To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Co w przypadku dzwona z przodu??

Anonymous - 22-04-2008, 20:51
Temat postu: Co w przypadku dzwona z przodu??
    Witam

    Jestem świeżym i szczęśliwym posiadaczem Carismy, ale zastanawia mnie jedna sprawa.
    Oglądając moją misie kolega stwierdził że jeżeli zaliczę (tfu tfu odpukać i w ogóle) dzwona z przodu to pójdzie zderzak i chłodnica (a to chyba jest całość klima i chłodnica w tym modelu??) bo niema wzmocnień z przodu. Prawda je to?? czy nie??

    Wolałbym nie uszkodzić tak ładnej maszynki, zwłaszcza że to moja pierwsza maszyna, ale może ktoś miał (niestety) takie przeżycia i mógłby się wypowiedzieć w tym temacie co sie stanie jeśli.....

    Dzięki

siwek - 22-04-2008, 20:56

z własnego doświadczenia: jak mocno nie przydzwonisz to praktycznie nic sie nie stanie, ja przydzwoniłem w Vectre kombi i ona sie wgniotła a ja gdyby nie to ze sie nadziałem na hak to praktycznie by nie było żadnych sladów a tak zderzak i chłodnice do wymiany...
Chooper - 22-04-2008, 21:01

zderzak do tego służy aby pochłaniał energię i na 99% poleci (zaczepy lub "listki" pod kierunkowskazami - po zdemontowaniu wiadomo o co chodzi), potem leci atrapa, lampy i chłodnica. a głębiej to już są podłużnice
Anonymous - 22-04-2008, 21:48

hmm czyli jako takich wzmocnień zaraz za zderzakiem nie ma??
kolega ma honde civic a to sie troche różni od tego auta :D chociaż dalej japończyk :P
No to ja niewiem już czy mam czekać do pierwszego dzwona (tfu tfu) czy co.

Mam w sumie jeszcze jedno pytanie czy można jakoś naprawić welur na siedzeniu kierowcy bo mam "rozdartą" na sprężynie prawy dolny róg. Z tego co wiem to w większości jest ten sam problem. Nie chce zakładać niczego (pokrowce) na siedzenia bo są w sumie poduchy boczne i boje sie że mogą sie otworzyć i nic nie pomóc w razie czego.
Może ktoś ma jakiś patent na to?? bo koralików nie chce zakładać hehe bo to nie duży fiacior ;p

czekoladka_1981 - 22-04-2008, 21:56

Schibi napisał/a:
czyli jako takich wzmocnień zaraz za zderzakiem nie ma??

Jest! czyli belka wzmocnienia czolowego.
Schibi napisał/a:
No to ja niewiem już czy mam czekać do pierwszego dzwona (tfu tfu) czy co.

Co Ty tak w gorącej wodzie kompany, że już chcesz walić??
Schibi napisał/a:
czy można jakoś naprawić welur na siedzeniu kierowcy bo mam "rozdartą"

Tapicer samochodowy!! :P

Anonymous - 22-04-2008, 22:00

czekoladka_1981 napisał/a:

Co Ty tak w gorącej wodzie kompany, że już chcesz walić??
jak szaleć to szaleć ;p a tak na poważnie czyli jednak można sobie pozwolić na delikatne "puknięcie" i raczej sie niebać że coś sie stanie??
Chooper - 22-04-2008, 23:21

zależy jak bardzo delikatne.
Anonymous - 22-04-2008, 23:38

ciężko powiedzieć co znaczy delikatnie no myślę że w miarę rozsądnie ;p
znajomy przy prędkości 30km/h przywalił w auto na Słowacji i ma w hani tylko pospawany zderzak więc myśle że nie mocniej ;p.
mam nadzieje że ABS zadziała ;p i jakoś uda sie tylko liznąć zderzak komuś bądź jakiś inny słupek czy cóś.

Z drugiej strony jednak nie wiedziałem że można spawać plastikowy zderzak :P hehehe :twisted:

Chooper - 22-04-2008, 23:53

Schibi napisał/a:
Z drugiej strony jednak nie wiedziałem że można spawać plastikowy zderzak


można ale warto to zlecić fachowcom, bo rodzajów tworzyw z których robi się zderzaki jest tyle ile typów masła w lodówce w hipermarkecie. I do każdego tworzywa stosuje się inne spoiwo.

czekoladka_1981 - 23-04-2008, 08:03

Schibi napisał/a:
tak na poważnie czyli jednak można sobie pozwolić na delikatne "puknięcie

Lepiej byloby omijać Cię z daleka!!!
A tak na poważnie. Ma się nijak do Twojego pierwszego postu.

Anonymous - 23-04-2008, 09:20

Nooo stary, uważaj z tymi dzwonkami.
Pal licho Carisme, ale ona ma tylko 3 gwiazdki w testach EURO NCAP z 2001 roku, więc bardziej myśl o sobie.A poza tym 1,6 to znowu tak nie poszalejesz.

Pozdro i przyczepności.

Anonymous - 23-04-2008, 09:38

Ja miesiąc temu uderzyłem owczarka niemieckiego z prędkością ok. 90km/h. Pies wbiegł nagle pod koła, zdążyłem tylko odbić kierownicą i... bum! Pies zakończył karierę na miejscu, a Cari połamany zderzak, pas przedni zderzaka, chłodnica, reflektor, halogen, kierunek i kilka plastików pod silnikiem. Naprawa kosztowała prawie 3000zł. Oczywiście wszystko z kieszeni właściciela psa. Pozdrawiam i szerokiej drogi!
Student - 23-04-2008, 10:16

Ale pies to wyjątkowo wredne zwierze :wink: znajomy rozwalił AUDI A6 po samą szybę jak walną podhalańczyka na zakręcie a pies poszedł w pole (pewnie potem zszedł :cry: )
Praktycznie wszystkie nowe osobówki nie maja mocnego przodu tylko delikatna belkę która ma pochłaniać energię i tyle.
Ja nie rozumiem samego wątku:
po co kupować samochód z założeniem że będziemy walić, przy takich kryteriach to trzeba Nissana Patrola albo coś podobnego.

mkm - 23-04-2008, 11:09

Schibi, jak nie "pukniesz" to sie nie przekonasz!
Ja takze nie rozumiem Twojego problemu.

Morfi - 23-04-2008, 11:15

Jeżeli to Twój pierwszy samochód i pytasz o takie rzeczy i piszesz, że szalejesz ale bez obrazy zle sie to dla mnie zapowiada.
I wbrew pozorą nawet 1.6 da sie "poszalec". Jakbym patrzał na to jak "mocne" jest auto to bym nie kupił Carismy.
Która po lifcie ma 3 gwiazdki wczesniej miała 2 :( a w tym czasie Renault Megane miał 5.
A zderzaki sie zgrzewa a nie spawa.

[ Dodano: 23-04-2008, 11:17 ]
Po pierwsze to wyczuj samochód.
Pojedz na jakis placyk jak będzie mokro i pocwicz wychodzenie z poslizgu.
Jezeli masz ABS to naucz sie, omijać przeszkody z wcisnietym pedałem Hamulca.
Zycze szerokości i bezpieczeństwa :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group