Anonymous - 23-04-2008, 17:50 Temat postu: [E5x 92-96] Znalazlem tego jedynego, tylko czy to dobry wybo Witam Upatrzylem sobie Galancika w Niemczech, w tej chwili jezdze starszym modelem, co Mitsu to Mitsu  ale do rzeczy:
Galant stoi w Niemczech, jutro mam po niego jechac, doradzcie czy to dobry wybor 
Data produkcji 06/1995 Przebieg 157.000 km silnik 2.0 24v 110/150 (kW/PS) Wyposazenie: * ABS * 2x Airbag * Alufelgi * Elektr. szyby * Klimatronik * kontrola trakcji?? jak ona wlasciwie dziala w tym modelu? * Centralny zamek No i teraz mam w glowie pare pytan, a nigdzie nie moglem odnalezc jednoznacznej odpowiedzi na nie: 1.Czytalem ze silnik bardzo trwaly, ale czy taka jest prawda? Jak faktycznie wyglada eksploatacja tej v6stki? 2.Bardzo zalezalo mi na kontroli trakcji, tylko do konca nie wiem jak ona dziala w tym modelu? Czy jest to cos takiego jak ESP czy tylko system antyposlizgu przednich kol np. przy ruszaniu 3.Ten galant ma dziwny przedni zderzak, nie widzialem wczesniej takiego, czy jest on seryjny?? 4.Prosze takze o wszelkie inne uwagi, ktore moga sie okazac dla mnie bardzo cenne:) No i wogole co o tym kontretnym galanciku myslicie 
A to fotki: 
Pozdrawiam
Robson86 - 23-04-2008, 17:58
wydaje mi sie ze ten system polega na redukcji poslizgu kol przednuch podczas utraty przyczepnosci... Qrcze troche male zdjecia, zeby dobrze ocenic stan autka... Pozdroo Anonymous - 23-04-2008, 18:30 Dzieki za opdowiedz, jesli chodzi o blachy to jestem prawie pewien ze nie bylo nic ruszane, jade jutro z Tata i jesli cos bedzie nie tak na pewno to zauwazy. Mam tylko pare pytan ktore wymienilem, no i jeszcze jedno, najwazniejsze w sumie: autko kosztuje 1500euro, warto? Robson86 - 23-04-2008, 18:42 Tak pare informacji o Twoim przyszlym Galusiu Zawieszenie to najwrażliwszy punkt Galanta. Dotyczy to szczególnie skomplikowanego zawieszenia. Oparte na konstrukcji wielowahaczowej jest najmniej trwałym zespołem auta. W jego skład wchodzi 12 wahaczy i kilka różnych drążków, które niestety w zetknięciu z polskimi drogami wymagają dość częstych napraw. Problemem jest to, że producent jako części zamienne oferuje jedynie całe wahacze, cena za niektóre z nich przekracza 1000 zł. Nie ma dostępnych samych silentblocków. Można je jednak zregenerować, obniżając koszt naprawy do 150 zł. Jesli chodzi o uklad napedowy to to jest jeden z najsilniejszych punktow tego autka, jest praktycznie niezniszczalny 
W stosunku do 137-konnego silnika czterocylindrowego przyjemniej brzmi, ma zdecydowanie lepszą dynamikę i elastyczność. Motor ten nie jest awaryjny, ale droższy w obsłudze od wersji rzędowej. Np. prosta z pozoru operacja wymiany przewodów i świec zapłonowych wymaga wymontowania kolektora dolotowego. Jest to o tyle kłopotliwe, że przewody zapłonowe to jeden z niewielu często wymienianych elementów osprzętu silnika. Rozrząd wymaga wymiany po dystansie 90 tys. km. Pasek z rolkami nie jest drogi, ale powinno się też podczas tej czynności wymienić kosztowny automatyczny napinacz (około 800 zł). Silnik nie cierpi na wycieki oleju. Jednostka ta zużywa średnio o litr paliwa więcej niż motor czterocylindrowy, ale to cena, którą warto zapłacić za dużo lepsze osiągi i miły dźwięk spod maski. Co do ceny to o ile samochod bedzie w w miare dobrym stanie wydaje sie dosyc przystepna i dobra
Podsumowujac chyba najlepszy wybor silnika z mozliwych w tym autku
Pozdroo czekoladka_1981 - 23-04-2008, 18:57
Model od 1997r - nic dodać nic ująć , wszystko wyjaśnił Robson86 sion2002 - 23-04-2008, 19:19 Jeździłem trochę takim samochodzikiem i muszę przyznać, że wrażenia super - pomimo, że trafiłem na "felerną" sztukę (po wypadku, ze składaną skrzynią).
