Nasze Miśki - Plymouth Laser - wiosenna akcja
Anonymous - 01-05-2008, 19:23 Temat postu: Plymouth Laser - wiosenna akcja Ok więc zaczynamy
Playmouth Laser z silnikiem o powalającej mocy 92 KM wolnossący 4G37 1.8 8-zaworowy SOHC
Kolor szary metalic
Wyposarzenie
Auto cierpi na TBE - czyli totalny brak eletryki
Szyby na korbkę
Lusterka na łopatki
o światła ma elektryczne
Największy plus KLIMATYZACJA - i to nawet działa
Ma super radio 2din jakies oryginalne USA które odbiera jak unitra mojego pradziadka ale ma automatyczne wyszukiwanie fal
Automatycznei zamykane pasy- odpalasz silnik lub zamykasz drzwi i pasy same na Ciebei opadają i nawet same sie podnosza jak wyłączysz zapłon
Automatyczna skrzynia biegów która ma kilka przełączników i 2 tryby jazdy jeszcze nei wiem o co w nich biega ale to sie opanuje- jest jeden taki guzik na niej co jak sie naciśnie to ładnie redukuje bieg i wciska w fotel (dzis pierwsza duża predkość 160 km/h z auta nie wyleciała żadna śrubka więc jest ok )
Jak by ktoś mi poweidział do czego służy ten boczny przycisk na skrzyni był bym wdzięczny
Fajne wygodne fotele takie w calości zagłówki mają - tapicerka oczywiście do prania
Hm... Co tu jeszcze - szczerze mówiąc to na razie nic więcej o nim nie wiem
Plany
Podstawą jest to aby doprowadzić autko do bezawaryjnego użytkowania zeby mnei nie zwiódł gdzieś w trasie- tym zajmie sie juz mój mechanik
Myśle że na wymianke pójdą silniczek krokowy, wyczyszcze przepustnice, wymienei sonde i zerkne czy w ukłądzie chłodzenia nie ma jakiś syfów- podejrzewam ze auto ma to fo wymiany bo ja kpodjeżdżam do świateł to musze szybko wrzucić N czyli luz bo jak mi zmienia biegi na niższy i jeż chce sie całkiem zatzymać to GASNIE
Następnie zostaje kosmetyka i lekkie prace wykończeniowe
Założymy aluski 17"
Wydech jakiś fajny
Może zglebujemy o ile sprężyny od eclipsa do neigo pasuja a jak nie to może uśmiechne sie do Macieja i wylukamy coś ne Ebay
Blacharka- malowanie dachu zastanawiam sie czy pomalowaćgo na czarno i wtedy jak będą przyciemnione szyby uzyskamy fajny efekt czy pod kolor nadwozia tak jak jest teraz
Pomalować tylni lewy błotnik bą sa przetarcia
Spzecik
Przedewszystkim radio - myśle o takim na 2 din może uda mi sie wyrwać coś ciekawego a jak nie to kupie zaślepki i będzie normalne 1 din
wymiana głośników - wiem ze sa w przednich drzwiach i gdzieś z tyłu ale jeszcze nei wiem gdzie
do tego moze w końcu muj subek i wzmacniacz w bagarzniku wyląduje
Zastanawiam sie też co zrobic ze światłami przenimi bo sa z wersji USA czyli świeca na pomarańczowo jak obrysówki a u nas to chyba nie dozwolone
Pare fotek które otrzymałem od właściciela
Potem dłuuuuga i mącząca podróż i ciagnięcie na lince autka i w końcu dojechaliśmy
A tak wyglada prawdziwa amerykańska blacha trzymajaca tablice- UCIAGNELISMY NA NIEJ CALE AUTO pomimo ze sie wykrzywiła to dała rade
No więc jak widzicie pracy jest duzo ale mysle ze warto
