Zobacz temat - Migacze pala sie ale nie mrygaja ;/

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Migacze pala sie ale nie mrygaja ;/

Anonymous - 19-04-2008, 11:34
Temat postu: Migacze pala sie ale nie mrygaja ;/

Witam. Posiadam Cari 1.8 glx AUTO i mam problem z migaczami. Wlaczam je i zaczyna mrygac przez chwile po czym zacinaja sie (pala sie jak swiatla mijania). Prosze o pomoc.

Anonymous - 19-04-2008, 11:55

moze padl przerywacz czy cos takiego?

Anonymous - 19-04-2008, 11:58

Byc moze ale prosze o porade jak to naprawic, nie znam sie na tym ale moze to nie jest nic trudnego

Matejko - 19-04-2008, 12:00

probowales wlaczyc na chwile awaryjne i sprawdzales czy pozniej nie jest okej ?

czekoladka_1981 - 19-04-2008, 12:05

Poszukaj tu:
http://www.mitsubishi-gra...ht=bezpieczniki

Anonymous - 19-04-2008, 12:24

Wlaczalem awaryjne i jest to samo. Czasem sie zacina a czasem nie. Znajmy powiedzial ze to moga byc zabrudzone blaszki. Tylko problem w tym ze nie wiem jakie blaszki i gdzie one ewentualnie sie znajduja

zwolin - 19-04-2008, 16:36

Foka, Szukajka się kłania, miałem to samo

1. wyjmij przerywacz i przelutuj płytkę w środku (to naprawdę proste). Przerywacz masz nad bezpiecznikami w kabinie na wys lewego kolana. Dostęp jest rewelacyjny :evil:

Wygląda jak czarny prostopadłościan z napisem flascher unit :mrgreen:

2. Jeśli to nie pomoże ( u mnie po 2 tyg okazało się, że nie pomogło) to wymień przerywacz.
70-80pln używka ok 150 pln nówka u japaneze.

Anonymous - 19-04-2008, 16:43

zwolin napisał/a:

Foka, Szukajka się kłania, miałem to samo

1. wyjmij przerywacz i przelutuj płytkę w środku (to naprawdę proste). Przerywacz masz nad bezpiecznikami w kabinie na wys lewego kolana. Dostęp jest rewelacyjny :evil:

Wygląda jak czarny prostopadłościan z napisem flascher unit :mrgreen:

2. Jeśli to nie pomoże ( u mnie po 2 tyg okazało się, że nie pomogło) to wymień przerywacz.
70-80pln używka ok 150 pln nówka u japaneze.

Dzieki biore sie do roboty, jak wroce to napisze czy pomoglo

edit://

Dzieki zwolin, wystarczylo popukac w pudeleczko i dzialaja jak nalezy

Anonymous - 30-09-2010, 23:23

Foka napisał/a:

zwolin napisał/a:

Foka, Szukajka się kłania, miałem to samo

1. wyjmij przerywacz i przelutuj płytkę w środku (to naprawdę proste). Przerywacz masz nad bezpiecznikami w kabinie na wys lewego kolana. Dostęp jest rewelacyjny :evil:

Wygląda jak czarny prostopadłościan z napisem flascher unit :mrgreen:

2. Jeśli to nie pomoże ( u mnie po 2 tyg okazało się, że nie pomogło) to wymień przerywacz.
70-80pln używka ok 150 pln nówka u japaneze.

Dzieki biore sie do roboty, jak wroce to napisze czy pomoglo

edit://

Dzieki zwolin, wystarczylo popukac w pudeleczko i dzialaja jak nalezy

Witam,

u mnie przez chwilę pukanie coś dało, po czym całkowicie padło. Masz może jakieś zdjęcie, czy to jest proste w demontażu? Można coś zepsuć?

aren195612 - 01-10-2010, 06:01

wiciu_lodz napisał/a:

Masz może jakieś zdjęcie, czy to jest proste w demontażu?

Pytasz ludzi którzy coś tu napisali w 2008 roku.

Gdzie ten przerywacz????

zwolin napisał/a:

Przerywacz masz nad bezpiecznikami w kabinie na wys lewego kolana. Dostęp jest rewelacyjny Wygląda jak czarny prostopadłościan z napisem flascher unit

Co z nim zrobić???? Wymienić, też miałem z tym problem:
link