[XX-92]Colt C50 i starsze - C 50 przeciek wody do kabiny.
Anonymous - 31-05-2005, 21:43 Temat postu: C 50 przeciek wody do kabiny. Zimą zwaliłem to na brak dywaników gumowych.Na wiosne wymontowałem fotele i środek ,i wysuszyłem całą wykładzinke i zapomniałem o problemie.Ale po ostatnich ulewach zajrzałem pod dywanik i znowu mokro.Ustaliłem skąd cieknie .Po lewej stronie tak jakby od narożnika szyby ścieka do wewnątrz kabiny .Dobrze że nie po prawej.I teraz pytanko jak się za to zabrać?Jak to uszczelnić ?A najważniejsze jak rozebrać listwę która zakrywa szybe ,czy też maskuje jej łączenie z nadwoziem(słupkiem) tak żeby jej nie uszkodzić???Wszelkie sugestie mile widziane .
misia27 - 31-05-2005, 21:46
u mnie jest podobnie...wlewa mi sie do bagaznika z prawej strony gdzies przez szybe chyba ...wlewalo sie wczesniej i po zdjeciu szyby znow to samo...
Anonymous - 31-05-2005, 22:01
Jeśli chodzi o tył to najprawdopodobniej uszczelka między klapą a nadwoziem,u mnie leje się z przodu od strony kierowcy :DDlatego cieszę się że nie leci po ECU takie szczęście w nieszczęściu
ROMEL - 01-06-2005, 07:53
Temat juz poruszany.... przecieki i tak dalej....
W górnym MENU - jest SZUKAJKA.
TUTAJ
Anonymous - 01-06-2005, 09:17
To przez ten totalny brak czasu sorki wielkie :oops:Tyle że jak rozebrać osłonke i na co ją wkleić dalej nie wiem czarny silkon?
Krzyzak - 01-06-2005, 10:18
Jak cieknie przy bagażniku, to można próbować uszczelnić takim szarym uszczelniaczem do szyb samochodowych. Trzeba go wpuścić pod uszczelkę gumową - na próbę, jak przestanie cieknąć, to znaczy że tam go bolało. Wygląda jak zwykła tuba z silikonem i tak samo się nakłada - tyle, że jest szary i nie zastyga.
Mi też tak ciekło - z tyłu przy bagażniku jest wlew tylnego spryskiwacza i tam się cisnienie robiło, i pod uszczelkę wodę wciskało. 2 minuty i było załatwione - ten uszczelniacz pożyczyłem od znajomego blacharza, więc koszt u mnie = 0 zł.
Anonymous - 05-06-2005, 20:30
No i po H2O w kabinie.Mam nadzieje .Ciekło przez uszczelke wiązki elektrycznej(spływała po niej woda) która wchodzi pod błotnikiem do kabiny.Banalna sprawa ale trochę grzebania było,i zanim ustaliłem skąd i przez co...no ale pada deszczyk więc jutro będę wiedział bankowo czy dobrze to załatałem.Tzn., skleiłem klejem silikono pdobnym który dostałem od znajomego mechanika Nie obyło się bez zdjęcia błotnika i częściowej rozbiórki deski .Jak by Ktoś miał podobny problem ........
|
|
|