Pare fotek środka
zakupy u Mela Olej filtry i płyn do czyszczenai chłodnic
a tak wyglada pod maska po wczorajszym wylewie z zbiorniczka wyrównawczego - on ma
w sobie tyle syfu ze nei dziwota ze tak jeździ
dziś początek prac- zmieniamy olej i filtr czyścimy chłodnice na nowym aku nie zgasł mi jeszcze ANI RAZU autko jeździ jak zdrowe ale troche głośno chodzi
Ja mam prośbe powstrzymajcie sie od komętarzy e kupiłem padake gówno itp jak ktoś chce nich sobie jeździ komarkiem ja kupiłem to auto i prosze to uszanować a ile w nigo włoże to moja sprawa
mam nadzeije ze uda mi sie go doprowadzić do stanu normalnego urzytku i robić z niego fajne autko
Wróciłem właśnei z garażu
a wieć uszczelniliśmy układ chłodzenia jest wlany nowy płyn wentylator sie włącza i temperatura jest stała
Zabraliśmy sie za wymiane filtru oleju też to zrobiliśmy i wlaliśmy nowy olej
jednak potem poszukiwaliśmy tajemniczego metalicznego walenia które narastało przy obrotach
Stetoskopem lekarskim wyczilismy gdzie wali
Okazało sie że gdzieś z pod miski olejowej
Więc olej trzeba było delikatnie spuscić jeszcze raz i rozebrać miske
i
MAM SKUBANCA
Takie gówno leżało na waqle i tłoki o to waliło - była to objemka od dodatkowego wałka pośredniego i to on tak chałasował bo obijał o inne części więc trzeba wyciagać silnik
Dzisiejszy wieczór uznaje za udany - znam juz przyczyne stukania teraz tylko zrobimy wałek wymienimy pasek i bezie jak ta lala wtedy zostanei tylko skrzynai do uregulowania
Budowa silnika jest znana mojemu mechanikowi- praktycznei to silnik od galanta więc prosty w budowie rozebraniu i złożeniu
nadknołem sie tez na zerwany przewód od klimatyzacji- może dlatego nie chłodziło aż tak mocno na drugiej fazie
sprawdziłem tez pod kołpakiem ilość śrub- jest 5 więc obstawiam ze rozmiar jest 5x114,3 jak to w Mitschubishi
Fotke strzeliłem telefonem mam ręce w smarach i nie uśmiecha mi sie nosić aparatu do tego syfu ale jak bedzie coś ciekawego to strzele zawsze jakąś fotkę
I NAJWAZNIEJSZE dla tych wszystkich kltórzy twierdza ze to gówno pokrywa silnika miska olejowa filtry WSZYSTKO ORYGINALNE NA PLOMBACH JESZCZE NEI ZERWANYCH mój mechanik widział takie coś w takim roczniku drugi raz w zuciu przy aucie nei było nic grzebane Plomby z oryginalnym logo Plymouth nie widać tam żadnej ręki mechanika zadnego mietka
A no i dokapałem sie do wszystkich głośników- dwa w podszybiu 2 w drzwiach i 2 z tułu co daje nam 6 z tyłu są jajka ale chyba te mneijsze nie 6x9
Jak ładnie sie spasuje zestaw może to ładnei zagrać
tomusn - 01-05-2008, 20:49
wpadnij na lokalny spocik, a jak będę to pogadamy o automatach...
Hubeeert - 01-05-2008, 21:16
MarianoItaliano napisał/a: | ciagnięcie na lince autka |
jak daleko?
Bo automatyczne skrzynie biegów bardzo tego nie lubią.
Z tego co pamiętam skrzynia może ulec uszkodzeniu. Sprawdź jaki jest poziom i jak wygląda olej w skrzyni.
