To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Zawieszenie tylne Carisma `97 1.6

Anonymous - 17-05-2008, 17:17
Temat postu: Zawieszenie tylne Carisma `97 1.6
Witam. Stwierdzilem ze czas najwyzszy zrobic z tym porzadek. Po odwiedzeniu warsztatow, jazdach probnych, testach na szarpakach i sprawdzaniu zawieszenia przez fachowcow i jednej wspolnej opinii, ze "tak musi byc" "wszystko jest wporzadku""to taki typ samochodu i tak tlucze" po przeczytaniu wszystkich watkow na temat zawieszenia tylnego ktore mnie denerwuje postanowilem pomoc sobie i moze przy okazji nie tylko. Po odkreceniu kola wczesniejszym zorientowaniu sie gdzie co jest i jak sie nazywa wyszla cala gola prawda. Zawieszenie nie bylo chyba robione nigdy jest w stanie jakim sami zobaczycie i zamierzam je zrobic choc po zobaczeniu i podliczeniu ile to wyniesie pierwsza mysl jaka mi sie nasunela to " a moze by tak sprzedac i kupic inny" ale nie... chce sie podjac tego sam... przynajmniej takie mam nastawienie a checi mi nie brakuje
Nie przedluzajac zaczynamy:

tym zdjeciem nikogo nie zaskocze:) ale to tak na dobry poczatek wszystko na pierwszy rzut oka wyglada normalnie


grzebiac 5min srubokretem zeby oczyscic co nieco ukazuja mi sie kolejno wahacze oraz tuleje a przynajmniej cos je przypominajace...(wahacz poprzeczny)






wahacz poprzeczny (krotszy)





wahacz wzdluzny.. no wlasnie nie wiem jak nazwac ta czesc bo to jest mocowana do nawdozia i nie wiem czy tam jest jakas tuleja ktora da sie wymienic czy jest to integralna czesc wahacza wiec prosze o pomoc w zwiazku z tym. pofalowana guma wiec mysle ze da sie cos z tym zrobic a przynajmniej tak przypuszczam...



tuleje wahacza poprzecznego dolnego





lacznik stabilizatora



tak to wszystko wyglada a raczej nie wyglada... jak mowilem chce sie podjac tego sam, mam dostep do kanalu jesli trzeba, narzedzia tez sie znajda,a i dwoch lewych rak nie mam, wiem ze z zawieszeniem niema zartow ale skoro inni to robia to i ja sprobuje.

Chce jeszcze zapytac czy da sie to zrobic wylacznie przy pomocy normalnego podnoscika czy nic mi nie wyskoczy czy trzeba specjalistycznych jakis narzedzi typu zapobieganiu czemus tam opuszczeniu lub cos w tym stylu.

Problemem sa wahacze poprzeczne ktore ciezko dostac a slyszlaem o "regeneracji" ale jakos nie wiem gdzie i jak to zrobic, badz w tym przypadku nic nie pomoze? i wtedy trzeba szukac "rozbitkow" lub zamiennikow bo podejrzewam ze po drugiej stronie jest to samo wahacz boczny dolny jest dobry a co do wzdluznego i mocowanego do nadwozia to prosze juz o wasza podpowiedz.

zaznaczam ze nie jestem fachowcem i mozliwe ze blednie cos nazwalem lub pokazalem wiec prosze w razie czego poprawic ew. dostosowac do wlasnych potrzeb

mam nadzieje ze komus sie to przyda :)

saphire - 17-05-2008, 23:42

No co się dziwisz - od nowości pewnie nie wymieniane :) prawie tak samo jak u mnie :) i tez teraz cały tył będę robił oprócz amorków bo te już wymieniłem na KYB w ubiegłym roku. :badgrin:

Po weekendzie muszę zmolestować Japaneze bo juz deko długo czekam na te graty od niego...

Matejko - 18-05-2008, 15:19

do tulejek potrzebujesz prasy - nie wybijesz ich w takim stanie jak sa teraz za nic :(
tuleje cukierkowe(te z "uszami") na pewno nie sa oryginalne, wszytkie tulejki dostaniesz w sklepie intercars, we wahaczu wzdluznym jest takze tuleja wymienna|(ta przykrecana do progu)
do tego jeszcze jakis penetrator bo na pewno sruby sa pozapiekane w tulejach lub poprostu obcinasz i kupujesz nowe sruby, najlepiej jest odkrecic cale zawieszenie od nadwozia i robic wszystko na wyjetym

Anonymous - 18-05-2008, 19:23

dziekuje za rade z prasa to jest tak ze mam wielkie stare stalowe imadlo w piwnicy wiec mysle dam rade a z tym odkreceniem calego zawieszenia to dobrasprawa tylko zeby nic tam nie wyskoczylo spodziewanie.. co do tej tulejki przy nadwoziu wahacza wzdluznego to jak mam ja nazwac jesli pojde do sklepu? czy mam mu powiedziec wytlumaczyc o co chodzi i wtedy dadza rade.
Matejko - 18-05-2008, 20:36

mnie wlasnie takie wielkie stare stalowe imadlo strzelilo przy wymianie lozyska, moze do tulejek sie nada
jest to tuleja wahacza wzdluznego- dla pewnosci mozesz dodac ze montowana pod progiem

Anonymous - 24-05-2008, 12:23

i jak to jest w koncu z tym wahaczem wzdluzym, chodzi o montowanie do nadwozia czy wystepuje tam w koncu tuleja czy jak to powiedzial mi pan na allegro ze jest tam jakas piasta z lozyskiem i nie ma tuleji ale na zdjeciu widac ewidentnie ze jest to guma czy moglby ktos dac mi link do tej czesci zebym pokazal czarno na bialym
Matejko - 24-05-2008, 14:16

piasta z lozyskiem jest tam gdzie kolo przykrecasz, a tuleja jest w wahaczu pod progiem przykrecona
Anonymous - 24-05-2008, 15:46

http://moto.allegro.pl/it...pace_star_votol to jest tuleja wahacza wzdluznego

[ Dodano: 24-05-2008, 15:47 ]
http://moto.allegro.pl/it...star_volvo.html

[ Dodano: 24-05-2008, 15:57 ]
kliknij ponizej a masz tam wszystko do tego zawieszenia



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group