To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Lancer CB0 - [CB4 1.6] przekaźnik za zapalniczką

Anonymous - 23-05-2008, 10:11
Temat postu: [CB4 1.6] przekaźnik za zapalniczką
Witam. Mam uszkodzony przekaźnik, który jest za zapalniczką. Czasami jak zacznie "strzelać" falują obroty i z reguły gaśnie, ostanio jak zapale drugi raz samochód problem znika i jadę dalej. Chciałbym go wymienić, ale nie wiem nawet jak się on nazywa (czego szukać). Oprócz tego mam jeszcze jeden problem, może to wina właśnie tego przekaźnika. Mianowicie szarpie przy całkowinym zdjęciu nogi z gazu lub dodaniu gazu, gdy wcześniej była zdjęta noga, niezależnie czy zdejmuję tą nogę powoli czy szybko. Tak jakby gwałtownie odcinał paliwo i potem je dawkował, bo nie ma tego problemu w innym zakresie pedała gazu. Najgorzej jest jak podjeżdzam sobie spokojnie pod czerwone światło i powoli zmniejszam gaz a tu nagle jak szarpnie... Dodam, że samochód był regulowany przez pana Leszka. Wolne obroty są OK, chyba, że zacznie przekaźnik szwankować, jak opisałem wyżej. Nie ma żadnego błędu ECU.
stary alfer - 23-05-2008, 10:26

teddybar napisał/a:
Mianowicie szarpie przy całkowinym zdjęciu nogi z gazu lub dodaniu gazu, gdy wcześniej była zdjęta noga, niezależnie czy zdejmuję tą nogę powoli czy szybko. Tak jakby gwałtownie odcinał paliwo i potem je dawkował, bo nie ma tego problemu w innym zakresie pedała gazu. Najgorzej jest jak podjeżdzam sobie spokojnie pod czerwone światło i powoli zmniejszam gaz a tu nagle jak szarpnie


Mam to samo, takie zachowanie auta pojawiło się po regulacji zapłonu. Reklamowałem, powiedzieli, że ustawiali w kilku zakresach i auto zachowuje się tak samo.
Generalnie mam nauczyć się z tym jeździć. Wk**** i z szyderczym uśmiecham na ustach wyjechałem stamtąd i nie mam zamiaru wracać do tych "fachowców".

[ Dodano: 23-05-2008, 10:27 ]
ps. teddybar, pomyliłeś działy ;)

Anonymous - 23-05-2008, 10:35

No to fajni "fachowcy". Mnie ciężko się przyzwyczaić do tego szarpania.

P.S. A w jakim dziale powinienem pisać?

stary alfer - 23-05-2008, 10:39

Wybacz!!! To przez Gala na zdjęciach! W podpisie jest jeszcze lancer :oops:

teddybar napisał/a:
Mnie ciężko się przyzwyczaić do tego szarpania.


Muszę wybrać się jeszcze do kogoś z manualem w ręku i kazać przestawić zapłon.
Zobaczymy czy to pomoże.

czekoladka_1981 - 23-05-2008, 10:39

teddybar napisał/a:
A w jakim dziale powinienem pisać

warsztat> lub ogólne

stary alfer - 23-05-2008, 10:43

czekoladka_1981, ja też tego nie dojrzałem :)

Cytat:
Auto: Galant 1,8TD
Lancer 1,6 16V 94
Region: Małopolski
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 13
Skąd: Kraków


[ Dodano: 23-05-2008, 10:45 ]
teddybar, poczytaj:

http://www.mitsubishi-gra...p=304603#304603

Anonymous - 23-05-2008, 11:29

stary alfer daj znać jeśli Ci się uda usunąć to szarpanie, chyba, że mnie uda się to wcześniej to napiszę:) A wracająć do przekaźnika... ma on jakąś nazwę? Bo chyba raczej na pewno będę musiał go wymienić i chciałbym wiedzieć czego szukać. A może ma ktoś na pozbyciu taki przekaźnik? Ale to na pewno inny dział:)
Hugo - 23-05-2008, 18:11

Nie jestem pewien, ale ten przekaźnik jest chyba od pompy paliwa i może stąd szarpanie? Przez pompę paliwową.
josie - 24-05-2008, 13:58

Terkotanie przekaźnika za zapalniczką - zgon ECU zbliża się wielkimi krokami - kondensatory leją, płytę komputera żre.

teddybar napisał/a:
Mianowicie szarpie przy całkowinym zdjęciu nogi z gazu lub dodaniu gazu, gdy wcześniej była zdjęta noga, niezależnie czy zdejmuję tą nogę powoli czy szybko


Wina albo konającego ECU, albo źle ustawionego czujnika TPS.

stary alfer - 24-05-2008, 17:32

josie napisał/a:
Wina albo konającego ECU, albo źle ustawionego czujnika TPS.


U mnie dzieje się tak na 1 i 2 biegu. Zaczęło się po ustawieniu zapłonu. Wichura twierdzi, że zapłon jest przestawiony.

Cytat:
Czujnik TPS
(Throttle Position Sensor) charakteryzuje się bardzo prostą budową, jest to potencjometr ślizgowy, którego suwak sprzęgnięty jest z osią przepustnicy. Znajduje się on na końcu osi przepustnicy. Zadaniem TPS jest wysyłaniem informacji o wartości kąta otwarcia przepustnicy zamienionej już na proporcjonalna wartość napięcia. Czujnik jest zasilanyi prądem stałym o napięciu stabilizowanym +5 V z zasilacza jednostki centralnej. Sygnałem wyjściowym jest napięcie pomiędzy "-" zasilania, a suwakiem. Informacja ta pozwala na rozpoznanie: wolnych obrotów, pełnego obciążenia (pedał przyspieszania wciśnięty do oporu), umożliwia przygotowanie przez kalkulator strategii przyspieszania, hamowania i odcinania dopływu paliwa. Informacja o położeniu przepustnicy wykorzystywana jest w przypadku awarii czujnika ciśnienia w kolektorze ssącym.


Jakby ktoś nie wiedział. Ja nie wiedziałem ;)

Anonymous - 24-05-2008, 22:52

josie napisał/a:
zgon ECU zbliża się wielkimi krokami - kondensatory leją, płytę komputera żre.

Nawet nie strasz, niedawno wymieniałem komputer. Mimo, że nie świeci się CE może to być ECU? Terkotanie przekaźnika za zapalniczką nie jest jakoś systematyczne, czasami dwa razy w tygodniu a czasami raz w miesiącu. Czyli to raczej nie wina przekaźnika, a bardziej ECU? :(

josie - 25-05-2008, 13:18

teddybar napisał/a:
Nawet nie strasz, niedawno wymieniałem komputer.


Nie wystarczy wymienić - trzeba w nim zmienić kondensatory, bo jak ma stare to na 100% prędzej czy później padnie.
Tak - to bardziej wina ECU - raz naprawiałem ECU właśnie w CA0 1,6 - jak wjeżdżał do garażu to przekaźnik trykał jak głupi, raz na kilkanaście sek auto gasło.
Wyjechał z 5 przewodami w ECU zamiast ścieżek



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group