gulgulq - 27-04-2008, 12:02 Temat postu: [Carisma 1.9 DI-D] Wyciek na skrzyni Kurcze, wczoraj zauwazylem na kostce plame oleju (auto stalo cala noc na dworze) - okazalo sie ze zaczelo mi kapac na laczeniu skrzyni z silnikiem - z tego co popatrzylem to prawdopodobnie olej ze skrzyni. Dzis - auto w garazu cala noc - okazalo sie ze posadzka czysta. Widocznie jak sie ulozy tak leje lub nie. Prawdopodobnie zaczyna puszczac uszczelniacz na skrzyni. Ktos mial taki przypadek?? Ile moze kosztowac wymianka?? I czy trzeba szybko robic (jaki wplyw na sprzeglo)?? Robson86 - 27-04-2008, 12:08 Chyba uszczelka Ci przepuszcza laczaca skrzynie z blokiem silnika... Jak miałem taki problem w Renault Kangoo DCI to koles z serwisu powiedzial kolo 500-700zl za naprawe...ale najwyzszy koszt to bylo wyciagniecie skrzyni...czyli robocizna 
nie pamietam co mowil o sprzegle ale chyba stosunkowo maly ma wplyw na nie...ale dokladnie nie wiem 
pozdroo gulgulq - 27-04-2008, 12:11
hmm to napewno - ale skads ten olej musial sie wziasc - przecierz sprzeglo w didach jest suche wiec niepowinno byc tam oleju - a to wskazuje ze puscil uszczelniacz w skrzyni o i olej idze do tego "stozka" laczacego skrzynie z blokiem [ Dodano: 28-04-2008, 07:08 ] o dziwno po dwóch dniach stawiania na noc w garazu nic nie kapie 
Anonymous - 04-05-2008, 18:57 U mnie coś podobnego,ale nie wiedzą czy poci się spod uszczelki pod miską olejową czy właśnie miedzy skrzynią ,a silnikiem.Koszt robocizny to w granicach 400zł za tą usterkę ze skrzynią,a 150 za miskę olejową.Autko stoi w garażu i śladów nie zostawia,jedynie lekkie pocenie się.Napisz co dalej u Ciebie. gulgulq - 05-05-2008, 07:16 no nic sie nie zmienia... poci chyba tak jak u Ciebie... przy czym to co ja ogladałem to raczej na uszczelkę miedzy skrzynia a silnikiem.. naraze nei jade na serwis ale pewnie jak dorwe troche czau to sie umowie na ogladanie.. ktos tu pisal ze renowki podobno tak maja i niema co sie przejmowac - moze tak byc jak w skrzynaich starych Carism 1.6 - tez caly czas bylo mokro pod skrzynia bo uszczelniacz wybieraka przepuszczal po kilku tysiacach.. Anonymous - 05-05-2008, 07:31 Jeżeli to tak ma być to mi się to niepodoba,ale z drugiej strony to szkoda kasy na naprawę czegoś co i tak zacznie się pocić po paru tysiacach.Myślą że pojadę to umyć i poobserwuję z czego to wycieka. Anonymous - 05-05-2008, 07:43 poszedl ci uszczelniacz na skrzyni albo simering 200 zl). przynajmniej ja tak mialem. Student - 05-05-2008, 08:06 Panowie jak cieknie to może tylko z dwóch miejsc: 1. uszczelniacz na silniku 2. uszczelniacz na skrzyni Jeżeli wyciek jest zauważalny to nie można tego lekceważyć i trzeba robić od razu, nie zrobienie tego szybko może się wiązać z tym że olej dostanie się na tarcze sprzęgłową i wtedy będziecie robić nie tylko uszczelniacz ale i sprzęgło  no i bardziej portfel zaboli.
Trzeba kupić uszczelniacze najlepiej na silnik i skrzynię bo to grosze, rozpiąć skrzynię od silnika i wymienić cieknący uszczelniacz. Dzień pracy i tyle. TESTER - 05-05-2008, 14:37 A może jeśli raz cieknie a raz nie coś takiego zastosować.. http://www.allegro.pl/ite...gow_wyciek.html http://www.allegro.pl/ite...gow_od_ss_.html ..miast rozbierać i od razu robić.....?? kielurkk - 05-05-2008, 21:06 na mój gust to między skrzynią a silnikiem nie ma uszczelniaczy. Przynajmniej w tych samochodach co wyciągałem skrzynię nie było  A cieknię pewnie z simeringu na wałku atakującym czyli tym którym moc silnika przekazywana jest na skrzynię i następnie koła, ewentualnie z simeringu na wale korbowym ale obstawiam skrzynię. Największy koszt to demontaż i montaż skrzyni. Jeśli sączy delikatnie to możesz chwile z tym pojezdzić bo olej będzie płynął po ściance i wypływał między korpusem silnika a skrzynią. jeśli jednak bardziej będzie się nasilać to efekt może być taki że będzie zarzucać olej na tarcze a to już wiesz z czym się wiąże 
Student - 06-05-2008, 07:24 Dokładnie o tym piszę a czy fachowiec nazywa to uszczelniaczem czy simeryngiem to inna sprawa. Przy obrotach wałka zawsze część oleju idzie po wałku i jak zacznie więcej cieknąć to dojdzie do tarczy (jak wyżej) Trza robić panowie i się nie ociągać 
gulgulq - 06-05-2008, 07:24 czyli na razie luz  jesto mokro ale nie kapie
jak bede przy wolnej kasie (czyli niepredkoo  ) to sie zrobi
Anonymous - 06-05-2008, 11:24 Mnie mechanik powiedział żeby to na razie zostawić.Podobno nie ma to wpływu na sprzęgło,a te uszczelniacze wymienić podczas wymiany sprzęgła.Ja na tym się nieznam,ale może ma rację. Student - 06-05-2008, 12:19 JASNE pewnie twój mechanik kupił już na zapas sprzęgło do twojej Carismy.
Ale na poważnie wybór należy zawsze do posiadacza auta i zależny jest od wielu czynników np: zasobności portfela i ilości wolnego czasu oraz wielu innych. |
||||||||||
