forum i wydrukowaniu z 10 instrukcji na różnego typu tematy poszedłem walczyć. Wyczyściłem przepustnice, przepływomierz, sprawdziłem wszystkie wężyki uczyłem komputer obrotów i niestety nic. Po odpaleniu dalej oscyluje w granicach 1500-2500 obrotów. Po odłączeniu przewodu od przepływomierza chodzi pięknie, no ale z tego co wyczytałem spadnie dynamika zwiększy się spalanie a wiec jeździć tak nie będziemy. Jak włączę klimę obroty spadają o jakieś 400 ale to na jakieś pól minuty i później wracają. Jeden mechanik kazał mi kupić silniczek krokowy, jechałem po niego aż pod niemiecką granicę, zapłaciłem 450 zł i nic to nie zmieniło wiec nie chcę znów ryzykować z przepływomierzem. Najlepiej by było jakbym miał znajomego z Carismą i przepiąłbym na chwilę przepływomierz lecz niestety z moich znajomych tylko ja jestem posiadaczem tak fajnego autka Chciałem kupić do niej felgi i inne tego typu duperele ale póki nie zrobię tego silnika to stoję w miejscu. Doradźcie mi coś. Byłem już na 2 komputerach i nie chciały mi się połączyć z samochodem nie wiem co jest, dzwoniłem do autoryzowanego to wyskoczyli 209zł za podłączenie Ogólnie po kilku miesiącach użytkowania poza tym jednym małym a zarazem jak wielkim problemem to baaaaaaaaaardzo podoba mi się Carisma i nie zamieniłbym jej na nic w tym przedziale cenowym i segmencie, ale czy ja w końcu dojdę co się tam dzieje i usunę usterkę.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam!
jajonasz - 22-07-2008, 18:53
Może to jakiś czujnik temperatury?
siwek - 22-07-2008, 19:21
tak jak wspomniał jajonasz, może to być padnięty czujnik temp. silnika bo z tego co ostatnio czytałem podwyższone obroty mogą być przyczyną padniętego czujnika. Pamiętaj że są dwa czujniki tem. jeden odpowiada za wskaznik na desce rozdz. i on jest wkręcony w obudowe termostatu a drugi ten właściwy jest głębiej, za termostatem. Nie wiem w jaki sposób sprawdzić ten czujnik, może koś napisze ewentualnie go wymien podobno nie jest drogi (40-50) ale może ktoś napisze jak go samemu sprawdzic
saphire - 24-07-2008, 11:13
Jeśli nie mogłeś się podpiąć do kompa u znanego mechanika to jedź do ASO na MUT'a - będzie taniej od razu zdiagnozować na kompie co jest nie tak niż w ciemno wymieniać i kombinować z gratami.
Krzyzak - 24-07-2008, 12:17
przykrec srubke na przepustnicy - ustaw obroty na cieplym silniku (wczesniej podlacz zlacze zaplonu do masy)
jak to nie pomoze, to prawdopodobnie uszkodzony bypas w przepustnicy - nienaprawialne
lub ew. ciagnie lewe powietrze (uszczelka kolektora, dziury w kablach podcisnienia)
Anonymous - 13-08-2008, 17:24
Witam ponownie,
W końcu znalazlem komputer który mi sie połączył z moim Miskiem i okozalo się, że to jednak przepływomierz. Dzwoniłem do Xedosa (firma sprzedaje uzywki do japońców) i chce 650zl, masakra. Może ktoś z Mitsumaniaków ma do sprzedania bo na allegro boję się kupować używanych części a nikt w mojej okolicy nie wystawia. Może jakaś zamianka na silnik krokowy który niepotrzebnie kupiłem? Ogólnie dzięki wszystkim za pomoc i pozdrawiam!
saphire - 13-08-2008, 17:37
Oj, przepływomierz... Toż to tak jakby powiedzieć: zepsuł mi się silnik.
Co konkretnie ci wyszło i jaki błąd bo przepływomierz to tak na prawdę trzy elementy, czujnik temperatury wlotowej powietrza (IAT), objętości powietrza (MAF) i ciśnienia powietrza (BAP) a być może zdechła ci tylko jedna pierdółka (np. termistor) którą dało by sie łatwo naprawić...
Anonymous - 13-08-2008, 20:49
No ale na tym komputerze pokazało po prostu przepływomierz, gościu skasował błąd, podłączył jeszcze raz i znów przepływomierz, Może jakiś nie zbyt dokładny ten komputer miał, achhh ręce odpadają...
Krzyzak - 13-08-2008, 21:41
a nie mozesz sobie samemu bledu wymrugac? - przeciez ECU dokladnie precyzuje o ktory czujnik chodzi
opis jest w FAQ dzialu Carisma (w kazdym razie kiedys byl)
Anonymous - 14-08-2008, 08:48
No właśni czytałem o tym mruganiu błędów wcześniej i jest taka rzecz, jak mi gościu podłączył wtyczke od komputera mrugało i wymrugiwało nr 12 wiec:
12. Mass air flow (MAF) sensor, karman vortex airflow meter
tylko czy włożenie wtyczki od komputera ma sie tak samo jak tamta metoda?
saphire - 14-08-2008, 11:49
Masz ten silnik zagazowany? Czy może kiedyś był zagazowany? Bo taki błąd wskazywał by na strzał gazu w kolektorze i uszkodzony dopplerowski pomiar objętości ( a w zasadzie ilości wirów) powietrza zasysanego - zdejmij "trąbę słonia" między przepustnicą a przepływomierzem i pozaglądaj w przepływomierz czy aby czasem ten jego "plaster miodu" nie jest wymemłany jak krowie z pyska wyciągnięty... bo plasterek powinien być ładniutki równiutki, nie pogięty i w ogóle...
|
|
|