To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - AKUMULATOR, DEMONTAŻ , WYJMOWANIE

slawek st - 26-04-2008, 12:02
Temat postu: AKUMULATOR, DEMONTAŻ , WYJMOWANIE
Przepraszam ale gdzieś ten post się zawieruszył, ktoś go wykasował czy co?. Pozwalam sobie go powtórzyć bo zależy mi na odpowiedzi, prosze o pomoc.
Jak wyjąć akumulator z DiD 2003. Jest mocowany jakąś plastikowa obejmą ( u podstawy akumulatora), jak zdjąć to mocowanie aby swobodnie wyjąć akumulator. Brak mi pojęcia czy tam się coś odkręca, czy może wygina. Jest taki uchwyt przy podstawie akumulatora po lewej stronie patrząc od przodu auta. Nie chcę uszkodzić mocowania, pomóżcie. :(

Kurcze czy nikt nie miał takiego problemu. Nie potrafię już drugi dzień wyjąć tego akumulatora, nie chcę uszkodzić tego mocowania. POMOCY!!!!!

JCH - 26-04-2008, 16:05

Też się kiedyś zastanawiałem jak go wyjąć :roll: Chciałem sobie ułatwić wymianę żarówki w reflektorze ale nie dałem rady tego rozgryźć. Pewnie jakiś prosty patent tylko trzeba użyć siły w wiadomym kierunku.
slawek st - 26-04-2008, 19:05

No kurcze za pioruna nie mogę tego mocowania otworzyć. Masz rację JCH jest jakiś prosty sposób ale trzeba go znać. Można w ostateczności wyłamać tylko szkoda bo potem trzeba by czymś zastąpić. Czy nikt naprawdę nie wyjmował akumulatora, może gdzieś w manualu jest to opisane. Taka prosta sprawa a tu kiszka. POMOCY
Anonymous - 26-04-2008, 21:30

Aż jutro rano pójdę zobaczyć, zaintrygowało mnie to.
A moze to ma tylko oryginalny akumlator, /taka plomba/???
Do wymiany żarówki wcale nie potrzeba wyjmowac akumulatora....
Dam znać jutro...
Pozdr...

slawek st - 26-04-2008, 22:34

O.K. Też tak myślałem ale jak wyłamię to jak ten akumulator zamocować potem. Może uda mi się zrobić zdjęcie to pokażę. Myślę że to jakiś prosty sposób, coś trzeba nacisnąć, tylko co?. A może tylko oryginalny pierwszy akumulator ma takie mocowanie. Cholera wie. POMOCY OCZEKUJĘ NADAL :(
Anonymous - 27-04-2008, 20:01

Zainteresowało mnie to, mam auto od kilku tygodni i akumulatora nie ruszałem. U mnie jest taki plastykowy zaczep i też nie potrafię go otworzyć.Może ktoś podpowie.
slawek st - 27-04-2008, 20:16

Właśnie wróciłem z pracy i z nadzieją że ktoś mi pomoże zaglądam. A tu nic, jestem zaskoczony, czy nikt z kolegów nie wymieniał akumulatora. Pomóżcie bo szkoda mi uszkodzić to oryginalne mocowanie.
Anonymous - 27-04-2008, 21:02

slawek st napisał/a:
Właśnie wróciłem z pracy i z nadzieją że ktoś mi pomoże zaglądam. A tu nic, jestem zaskoczony, czy nikt z kolegów nie wymieniał akumulatora. Pomóżcie bo szkoda mi uszkodzić to oryginalne mocowanie.

nie wymieniałem. jeszcze bo nie miałem potrzeby, ale poszedłem zobaczyć... i już wiem...
Naciskasz to plstykowe skrzydełko na dół i pociągasz cały akumulator do góry... i jest Twój
Zakładanie podobnie ... naciskasz w dół i akumulator sam wpada, jak zwolnisz dźwignię to masz zabezpieczone....
Pozdrawiam. Jacek

Juiceman - 27-04-2008, 21:06

slawek st napisał/a:
Właśnie wróciłem z pracy i z nadzieją że ktoś mi pomoże zaglądam. A tu nic, jestem zaskoczony, czy nikt z kolegów nie wymieniał akumulatora. Pomóżcie bo szkoda mi uszkodzić to oryginalne mocowanie.