Silnik bardzo trwały - naprawdę baardzo wart polecenia (chociaż 2,6 V6 były lepsze  ) - jedyny "problem" jaki możesz z nim mieć to stukające popychacze.
Tu nie pomogę  Prawdopodobnie jest tak jak pisze Robson - ogólnie jazda tym samochodem i prowadzenie jest super - mój jeździł jak po torach.
Gdzieś już taki widziałem - w serii nie kojarzę.
Główne minusy to: - wielowahaczowe zawieszenie - koszta na naszych dziurach nie są małe - tanie zamienniki z allegro odpadają - raczej wchodza w grę używane oryginały lub lepsze - droższe zamienniki - Od srodka zerknij czy pod maską nie ma rdzy - Jeśli myślisz o gazie - tylko sekwencja - kiepsko znoszą miksery - ja miałem u siebie i ciężko było z dobra regulacja. Cena bardzo fajna - jeśli zamierzasz wrócić na kołach to dodaj około 1450 - 1500 zł (250 tablice - żółte + ok 1200 rejestracja) Anonymous - 23-04-2008, 23:23 Robson86, sion2002 bardzo Wam dziekuje za odpowiedzi:) Wahalem sie jeszcze pomiedzy silnikiem 1.8 gdyz nietrudno takiego znalezc w wersji 130-konnej, a przynajmniej latwiej niz z dwulitrowa v6-tka  Niestety jeszcze nie widzialem tego silnika z klimatronikiem, na ktorym mi bardzo zalezy, a do tego jeszcze wasze opinie, i chyba pozostane przy v6, jesli ten konkretny galant okaze sie na prawde w porzadku, a mam taka nadzieje
Jesli macie jeszcze jakies sugestie chetnie i z ciekawoscia je przeczytam:) pozdrawiam! ______________________ Ach i jeszcze jedno: czytalem ze te modele leca przy przedniej szybie, ogladalem juz jednego u nas w Polsce - szyba przednia ladniutko, ale rzeczywiscie strasznie polecial pod maska, szczegolnie mocowanie mcphersonow, takze zwroce i na to uwage:) Anonymous - 23-04-2008, 23:38 jesli cierpisz na nadmiar czasu to zerknij TU pawlos - 24-04-2008, 00:47 ten silnik 2.0 v6 jest boski w tym modelu , silniki 2.5 v6 to tylko raczej w E88A samochód jest bardzo fajny do niedawna takim jezdziłem - bardzo elastyczny i pieknie brzmi moze nie jest piekniejszy od rekina ale napewno lzejszy i bardziej dynamiczny mimo 13 koni mniej mnie nigdy nie zawiódł pozdrawiam Anonymous - 26-04-2008, 16:14 Koledzy Mitsumaniaki, dalej waham sie bardzo co do autka, a przyczyna sa koszty utrzymania, najbardziej na ostrzu stoi spalanie, czy ktos moze powiedziec mi z blizszej autopsji ile on moze rzeczywiscie palic?? Bo opinie widzialem rozne, minimalnie 7.5, maxymalnie 15, srednio ludzie podaja od 9 do 13, a jak dla mnie jest to zbyt duzy rozrzut, wiem ze wszystko zalezy od nogi, ale jak to jest dokladnie, czy jezdzac po miescie zmieszcze sie w 11 a na trasie przy predkosci stalej 130-140(350km autostrady) w 10.5?? No i jeszcze jedna sprawa: jaka jest elektryka w tym modelu, bardzo zalezy mi na klimatronicu ale biorac pod uwage ilosc elektroniki w klimatroniku i juz dosc spory wiek autka obawiam sie o jakies awarie ktore ciezko bedzie usunac... wszelkie opinie bardzo mi pomoga bo wiem ze kto jak kto ale Wy znacie sie na rzeczy 
pozdro! pawlos - 27-04-2008, 16:10 mój palił na autostradzie (130-140) -9.0 l benzyny lub 10 l gazu
miasto około 11 l gazu chodz umiałem zejsc ponizej 10 l gazu
pozrawiam chuddy22 - 15-08-2008, 21:54 Witam! Mam Galant 2.0 V6 96r na klimatroniku.Swietny samochod.Moj pali nieweile jak na takie auto.Ostatnio pokonalem dystans polska-niemcy (1000km) srednio spalil 8Litrow,staralem sie jechac 160-180km/h (byly puste drogi). Pozdrawiam !!!! |
||||||||||||||||||
