Forum ogólne - Wyjazd na Słowację
czekoladka_1981 - 25-04-2008, 18:35 Temat postu: Wyjazd na Słowację Czego mogę się spodziewać ogólnie ( policja,drogi, apteczka itd,itp) przy wyjeżdzie na Słowację i czy w tym kraju można kupić winietę, tylko czy D1 czy R1. To jest mój pierwszy wyjazd w ten region europy.
Będę wdzięczna za wszystkie sugestie.
jawlo - 25-04-2008, 20:23
Informacje o winietach masz tutaj.
Osobiście polecam Tatralandie.
Polecam również piękny Zamek w Bojnicach.
Inne ciekawe strony o Słowacji:
www.eslowacja.pl
www.e-slowacja.pl
Kierowcy muszą posiadać na wyposażeniu kamizelkę odblaskową bo inaczej będzie "pokuta"
Dokładne wyposażenie apteczki masz tutaj
czekoladka_1981 - 25-04-2008, 21:03
A ta kontrola przez policję to aktualna Przecież to tak jak by przeszedł BT u nas.
Anonymous - 25-04-2008, 21:36
bylem w lutym na hopoku i w tatarlandi wiec w sumie niedaleko od granicy ale przez te ok 120km spotykalem srednio co 40km jakis patrol, z reguly tylko stali i obserwowali auta wybierajac niektore, reasumujac - policji tam jest duzo wiecej niz u nas.
nalezy tez uwazac na videorejestratory bo tam smigaja takimi furami
winiete kupisz na pierwszej stacji na autostradzie, wiec z tym problemu nie ma.
co mnie zdziwilo to wysepki ktorych sie nie objezdza a skreca sie przed nimi (takie trojkaty), a tak pozatym to samo co u nas, te same dziury i podobne drogi.
e-gen - 26-04-2008, 18:38
W XI 2006 r. przejechałem Czechy i Słowację wzdłuż i wszerz - o tym że mają winiety dowiedziałem się po powrocie do Polski
LPG tankuje się samemu (nie potrzeba żadnych przejściówek).
Polecam widok na Tatry z Tesco w Popradzie
czekoladka_1981 - 26-04-2008, 19:51
Dziękuję za miłe porady.Mam skromną nadzeję że wasze rady będą pomocne do zwiedzania tego rejonu europy. Zawsze mozna na polegać.
leon9995 - 26-04-2008, 20:56
Policja tam jest wszędzie. Miałem tam sytuacje iż wyjechałem z tatą po znajomych którzy jechali z Polski, umówiliśmy się na parkingu w "centrum" niewielkiego miasteczka, patrzymy zakaz skrętu w prawo a żeby wjechać na parking trzeba pół miasteczka wokół przejechać, więc skręcamy bo myślimy "godzina 5 rano, zero ruchu więc panowie policjanci pewnie śpią", a na parkingu stała stara skodziana 105 (która wyglądała na nie używaną od dawna) z której wychodzi pan policjant i bez pokuty się niestety nie obyło... takich sytuacji mieliśmy kilka na Słowacji jak i w Czechach
Anonymous - 26-04-2008, 22:17
Byłem rok temu na Hopoku jak i w tatralandi. Co do winiety to można odrazu na granicy kupić w pierwszej budce czy sklepie. Jak ja kupowałem to Pani była taka uprzejma, że pokazała mi mapę i zapytała się gdzie chce jechać i dała mi odpowiednią winietę na tą część Słowacji po której będę się poruszał. Uważaj na policję bo naprawde jest jej dużo. Acha i jeszcze jedno. Nie wiem jak teraz ale jak ja jechałem to musiałem zakupić kamizelkę odblaskową, bo u nich to jest ponoć obowiązek...
Anonymous - 26-04-2008, 23:47
djandrew napisał/a: | Co do winiety to można odrazu na granicy kupić w pierwszej budce czy sklepie. Jak ja kupowałem to Pani była taka uprzejma, że pokazała mi mapę i zapytała się gdzie chce jechać i dała mi odpowiednią winietę na tą część Słowacji po której będę się poruszał. |
to tam trzeba miec winiete zeby poruszac sie po zwyklych drogach
czy tylko po autostradach
czekoladka_1981 - 27-04-2008, 07:11
djandrew napisał/a: | Jak ja kupowałem to Pani była taka uprzejma, że pokazała mi mapę i zapytała się gdzie chce jechać i dała mi odpowiednią winietę na tą część Słowacji po której będę się poruszał. |
A nie ma jednej winiety na wszystkie drogi płatne
Anonymous - 27-04-2008, 11:21
Słowacja jest podzielona chyba na 3 sektory (regiony) Można kupić winietę obejmującą wszystkie te drogi, a można kupić na jeden region jak się wie, że nie bęzie się poza niego wyjeżdżać no i wtedy oczywiście są spore oszczedności, które możemy przeznaczyć na złocisty napój. Jak pewnie wiecie u nich buteleczka takiego wyśmienitego napoju kosztuje w przeliczeniu na nasze 1,10-1,50
czekoladka_1981 - 27-04-2008, 19:31
djandrew napisał/a: | Można kupić winietę obejmującą wszystkie te drogi |
Czyli ażeby poruszac się bez żadnych problemów, Warto zainwestować trochę więcej, ale jaką: D1 na m-c, czy R1 w czym jest różnica.
A na złocisty napój po 1,10-1,50 napewno starczy.
Juiceman - 27-04-2008, 20:17
Ja winety zadnej nei mialem a co do widoku s tesco ;] bossski heh ; ) A policajs autos cudne
Anonymous - 27-04-2008, 20:55
Ja kupiłem winietę ważną tydzień bo tyle gościłem u południowych sąsiadów. Czekoladka na pewno w sklepie gdzie będziesz kupować winietę, to ktoś Ci powie jaką musisz posiadać i na jakiej najlepiej wyjdziesz.
Anonymous - 27-04-2008, 22:17
kurcze to powiedzcie mi czy jezdzac po zwyklych, najzwyklejszych drogach slowackich potrzebuje winiety?
jezdzilem tam niespelna dwa miesiace temu i nawet mi przez mysl nie przeszlo ze jest potrzebna jakas winieta, na autostradach owszem ale na zwyklych drogach
mam prosbe zeby ktos wyraznie napisal bo chyba nie umiem czytac
|
|
|