Off Topic - pier-gio.pl co sądzicie na ten temat???
Anonymous - 20-04-2008, 22:35 Temat postu: pier-gio.pl co sądzicie na ten temat??? Jak w temacie, ciekaw jestem waszych opinii na temat tej firmy, może ktoś z Was już współpracuje z tą firmą???
Anonymous - 20-04-2008, 22:40
Tez sie zastanawialem nad tym od kilku dni..............
Kolegi kolega z tym jeździ od jakiegoś czasu i nie ma problemów jak na razie.............. ale sie jeszcze zapytam.
stanik - 20-04-2008, 23:33
a jak to jest dokladnie, bo tam jest jakis kalkulator, tylko nie napisali cop on dokladnie liczy, bo wybralem sobie auto za 50 tys pln, do tergo wzialem 10% pierwszej wplaty i wyskoczylo jakies 750 PLN (po zsumowaniu 60x750PLN + 5000 PLN = 50000 PLN). Kto to komu placi te 750 PLN? Tak z ciekawosci pytam, bo wlasnie jakos tam niby sporo pisze, ale nic z tego nie wynika w konkretach
Pozdrawiam
akbi - 21-04-2008, 06:49
Pisalem do nich maila 3 tygodnie temu, ... tak z ciekawosci ... ale mi nie odpisali, moze dlatego, ze w dosc bliskiej odleglosci od mojego miejsca zamieszkania jezdza co najmniej 3 oklejone auta.
Tak czy inaczej - ja swojego Galanta nie dalbym okleic za 688pln
Anonymous - 21-04-2008, 18:47
Nie pytałem, czy ktoś dał by okleić, czy nie, tylko czy ktoś coś wie konkretnego na ten temat?
Proszę o merytoryczne wypowiedzi, dzięki, pozdr.
Anonymous - 21-04-2008, 20:14
Jako student zauważam ogromną liczbę obklejonych samochodów wokół uczelni.. więc zrobiłem małe badania i oto zdobyte informacje i wnioski
- oni faktycznie płacą 688 lub 888 złotych miesięcznie za te naklejki
- samochód musi być "bez śladów korozji"
- warunkiem uczestnictwa jest zrobienie 2000 km miesięcznie, co jest sprawdzane poprzez żądanie wysłania zdjęcia stanu licznika do firmy
- wymagana jest KAUCJA w wysokości 2000 dla opcji 688 i 3000 dla opcji 888 złotych. Uszkodzenie naklejki = zabranie kaucji. Kaucja jest zwrotna po 2 latach.
- reklamowane są bliżej nieznane marki włoskie których u nas w sklepach nie ma
- generalnie firma widnieje w KRS-ie zarejestrowana na jakiegoś Włocha. Jest to spółka jawna. Mogą się zwijać bez ponoszenia konsekwencji.
W-g mnie to jest łańcuszek zakrojony na bardzo szeroką skalę - naciągną ludzi i się zwiną. tej kaucji jest sporo - narazie ludzie dostają pieniądze, ale jak długo... trudno powiedzieć.
Poza tym - lakierowanie auta to również wydatek, a po 2 latach jeżdżenia z takimi naklejkami trzeba by zrobić pełną lakierke...
Ja osobiście uważam, że to przekręt, a nawet jeśli nie - nie dałbym miśka obkleić w taki sposób :/
Cezar - 21-04-2008, 20:41
Trabili dzis o tym w rmf fm, piramida jak nic
Firma ktora zatrudnia 2 osoby i szef-wloch
Anonymous - 21-04-2008, 21:10
Czyli tak naprawdę firma krzak, która próbuje zarobić kasę, ciekawe jak to wygląda od strony prawnej, muszę się temu przyjrzeć dokładniej, mam właśnie przed sobą umowy in blanco
Anonymous - 21-04-2008, 21:32
normalnie wszystko na legalu - biorą kaucję, zdobywają zufanie ludzi płacąc kasę a potem znikną
stanik - 21-04-2008, 22:38
dokladnie tak, wyglada na przygotowanie do mniejszego lub wiekszego przekretu. W rmf.fm mowili jeszcze ze probowali sie cos dowiedziec o tej firmie za granica, gdzie wczesniej organizowala podobne akcje ale na razie strony www opisujace ta firme sa nieaktywne.
Jak dla mnie to wyglada na to ze wezma od ludzi kaucje, przez pierwszy okres beda wyplacali, co by i wiecej ludzi przyszlo, zacheconych przez tych pierwszych co dostawali kase,. A jak suma wplacanych kaucji osiagnie dobry poziom to sie nagle wszystko skonczy....
Anonymous - 20-06-2008, 08:33
Zaczeło się ))))))))))))
gulgulq - 20-06-2008, 08:50
http://www.elfuego.pl/
Dziwna zbieżnośc nazwy , cennika i zakresu działania
siwek - 20-06-2008, 09:09
i pewnie na ta Firmę sie ludzie nabiora i też bedą wpłacać kase jak w tamtym przypadku...
A patrzac na to ilu chętnych jest to po nich powstanie jeszcze kilka nastepnych które znowu złapią kolejnych naiwnych...
Ehh ta naiwność...
Anonymous - 28-06-2008, 08:20
Firma się zwinęła:)
Marcin-Krak - 28-06-2008, 10:39
Część ludzi podobno jednak zarobiła na tym interesie. Głównie Ci, którzy zapisali się jako pierwsi.
Niektórzy to nawet złożyli podobno przedpłaty na nowe auta (Fordy Fusion chyba).
Artykuł
A tak przy okazji - to ostatnio widziałem ich wodę w sklepie Myślałem że i ta woda to lipa
|
|
|