[92-96]Colt CA0 - [CA1A 1.3] Przygasanie i gaśnięcie na wolnych obrotach 1.3
Anonymous - 04-05-2008, 16:29 Temat postu: [CA1A 1.3] Przygasanie i gaśnięcie na wolnych obrotach 1.3 Witam Panowie i Panie
mam takie pytanie, co prawda czytałem na ten temat w innych postach ale temat dotyczył silniczków krokowych i takich innych rzeczy, natomiast ja mam taki objaw że przygasa mi auto na wolnych obrotach, czasami zgaśnie, a czasami skoczy mi na więcej rpm, najciekawsze jest to że przy tym objawie NAGLE ZGASŁ mi zegar wewnątrz ten który wyświetla godzinę, dziwne jest to bo zgadł zegar i samochód zaczął przygasać......CO MOŻE BYĆ ??. Przyśpiesza normalnie, wentylator się włącza, komputer zresetowałem, jedzie jak należy bez żadnych problemów, ale tutaj pojawiła mi się taka wada. Proszę o POMOC
Anonymous - 04-05-2008, 16:53
Witam zobacz przepustnice czy jest czysta wystarczy odczepic ja od filtra i bedziesz z boku widział jezeli tak to przeczysc i zobacz co bedzie dalej lub podkręc troche obroty moze to cos da lub zobacz na bezpieczniki.
Anonymous - 04-05-2008, 17:03
A gdzie dokładnie jest ta przepustnica i jak ją się demontuje? Mam zdemontować filtr powietrza tak ?
Anonymous - 04-05-2008, 17:19
Nie wystarczy odkręcic rure od filtra i wziąsc ją obkręcic na bok i bedziesz widział juz jak wygląda srodek tutaj masz link jest własnie podobny problem i jest ta przepustnica: http://www.mitsubishi-gra...ht=przepustnica
Od razu mówie nawet jak bedzie troche brudna i jak ja wyczyscisz to problem moze nie znikną mi tez gasnie cały czas przy dojezdzaniu np. do skrzyzowania i nie wiem co jest nawet mechanicy nie wiedzą hehe
Anonymous - 04-05-2008, 18:31
Najciekawsze jest to że jakiś czas temu, tak ze 3 miesiące, wracałem sobie z trasy i po drodze zaczęło mi się dziać to samo, samochód zaczął gasnąć na skrzyżowaniach i przy hamowaniu, dojechałem do Warszawy przejeżdżając odcinek 100 km z tą usterką i problem znikł...zdejmowałem przewody ze świec sprawdzając czy jest iskra, i zresetowałem komputer, jak ręką odjął, wczoraj się znowu zrobiło to samo . Najciekawsze jest to że zegar wewnątrz auta który wyświetla godzinę jak jest dobrze świeci się, jak jest źle tzn. od wczoraj gaśnie po paru sek. pracy auta. Kiedy go odpalę to wszystko działa bez zarzutu, nie gaśnie, pracuje równo, ale jak przejadę kawałek to już klops....Nie wiem czy to jest wina brudnej przepustnicy, bo by tak się działo raczej cały czas? Może to komputer??
wirolek - 04-05-2008, 18:57
moze masz cos nie tak z akku i alternatorem? ; o
Anonymous - 04-05-2008, 19:18
No moze byc tak jak kolega wirolek pisze ze to wina alternatora albo akumulatora musisz pojechac do elektroonika zobacz czy masz dobre ładowanie ja przed wczoraj spaliłem bezpiecznik od alternatora to własnie zgasł mi zegarek mrygnoł jedynie wtedy gdy nacisnołem na hamulec i gdy paliła sie dioda od akumulatora to niechodziło radio a jak zgasła to chodziło normalnie a nie chodziła dmuchawa, wiec musisz spr. akumulator najlepiej wez od kogos kto ma pewny, a jak nie bedzie to to zobacz jak jest z tym alternatorem Moją wade naprawiłem dopiero dzisiaj i to dzieki własnie temu forum moze ktos jeszcze da jakies pomysły na twój problem pozdrawiam
Anonymous - 04-05-2008, 19:51
Mi dzisiaj też tak się stało, nie działało radio,alarm, zgasł zegar, obroty,zwalniały, czasem zgasl, chciałem sprawdzić bezpieczniki, ruszyłem kablami obok skrzynki bezpieczników i wszystko wróciło do normy, chyba gdzieś nie kontaktóją styki kabli przy bezpiecznikach.
Anonymous - 06-05-2008, 14:34
W moim winowajcą były nieustawione zawory.
Pozdrawiam
|
|
|