Takie pytanko kupiłeś auto bez instrukcji? Jeśli tak to w download możesz ściągnąć:)

Anonymous - 27-04-2008, 21:09

Juiceman napisał/a:
slawek st napisał/a:
Właśnie wróciłem z pracy i z nadzieją że ktoś mi pomoże zaglądam. A tu nic, jestem zaskoczony, czy nikt z kolegów nie wymieniał akumulatora. Pomóżcie bo szkoda mi uszkodzić to oryginalne mocowanie.


Takie pytanko kupiłeś auto bez instrukcji? Jeśli tak to w download możesz ściągnąć:)

w download masz Carisme do 99 rocznika, a tam nie ma nic na ten temat...
Pozdrawiam

slawek st - 27-04-2008, 22:05

Instrukcję przejżałem w pierwszej kolejności, mam oryginalną po niemiecku i nic tam nie znalazłem. Problem w tym że naciskałem we wszystkie strony i nic. Naciskałem tak że nawet cała podstawa w tym narożniku się wyginała i nie mogłem akumulatora wyjąć. Jutro zrobię to jeszcze raz może się uda. :oops:
Anonymous - 28-04-2008, 10:47

Naciskasz na dół,ale nieraz za cholere to nie chce się odczepić.Ja pomogłem sobie takim wielgaśnym śrubokrętem :mrgreen: .Wtedy było już bez problemu.Odcepiasz ten zaczep całkowicie tak że nie ma go od czego ułamać,ale może pęknąć więc podwazaj go z umiarkowaną siłą.Podstawa akumulatora ma rant i to ,mocowanie,jest na ten rant ,wklikiwane,(fajne słowo).
slawek st - 29-04-2008, 12:40

No udało się. Oczywiście robi się to bardzo łatwo i szybko. Trzeba znać ten sposób. Równolegle do podstawy akumulatora jest na tym zaczepie taki wystający kawałek . Trzeba między ten występ a podstawę włożyć jakiś w miarę solidny śrubokręt i odpychając od podstawy jednoczesnie pociagnąć zaczep do góry.Zaczep się odczepia od podstawy i koniec. Wszystko jest proste trzeba tylko znać sposób. Dziękuję wszystkim i pozdrawiam.
Tomashi - 18-03-2009, 23:02

Odświeżam temat, bo padła mi jedna "komora" i lada dzień aku może szlag trafić.
Jak wyjąć to już wiem, ale czy przy wkładaniu też jest jakiś "patent"?

I jeszcze coś: mam jakiś włoski model 80Ah, chcę kupić Centrę - czy 74Ah-77Ah wystarczy?

pozdrawiam

[ Dodano: 19-03-2009, 08:46 ]
No i się zesr...o.
Akumulatora padł - to się nazywa "szczęście" zaraz z rana :(

Proszę o podpowiedź czy te 74-77 Ah wystarczy?
Cari DI-D 1.9

[ Dodano: 19-03-2009, 15:52 ]
:? Poradziłem sobie -74Ah wystarczy jak kogoś to interesuje.

Mocowanie: powinni powiesić za... coś kogoś, kto projektował to draństwo.
2 osoby + 2 długie śrubokręty + sterta przekleństw=sukces :badgrin: .
Tragedia, tu raczej nie ma żadnego "prostego" sposobu - trzeba odpowiednio operować siłą. Akumulator "siedzi" 2 3 miejscach zaczepienia i ten zaczep (plastik) po lewej to połowa sukcesu.

Grunt, że się udało - na parę lat wystarczy :rolleyes:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group