Anonymous - 01-05-2008, 21:33
Hubeeert, znam sie na tym z racji wykonywanego zawodu- handluje autami tak w ogóle ciągneliśmy go moze nie całe 30 km na pozycji N oczywićei z predkośćia nei większa jak 50 km/h
Zalecane jest góra do 50 km i z prędkościa do 60 km/h więc było tak jak trzeba
Stan na miarce jest taki jak przed przyjazdem ale i tak automat jest do poprawki nie zawsze ciągnie do przodu nei wiedzieć czemu
pawela - 01-05-2008, 23:03 Temat postu: Re: Plymouth Laser - wiosenna akcja
MarianoItaliano napisał/a: |
Automatyczna skrzynia biegów która ma kilka przełączników i 2 tryby jazdy jeszcze nei wiem o co w nich biega ale to sie opanuje- jest jeden taki guzik na niej co jak sie naciśnie to ładnie redukuje bieg i wciska w fotel (dzis pierwsza duża predkość 160 km/h z auta nie wyleciała żadna śrubka więc jest ok )
Jak by ktoś mi poweidział do czego służy ten boczny przycisk na skrzyni był bym wdzięczny
|
Z tego co wyczytuję masz taką skrzynię jak ja. 2 tryby jazdy: ECO i POWER. Na Eco redukcja następuje po wciśnięciu od 70-80% pedału gazu, na POWER od ok 50%, dodatkowo na POWER dłużej przeciąga na biegach. Można tym jeździć dynamicznie
U mnie są 2 boczne przyciski na lewarku. Pierwszy, wyżej to standardowa w automatach blokada, a niższy to włącznik/wyłącznik OVERDRIVE, czyli nadbiegu. Przy OD OFF masz to dyspozycji 3 biegi, przy OD ON - 4. Przydatne w górach, mieście, lub gdy planujesz wcześniej wyprzedzanie, trzymając ba wyższych obrotach bez pedału w podłodze. W połączeniu z pozycjami L i 2 to taka namiastka manuala
Acha i na 3 i 4 biegu skrzynia ma automatyczną funkcję blokady, to jest gdy uzna to za stosowne (np bardzo ekonomiczna jazda) jedziesz jak manualem - nie ma efektu ślizgania, auto ciągnie silnikiem. U mnie włącza się to przy ok 50km/h na 3 i ok 65-70 na 4 (obroty spadają do ok 2000 i ciągnie jak manual)
tomusn - 01-05-2008, 23:12
pawela napisał/a: | Acha i na 3 i 4 biegu skrzynia ma automatyczną funkcję blokady, to jest gdy uzna to za stosowne (np bardzo ekonomiczna jazda) jedziesz jak manualem - nie ma efektu ślizgania, auto ciągnie silnikiem. U mnie włącza się to przy ok 50km/h na 3 i ok 65-70 na 4 (obroty spadają do ok 2000 i ciągnie jak manual) |
co masz na myśli? rozwiń trochę temat..
jakiego ślizgania?
a czym ma ciągnąć jak nie silnikiem - zderzakiem?
co to znaczy ciągnie jak manual?
czy może masz na myśli to, że utrzymujesz prędkość lekko tylko dotykając pedał gazu?
sorki że taki offtopic w "Masze Miśki" więc proszę moderatora o przesunięcie do działu technicznego
pawela - 01-05-2008, 23:20
tomusn napisał/a: | pawela napisał/a: | Acha i na 3 i 4 biegu skrzynia ma automatyczną funkcję blokady, to jest gdy uzna to za stosowne (np bardzo ekonomiczna jazda) jedziesz jak manualem - nie ma efektu ślizgania, auto ciągnie silnikiem. U mnie włącza się to przy ok 50km/h na 3 i ok 65-70 na 4 (obroty spadają do ok 2000 i ciągnie jak manual) |
?? |
tomusn, jeszcze togo nie odkryłeś? Sporo automatów tak ma, z tego co pamiętam mamy tę samą skrzynię (F4A2/22 ?), więc musi tak być i u Ciebie.
EDIT: rozwijam
Efekt ślizgania: czyli jak w większości automatów, jadę powiedzmy 60km/h na 4, mam jakies 1800-1900rpm i wciskam 2/3 gazu. Obroty wędrują powiedzmy na 3000rpm i się utrzymają na tym poziomie a auto przyspiesza.
Ciągnie jak manual: Jadę sobie powiedzmy 60km/h na 3, mam jakieś 2300rpm, czuję ze skrzynia już zblokowała: daje 2/3 gazu, obroty wędrują w górę adekwatnie do przyspieszania (czyli powiedzmy 2400-65, 2500-70, 2600-80, jak w aucie z manualną skrzynią)
Tak jest na OD OFF, Na OD ON oczywiście tak samo, tyle, że na 4 biegu, na 1 wątpię, na 2 nie sprawdzałem.
Albo w idealnych warunkach rozpędzam się od 0, tempem innych kierowców. OD ON, gaz powiedzmy 1/4. Auto ma 2000-2500 i przyspiesza, gdy osiągnie 70km/h obroty schodza na 2000, włącza sie blokada i dalej jedzie sie jak manualem czyli gaz trzymamy dalej na 1/4 a obroty wędrują w górę proporcjonalnie do prędkości, choć oczywiście przy mocniejszym wduszeniu gazu skrzynia zejdzie do 3, lub 2 przy kick down.
Masz rację, jeśli jest możliwość przenieśmy topic do działu technicznego. Kiedyś rozmawialiśmy o spalaniu naszych misiów, a stylu jazdy automatem i chciałbym temat pociągnąć
|
|
|